Ursula Le Guin o anarchizmie

Blog

Pojęcie odonianizmu używam tutaj jako synonimu anarchizmu. Nie chodzi tu o rzucających bomby zza pazuchy i tego rodzaju rzeczy, bo to terroryzm, bez waględu na to jakich używa szczytnych ideałów do jego usprawiedliwienia; nie chodzi także mi o socjal-darwinistyczną, skrajnie prawicową ekonomię "libertarniańską" . Chodzi o anarchizm, którego pierwsze ślady możemy znaleźć już we wczesnym taoizmie. O tę myśl wyrażoną przez Shelley'a i Kropotkina, Emmę Goldman i Goodmana. Podstawowym przeciwnikiem anarchizmu jest autorytaryzm państwa (wszystko jedno czy socjalistycznego, czy kapitalistycznego), a jego zasadniczym motywem moralno-praktycznym jest współpraca (solidarność, pomoc wzajemna). Dla mnie osobiście, jest najbardziej interesującą ze wszystkich teorii politycznych.

Przedmowa do opowiadania 'The Day before the Revolution' dedykowanego Paulowi Goodmanowi 1911-1972

Ursula Le Guin była jedną z moich ulubionych pisarek nim jeszcze wiedziałem co to jest anarchizm, a właściwie dopiero niedawno dowiedziałem się o jej poglądach na ten temat. Nigdy nie epatowała w swoich historiach ideologią, ale czerpiąc ze swej niesamowitej i błyskotliwej mądrości oraz wiedzy, tworzyła nowe światy, aby uwydatnić dzięki temu zabiegowi nasze bardzo ziemskie problemy. Od przeczytania jej pierwszej książki, kiedy miałem 13-14 lat, uważam, że bije o głowę większość znanych mi pisarzy S-F czy fantasy, bo pokazywała znacznie więcej niż tylko wyświechtane, schematyczne historie. Po prostu mądre i piękne...

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.