Kazimierz Zakrzewski
Kazimierz Zakrzewski, pseud. Bobrowski (ur. 4 listopada 1900 w Krakowie; zm. 11 marca 1941 w Palmirach) – polski historyk i działacz syndykalistyczny.
Czołowy polski bizantynista, związany z lewicą sanacyjną publicysta, główny – obok Jerzego Szuriga – teoretyk polskiego syndykalizmu.
Urodzony w rodzinie profesorskiej. Był synem profesora fizyki na Uniwersytecie Jagiellońskim Konstantego. Jego stryjem był Stanisław Zakrzewski, wybitny mediewista. Od wczesnej młodości pozostawał pod wpływem syndykalizmu Sorela i filozofii pracy Stanisława Brzozowskiego. W roku 1910 rozpoczął naukę w gimnazjum, którą kontynuował do 1917 roku. Po zdaniu matury wstąpił do Legionów Polskich. Będąc ranny, leżał w szpitalu w Dolinie, następnie w Huszcie i w Żurawicy. Później wcielony do armii austriackiej był w Dolomitach na froncie włoskim. W 1918 uczestniczył jako ochotnik w walkach z formacjami nacjonalistów ukraińskich pod Lwowem walcząc jako członek załogi pociągu pancernego. W lipcu 1920 roku był w Brygadzie Akademickiej w Rembertowie. Walczył w wojnie przeciw bolszewikom, ale z powodu złego stany zdrowia, został zwolniony z wojska i przewieziony do Krakowa. W 1920 czasie rozpoczął studia wyższe na Uniwersytecie Jagiellońskim, kontynuowane następnie na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, gdzie w 1923 uzyskał stopień doktora na podstawie pracy: Samorząd miast Achaji rzymskiej. Arkadja - Messenia – Lakonia (Lwów 1925).Pisał ją na seminarium u profesora Konstantego Chylińskiego, po obronie pracy został jego asystentem przy katedrze historii starożytnej. Dwa lata później wyjechał do Francji w charakterze stypendysty, ulegając tam fascynacjom z jednaj strony ideami Sorela, z drugiej zaś potęgą centrali związkowej CGT pod przywództwem Leona Jouhaux. Tam pod kierunkiem prof. Sellera i Jougueta przez dwa lata pogłębiał swoja wiedzę na temat antyku. Po powrocie do kraju i habilitacji w 1927 (Rządy i opozycja za cesarza Arkadiusza, Kraków 1927) wykładał na Uniwersytecie Poznańskim (1929/30). Mając lepsze warunki do pracy przenosi się ponownie do Lwowa, gdzie ponownie wykłada od 1931 roku. Jednocześnie obok pracy uniwersyteckiej był jedną z czołowych postaci Związku Związków Zawodowych we Lwowie. Bierze czynny udział w życiu publicznym im pracy społecznym. Publikuje artykuły w „Słowie Polskim”, którego był przez pewien czas współredaktorem a także w „Przełomie”, „Pionie”, „Drogach”. W 1935 objął utworzoną specjalnie dla niego Katedrę Historii Bizancjum na Uniwersytecie Warszawskim. Był autorem pierwszej polskiej syntezy-podręcznika dziejów cesarstwa wschodniego, wprowadził historię Bizancjum jako oddzielną dyscyplinę uniwersytecką. Dużą część swoich prac poświęcił historii politycznej V w. n.e., a także problemowi granicy między antykiem a średniowieczem. W tym samym roku został prezesem Robotniczego Instytutu Oświaty i Kultury im St. Żeromskiego. W roku 1939 po śmierci swego mistrza profesora K. Chylińskiego nie przyjmuje proponowanej posady profesora we Lwowie. Pozostaje w Warszawie, aby nadal kontynuować swoje zainteresowania bizantynologiczne. Prowadzi na uniwersytecie wykłady i prowadzi seminarium, na którym robione były przed rozpoczęciem wojny trzy doktoraty (jego uczennicą była Halina Evert-Kappesowa). W 1926 przystąpił do Związku Naprawy Rzeczypospolitej, aktywnie działał w organizacjach syndykalistycznych, m.in. w Zespole Stu, w Generalnej Federacji Pracy, której programu był współautorem, czy w Związku Związków Zawodowych. Publikował w prasie robotniczej i społecznej, m.in. we "Froncie Robotniczym" i w "Przełomie". Był współzałożycielem powstałej w październiku 1939 w Warszawie organizacji konspiracyjnej Związek Syndykalistów Polskich i zarazem członkiem pierwszego składu Komitetu Centralnego związku. Organizował w Krakowie Oddziały Bojowe ZSP. Od listopada 1939 sprawował oficjalne kierownictwo Wydziału Prasowego ZSP. Za działalność konspiracyjną zostaje nagle aresztowany 12 stycznia 1941 roku. Jest więziony w więzieniu na Pawiaku. Pomimo wysiłków rodziny i przyjaciół nie udaje się go zwolnić z wiezienia. 11 marca 1941 roku władze okupacyjne mordują w zbiorowej egzekucji 17 Polaków wiezionych na Pawiaku. Jest to odwet za zabójstwo przez polskie podziemie znanego aktora filmowego, volksdeutscha Igo Syma. Wśród rozstrzelanych 11 marca w lesie w Palmirach jest Kazimierz Zakrzewski. Władze niemieckie nie podają nazwisk rozstrzelanych, lecz wkrótce wiadomo, ze wśród straconych był prof. Zakrzewski. W listopadzie 1945 roku Polski Czerwony Krzyż ekshumuje zwłoki Zakrzewskiego. Następnie zostają one złożone w grobie IV na cmentarzu w Palmirach. Śmierć była częścią programu realizowanego w ramach akcji AB, mającej na celu eksterminację polskiej inteligencji.
- Czy narodowcy są faszystami?
W prasie zbliżonej do ruchu młodo-endeckiego, reprezentującego najbardziej agresywne żywioły polskiego faszyzmu, pojawiają się od czasu do czasu oświadczenia, zaprzeczające jakoby ruch ten miał charakter „faszystowski”. – Nie jesteśmy „faszystami” – twierdzą czasem publicyści ONR – jesteśmy „nacjonalistami”, a to nie jedno i to samo. Czytaj dalej