Szopka demokracji w Peru

Świat | Tacy są politycy

Tradycyjne uściski rąk i spotkania z kandydatami to dla peruwiańskich polityków za mało. Charles Zevallos, który kandyduje na urząd burmistrza w prowincji Maynas, na swoich wiecach wyborczych rozdaje drobne upominki - - wentylatory, zegarki i piłki nożne - w zamian żąda "jedynie" buziaka od kobiet, które przychodzą na spotkania. Ostatnio peruwiański polityk wszedł na nowy poziom spoufalenia ze swoimi wyborcami - na scenę, z której przemawiał posypały się damskie majtki.

Komentatorzy w stolicy kraju, Limie, załamują ręce. Jak twierdzą, majtki fruwające w powietrzu to kolejne dno, jakie osiąga peruwiańska scena polityczna. - Nie wiem, czy uda mi się to zatrzymać. To, co się tutaj teraz dzieje to zupełne szaleństwo. Ludzie mnie kochają - twierdzi Charles Zevallos.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.