Wrocław: Demonstracja pierwszomajowa "Specjalna strefa wyzysku – Polska"

Kraj | Prawa pracownika | Protesty | Ruch anarchistyczny

Przez centrum Wrocławia przeszła dziś demonstracja pierwszomajowa zorganizowana przez Koalicję 1 Maja. Hasłem przewodnim było "Specjalna strefa wyzysku – Polska". Uczestniczył w niej także blok anarchistyczny zorganizowany przez wrocławską sekcję Związku Syndykalistów Polski, przy pomocy aktywistek i aktywistów Centrum Reanimacji Kultury. Zanim jednak rozpoczęła się demonstracja, ekipa ZSP Wrocław weszła do pobliskiego McDonalda i rozdała ulotki pracownikom.

Podczas ponad 200-osobowej demonstracji skandowano hasła: "Dość terroru pracodawców", "rząd na bruk, bruk na rząd", "Wolność, równość, pierwszy maja", "Wrocław wolny od Platformy", "Kapitalizm - kanibalizm", "Nie zaciskaj pasa, zaciśnij pięść", "Nie będziemy elastyczni", "Ani patriarchat, ani kapitalizm", "Równa praca, równa płaca", etc.

Czytaj też: Dlaczego sierp i młot poszły precz

Demonstracji towarzyszył także Krakowski Chór Rewolucyjny. W kilku miejscach trasy odbyły się przemowy, m.in. pod Work Service przedstawiciel ZSP opowiedział o potrzebie międzynarodowej solidarności pracowniczej, o walkach z agencjami pracy tymczasowej i przypomniał o tym, że 1 maja obchodzony jest w związku z zamordowaniem przez państwo anarchistycznych działaczy robotniczych. Pod Agencją Rozwoju Przemysłu przedstawiciele OZZ Inicjatywa Pracownicza opowiedzieli o walce w fabryce Chung Hong i złamaniu w niej strajku oraz o sytuacji w specjalnych strefach ekonomicznych. Przedstawicielka wrocławskiego klubu KP przypomniała niedawną tragedię w fabryce w Bangladeszu. Oprócz wymienionych wyżej organizacji były obecne takze osoby z flagami anarcho-queerowymi, a także PPS, Młodzi Socjaliści oraz Zieloni 2004.

Na początku demonstracji doszło także do krótkiego spięcia ponieważ dwie osoby z KPP próbowały rozwinąć flagi z sierpami i młotami. Na skutek oburzenia wyrażanego m.in. ze strony bloku anarchistycznego organizatorzy doprowadzili do zwinięcia tych flag kojarzonych w Polsce z totalitarnym ustrojem.

Na początku demonstracji

Na początku demonstracji doszło także do krótkiego spięcia ponieważ dwie osoby z KPP próbowały rozwinąć flagi z sierpami i młotami. Na skutek oburzenia wyrażanego m.in. ze strony bloku anarchistycznego organizatorzy doprowadzili do zwinięcia tych flag kojarzonych w Polsce z totalitarnym ustrojem. -> Czyli pisząc wprost po rozwinięciu flag z sierpem i młotem ludzie z bloku anarchistycznego zaczeli krzyczeć "sierp i młot - wypierdalać". Organizatorzy dema szybko ogarneli sprawę i flagi zniknęły tak szybko jak się pojawiły.

Jak dla mnie spoko był podział dema na dwa bloki - jeden w którym szły wszelkie możliwe partie i stowarzyszenia - od PPS, MS, Zielonych po gościa w szaliku Palikota oraz blok anarchistyczny.

Jednak czerwona flaga z

Jednak czerwona flaga z sierpem i młotem jest powszechnie używanym symbolem komunizmu jako takiego i chyba tylko w Polsce powoduje takie dziwne reakcje. Słowo "komunista" jako obelga też funkcjonuje tylko w Polsce bo inne nacje nie kupiły bajki o tym, że walka z komunizmem to walka o wolność. Taki to dziwny kraj ta Polska - związkowcy są bardziej papiescy od papieża, robotnicy "wywalczyli" sobie nędzę bezrobocia a komuniści plują na czerwony sztandar....

W ten sposób wkrótce braknie dostępnych symboli i kolorów :D

Co ciekawe nikomu nie przeszkadzał "szalik Palikota"... Nigdy nie przestaniecie mnie zadziwiać.

Jak zaczniesz mieszkać w

Jak zaczniesz mieszkać w Polsce, a nie w swoim lewackim raju to może zrozumiesz w czym rzecz.

my też jesteśmy lewakami

taka uwaga

flaga KPP to flaga

flaga KPP to flaga stalinistów - miłośników Korei Północnej, i dla czegoś takiego nie ma miejsca na lewicowych demonstracjach.

Z twarzą Stalina? Ja nie

Z twarzą Stalina? Ja nie wiem jaka to flaga, Argath pisał o "flagach z sierpami i młotami" a to jest symbol komunizmu i nic tego nie zmieni. Anarchizm jest naturalnym rozszerzeniem komunizmu, albo jeśli ktoś woli komunizm jest naturalnym rozszerzeniem anarchizmu - to dwa kawałki tej samej układanki i nie ma nic dziwnego w łączeniu symboliki. Inna sprawa, że z tego co mi wiadomo w Polsce nie ma obecnie żadnego sensownego ugrupowania komunistycznego. Ale całkowite odcinanie się od "czerwieni" jest w moim odczuciu dziecinne i bezsensowne.

XaViER, nie żaden "lewacki raj" tylko zwykły świat - czasem czysty, czasem brudny. Komunizm to idea a nie ludzie czy wybrane fakty historyczne. Jeśli twój sąsiad zaszlachtuje żonę nożem kuchennym to przestaniesz używać noży uznając je za symbol zbrodni? Pewnie nie, przecież to nie wina noża... Każda nawet najwspanialsza ideologia może zostać wykorzystana w zły sposób i nie można stwierdzić jednoznacznie, że anarchizm jest wolny od tego ryzyka - po prostu nikt tego jeszcze nie próbował na dostatecznie dużą skalę.

To mniej więcej brzmi jak

To mniej więcej brzmi jak mówienie, że hajlowanie to tak naprawdę nie hajlowanie. Czyli chujowo. Chcesz zainteresować ideą anarchistyczną/komunistyczną ludzi - daj im zrozumiały dla nich język. Jeśli na demo pojawia się sierp i młot, to wybacz - dajesz zupełnie odwrotny sygnał do zamierzonego. To jest błąd komunikacyjny.

O wiele łatwiej jest nie używać sierpa i młota (a zamiast tego np. czerwoną flagę) niż go w Polsce odczarowywać. Serio, chcesz poświęcać pokłady energii aktywistów na działania skazane na porażkę?

Po pierwsze, nie mam

Po pierwsze, nie mam pojęcia co to jest "hajlowanie".

Po drugie, moim zdaniam "sierp i młot" jest bardzo "zrozumiałym językiem" - nawet po dwudziestu latach nachalnej propagandy wciskającej ludziom antykomunistyczny i prokapitalistyczny kit są w Polsce ludzie, którzy pamiętają...

Po trzecie, mam w dupie te wasze walki o symbole. Nigdy nie popierałem żadnej "jedynej słusznej opcji" i popierać nie będę - ja zawsze mam wątpliwości.

Dla moich rodziców,

Dla moich rodziców, dziadków, dla wszystkich ludzi w mojej pracy (nie pracuję w korporacji, tylko w zwykłym zakładzie pracy dla zwykłych ludzi) sierp i młot jest zrozumiały jako symbol dawnego totalitarnego systemu i tyle. Szkoda swoją drogą, że obecny system nie ma takich powszechnie dostrzegalnych symboli, bo byłoby łatwiej.

A wiesz, że ja już chyba

A wiesz, że ja już chyba nie znam nikogo kto miałby w Polsce normalną pracę? To zasługa takich naiwnych dzieci jak ty - łykacie propagandę jak młode pelikany. Ciekawe co teraz "wywalczycie"... miały być wolne soboty są lata bezrobocia, a teraz o co walczycie?

o jej

a ja jestem anarchistą i nie komunistą. Ciekawe, że wrzucasz do jednego wora, troków, bolszewików i anarchistów. Może masz problemy z odróżnieniem tych ideologii politycznych od siebie? Sierp i młot to flaga bolszewików i na całym świecie używana jest przez leninistów, troków i stalinistów. Wytłumacz mi prosze co to ma wspólnego z anarchizmem, oprócz tego, że są to idee wrogie anarchizmowi?

mahnowcy

także stosowli symbol sierpa i mlota

Nie wszyscy anarchiści

Nie wszyscy anarchiści należą do fanklubu Machno, tak samo jakiegoś Proudhona czy innych postaci historycznych.

Norbo

wszędzie na świecie ruch anarchistyczny ma flagi czerwono-czarne tylko w Polsce mówi się czarno-czerwone ot taka sekciarska przypadłość.Symbol sierpa i młota uzywają też trockiści, zwolennicy komunizmu rad i masa innych grup lewicowych.W Polsce anarchiści robią za ONR i policję

Ile razy już prosiłem,

Ile razy już prosiłem, żebyś nie kompromitował anarchokomunizmu, obrońco trockistów?

tak bronie trockistów

mimo że nie mam takich poglądów, bronie przed sekciarstwem

Wiesz, w przeciwieństwie do

Wiesz, w przeciwieństwie do Trockiego, my na tę chwilę jedynie przypominamy o zamrodyzmie bolszewików. Oni zaś anarchistow likwidowali fizycznie. Wszystkich innych lewicowców zresztą też. Więc idź lać żale na jakiś portal trockistowski, a nie tutaj.

Może dlatego, że

Może dlatego, że "anarchiści" nie mieli okazji się wykazać? Dziś reagują agresją już na sam widok "obcej" symboliki, strach pomyśleć co by się stało w takiej sytuacji gdyby mieli faktyczną przewagę - "na tę chwilę jedynie przypominają".... :(

No i nie wspomnę o

No i nie wspomnę o militaryzacji przemysłu i nawoływaniu Trockiego do tworzenia obozów koncentracyjnych dla robotników: https://cia.media.pl/trocki_domaga_sie_obozow_koncentracyjnych_dla_robotn...

Dobrze że bolszewizm zdechł.

jak

jak widać jeszcze nie i neiktórzy próbują łączyć anarchizm tym trupem.

tak kurwa, a w hiszpanii

tak kurwa, a w hiszpanii sierp i mlot sie im zajebiscie kojarzy :D

kapitalne

tam świadomość klasowa jest inna, no i anarchiści nie są sekciarzami

Ale poziom dyskusji. Ale nic

Ale poziom dyskusji. Ale nic dziwnego, że CGT idzie z komunistyczną partią.

u nas

nie ma tak żeby ZSP nie przyczepiła się do KPP

Co masz do "poziomu

Co masz do "poziomu dyskusji"?

Może zainteresuje cię to, że w tym samym mieście tego samego dnia CNT nie zorganizowało nic, tylko kilku pojawiło się na placu gdzie odbywała się "oficjalna" manifestacja z udziałem UGT,CCOO, IU (w tym PCPE) oraz nieoficjalnie PCEML. CNT praktycznie nie istnieje w tej części Hiszpanii i ich akcje zwykle gromadzą nie więcej niż kilkanaście osób - nie ma w tym nic dziwnego, inne problemy, inna mentalność.

cgt to zjeby, jak wszyscy

cgt to zjeby, jak wszyscy bolszewicy

oto głos prawdziwego anarchisty

co za sekciarski bełkot

Swoją drogą w Warszawie szedł Ikonowicz z KSS,Pracownicza Demokracja, szli też anarchiści i goście z KPP,KMP,PMP-nie było żadnego syfu

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/835218,Warszawa-przemarsz-Kancela...

Ja w przyszłym roku też

Ja w przyszłym roku też się wybieram z nowozałożonym Komunistycznym Fanklubem Stalina. Uważam, że lata propagandy zniszczyły pamięć o naszym dobrym wujku. Do zobaczenia za rok, całuski i papatki dla moich przyjacieli-komuszków!

A co sądzicie o mobilizacji

A co sądzicie o mobilizacji środowisk nacjonalistycznych 1 maja, którym udało się zgromadzić kilkaset osób oraz nadać przedsięwzięciu całkiem estetyczny wymiar --> http://hellen.ownlog.com/01052013---praca-w-polsce-dla-polakow,2378400,l... (abstrahuję od intencji) ? Czy to nie jest jakiś sygnał, że radykalna lewica w Międzynarodowym Dniu Pracy jest dystansowana przez skrajną prawić?

To jest sygnał, że trzeba

To jest sygnał, że trzeba jeszcze intensywniej wchodzić w tematy prospołeczne - związkowe, lokatorskie itd.

Estetyczna głupota nadal

Estetyczna głupota nadal pozostaje głupotą. Wypędzenie z Polski wszystkich właścicieli kebabow nie zmieni sytuacji Polaków.

Ja mam takie samo zdanie o

Ja mam takie samo zdanie o Kobietach Dla Narodu, które twierdzą, że są tak naprawdę feministkami i mówią o najbardziej uciskanej klasie - klasie nienarodzonych. We Wrocławiu narodowcy robili fotki i nie było ich zbyt dużo, więc nie można mówić o jakiejkolwiek tendencji. To była jednorazowa akcja i nie raz jeszcze będą próbowali gdzieś się wbić. Poza tym większość ludzi ma 1 maja wolne i nie rozdmuchiwałabym pojawienia się większej grupy akurat tego dnia, bo może akurat byli w drodze na grilla? Co innego gdyby naprawdę walczyli o prawa pracownicze i robili kampanie przeciwko pracodawcom lub zmianom w kodeksie pracy.

Jaka wolność ?

Argath, a wiesz dlaczego? Dlatego, że ludzie kupią program opieki socjalnej od każdego dobrego Wujka nie oglądając się na to czy będzie on nacjonalistą, lewicowcem czy kimś innym. A wiesz dlaczego? Ponieważ wolność, o jakiej mówią anarchiści nie jest warunkiem koniecznym by ludzie mieli w miarę pełne brzuchy i święty spokój przed telewizorem. Dlatego na polu socjalnym nacjonaliści mogą wam odebrać pozycję, ale na polu walki o zniesienie władzy człowieka nad człowiekiem nigdy nie zdołają tego zrobić.

W Warszawie

W Warszawie doszło do drobnych incydentów podczas marszu środowisk skrajnie prawicowych. Na placu Konstytucji przed nacjonalistami został rozwinięty afisz "Nacjonaliści to psy burżuazji, nacjonalizm był, jest i będzie głównym wrogiem klasy pracującej. Inna osoba została zatrzymana jak dowiedziała się redakcja Antiklas, za rzekome "wszczynanie zamieszek" wg słów policji.

Czyli jeżeli ktoś wykona w

Czyli jeżeli ktoś wykona w kierunku manifestacji anarchistycznej pozdrowienie rzymskie, to jest prowokowanie zamieszek, bo anarchiści nie mogli by tego zdzierżyć, ale baner o wyżej opisanej treści to już tylko rzekome prowokowanie zamieszek... aha :)

http://www.mmwroclaw.pl/photo/1755120/Marsz+Koalicji+1+Maja+we+Wrocławiu.+Przeciwko+wyzyskowi+pracowników+%5Bzdjęcia%5D

Na skutek oburzenia

Na skutek oburzenia wyrażanego m.in. ze strony bloku anarchistycznego organizatorzy doprowadzili do zwinięcia tych flag kojarzonych w Polsce z totalitarnym ustrojem.
To bawimy sie teraz tak jak nacjonalisci na swoich manifach, w cenzure?Komunista nie jestem ale znam pare osób zafascynowanych ideami Marksa i szczerze mowiac nie widze nic w tym złego.Gdzie Marks nawoływał do totalitaryzmu?A wiekszosc polskich komunistów(nie liczac moze paru starych dziadków) to komunisci wolnosciowi.Uwazam ze szeroko pojęte srodowiska lewicowe powinny sie wzajemnie wspierac a nie zwalczac.Prawica potrafi sie zjednoczyc ponad podziałami i najlepiej widac to 11 kiedy idzie i mainstream, i naziole,poganie,fanatyczni katole i te rozne nopy,onry etc.

Może chodzi o to ,że ten

Może chodzi o to ,że ten symbol jest już za bardzo skompromoitowany i wiadomo jak się kojarzy większości.Osobiście uważam ,że czerwona flaga jak najbardziej jednak sierp i młot/kpp nie. Miał rację stary Kropotkin mówiąc :"Błędy centralistyczne popełnione przez przewrót rosyjski przyczynią się niewątpliwie do unikania ich przez robotników innych krajów."

Bardzo dobra reakcja z

Bardzo dobra reakcja z sierpem i młotem - jasne, ten symbol miał kiedyś inne znaczenie, ale to były inne czasy i nie ma do nich powrotu. Można być komunistą i marksistą bez sierpa i młota. Nie jest to pierwszy wypaczony znak, żeby wspomnieć choćby krzyż czy swastykę, i zapewne nie ostatni. Tak czasem bywa. Teraz nikomu, poza grupką żyjąych w swoim świecie komunistów, nie kojarzy się z sojuszem robotniczo-chłopskim (pytanie - czy Ci którzy go teraz używają kiedykolwiek jako robotnik lub chłop pracowali, ale to tak btw) a z jednym z najbardziej obrzydliwych reżimów w historii i tak już pozostanie.

Za Guevarę też będziecie

Za Guevarę też będziecie wypierdalać ludzi z akcji? Bo jakiś prawak od mafii z Miami napisał, że Che jadł dzieci.

a według

ciebie był bohaterem, że trzeba go na piersi jak matke boską nosić?

Che akurat był wielki :)

Che akurat był wielki :)

Swoją droga ciekawa relacja

Swoją droga ciekawa relacja na stronie FA. Okazuje się że na demo nie było ZSP, nie było ekipy z CRK, nie ma nic o anarcho-queerowcach, ba! na stronie FA nie pisze się nawet, że byli ludzie z FA (chociaż byli), tylko samo IP, bo w tamtej czasoprzestrzeni istnieje wyłącznie IP :-D http://www.federacja-anarchistyczna.pl/index.php/artykuly/dzialania-fa/d...

To się nazywa Rok 1984 w wydaniu anarchistycznym :-D.

Xavier nie pierdol, przeciez

Xavier nie pierdol, przeciez to ZSP/CRK jest "sekta" bo nie podobaja sie im sierpy i mloty. :DDD No, nie napisanie o FA Wroclaw na stronie FA w relacji zaiste zabawne. :) Nawet jesli wroclawska sekcja dopiero co powstala.

zabawne jest raczej to, że

zabawne jest raczej to, że ciągle o tej fladze, którą zerwał socjal-szowinistwa z pps (z pewnością propaństwowiec i antyanarchista), bo zsp się izolowało w rożku placu (co wynika generalnie ze strategii "związku", który specjalnie nie istnieje). a serio - przestańmy pierdolić: słabość @ruchu nie wynika z naszych kłótni (ani ich braku) tylko z trzymania się kurczowo przestarzałych strategii. jak nie przestaniemy się w kilkadziesiąt osób przerzucać inwektywami ("fa nie wspominająca o fa to cios w zsp"!) to powstanie trzeci organizacja anarchistyczna, która będzie patrzyła na nas jak na plastynaty... gorące pozdrowienia

A myślałem, że tekst o

A myślałem, że tekst o tym, że "ZSP specjalnie nie istnieje" się skończy po tym demo. Jedna lokalna sekcja ZSP zmobilizowała we Wro więcej osób niż wielkie i aktywne rzekomo organizacje. Wstyd.

Nikt kto był na demo nie uwierzy wam że ZSP "nie istnieje", więc sugerowałbym zmienić płytę, bo teraz się sami ośmieszacie.

Bo zobacz kto to napisał i

Bo zobacz kto to napisał i nie ma więcej pytań.

A czy fa poznań

A czy fa poznań kiedykolwiek pisze w inny sposób? Dawno już mnie to nie zaskakuje.

"Wolnościowcy"

"Wolnościowcy" wypierdalają komunistów z demonstracji pierwszomajowej bo to "totalitaryści", Polska to jednak pojebany kraj, aż nie chce mi się już więcej komentować..

a według

ciebie komuniści państwowi to nie są totalitaryści? Już zapomina się, że zwolennicy tej idei mordowali nie tylko anarchistów ale zwyklych robotników? Już wolę narodowych socjalistów - bo oni przynajmniej byli nam wrogami klarownymi. Bolszewicy i troki udawali, że stoją po tej samej stronie by zdradziecko mordować anarchistów kiedy nie byli już potrzebni, jednocześnie narzucając kajdany robotnikom. Dziękuje za takich "sojuszników".

Ta..a najwięcej wymordowali

Ta..a najwięcej wymordowali komunistów, starych bolszewików, więc prawiczki i "wolnosciowcy" powinni wielbić Stalina..Ja też nie popieram stalinistów ale nie uważam ich za wrogów,gdybym żył za stalina to NKWD owszem uważałbym za wroga, co nie znaczy że nie walczyłbym w GL, to jest dialektyczne myślenie. Natomiast PPS kojarzy się z socjalfaszyzmem i Piłsudskim i wam to nie przeszkadza. Po chuj onanizujecie się historią,która zawsze jest zmanipulowana przez jakąś propagandę, można a nawet trzeba czytać ale trzeba rozumieć kontekst, dialektykę. Tto były stare i okrutne czasy które trudno jest zrozumieć współczesnemu człowiekowi- dokonał się w tej dziedzinie duży postęp, co paradoksalnie zawdzięczamy "totalitarystom",którzy uczyli ludzi pokojowo koegzystować, choćby w takiej Jugosławi, czy na granicy polsko - Ukraińskiej, oraz "zachodzie", który chciał pokazać że ma "ludzka twarz"i zmieniono metalowe kule na gumowe oraz wprowadzono socjal. Myślisz że z reżimu liberalnego podobnie jak z caratu wyrodziłby się biały i czerwony terror wojny domowej na taką skalę jak w Rosji, a w razie izolowania rewolucji drugi szowinista Stalin, który był demagogiem i rewizjonistą. W każdym razie my nie mamy zamiaru was mordować, co najwyżej wrogów ludu, stawiających zbrojny opór. W drugą stronę to nie byłbym taki pewien, choć widząc waszą determinację nie obawiam się..Chciałbym abyśmy stanęli kiedyś razem jako klasa robotnicza przeciw wspólnemu wrogowi, ale musicie przestać słuchać demagogów, którym chodzi o podzielenie klasy robotniczej albo i nie ale są "pożytecznymi idiotami"..(oni wolą szumne określenie "ruch@", które brzmi sekciarsko, chyba że jesteście awangardą proletariatu..?). Po co wogóle obchodzicie 1 maja, wszak to komunistyczne święto, w każdym razie kojarzy się większości z "komuną", więc bądzcie konsekwentni. Jeszcze parę lat temu jeśli dobrze pamiętam mieliście z tą datą problem.. Podobną akcję wyjebania ekipy z Władzy Rad z komunistycznymi symbolami przeprowadził Miller na wiecu w W-wie, a potem kazał grać Międzynarodówkę. Paranoja pseudolewicy?

NIE_SEKCIARSTWU

Aha, czyli trockiści mordowali anarchistów? Ciekawe gdzie, może tam gdzie istniały silne partie trockistowskie, czyli np. na Sri Lance i w Boliwii? Albo w Liverpoolu podczas walki z rządem Thatcher? Warto to porównać z tym, co robili staliniści zdobywając władzę...

Jak już tak się czepiacie, że Lenin i Trocki "wprowadzili zamordyzm" (może coś o kontekście tego zamordyzmu?), to może zobaczymy jak się zachowywał np. Machno, z jego antypartyjną anarchistyczną dyktaturą, z tajną policją i brakiem autentycznej demokracji? Co nie prawda? To, poczytajcie! Co, takie były warunki? No to powtarzacie argumentację trockistów, że w warunkach rosyjskiej wojny domowej nie było możliwości dla rozwoju demokracji radzieckiej. I co więcej: macie rację, warunki uniemożliwiły budowę anarchizmu, jak i socjalizmu! W tym błędy po obu stronach (też Trockiego w stosunku do Machny).

TERAZ CZYTAĆ BARDZO UWAŻNIE: Cała ta wymiana ciosów, pojawiająca się przy takich tematach, na zasadzie Trocki vs Machno, jest obecnie absurdalna, jak i ataki na trockistów "za Trockiego". Chodzi o to, co jak trockiści i anarchiści podchodzą do czarnych kart "swojej" historii, na ile je rozumieją i na ile nie traktują jako programu na przyszłość (czy anarchiści widzą swoje czarne karty w ogóle?). Porównajcie sobie co piszą trockiści o degeneracji rewolucji rosyjskiej, a co piszą o ZSRR staliniści. Dla pierwszych jest to ostrzeżenie, w czym się bolszewicy pomylili i jakie negatywne miało to skutki, a dla drugich jest to nadal jedyny wzorzec "państwa demokracji ludowej" Do kanonu trockizmu nigdy nie weszły zamordystyczne działania bolszewików, bo traktowano je jako wyjątkowe i tymczasowe, do tego bardzo niebezpieczne dla budowy socjalizmu. Można się z tym nie zgadzać, ale zarzucać, że współcześni trockiści chcą nowej formy totalitaryzmu, to absurd. Żaden szanujący się trockista nie chce dyktatury biurokratycznej, bo dobrze wie, że zawali się to tak jak zawalił się PRL i ZSRR. Przywileje władzy, choćby chwilowe? To chyba lepiej iść do Platformy a nie działać na marginesie lewicowo-radykalnym! Staliniści jeszcze nie pojęli źródeł degeneracji i upadku ZSRR - i pewnie nie pojmą.
Nie mówcie, że nie widzicie różnicy między trockistami a stalinistami!

Swoją drogą szkoda, że nasi anarchiści nie są konsekwentni i nie odrzucają współpracy z socjaldemokracją, która - historycznie patrząc - ma na rękach krew niejednej rewolucji i niejednego ruchu narodowowyzwoleńczego! I co? Też socjaldemokracje wywalamy? Paranoja!

Teraz czekam na typowe sekciarskie pomyje! Kombinezon ochronny już założony.

Symbole,Barwy,Kasa, Wladza

Symbole,Barwy,Kasa, Wladza etc...przeslaniaja dzisiejszemu czlowiekowi swiadomosc iz jest tylko czlowiekiem.
Kazdy kto popracuje 6 dni w tygodniu po 10 godzin, po jakims czasie stanie sie tzw. Zombi.
To cale piepszenie jest tylko piepszeniem niczym wiecej.Bedzie Rewolucja...i znow ludzie straca zycie.

sierp i młot - wypierdalać

Sierp i młot mają tak samo racji bytu na demo anarchistycznym jak swastyka.

Za dużo trollów jest ostatnio na tej stronie. Od jakieś "Narodowych-Anarchistów" do "Anarcho-Stalinistów" z sierpem i młotem i Che Guevarą.
Znamy naszą historie i nigdy nie wybaczymy!

Demo nie było anarchistyczne

Organizatorem była Koalicja 1 Maja którą tworzy PPS,MS i klub Krytyki Politycznej

Nacjonalizm jak i Anarchizm

Nacjonalizm jak i Anarchizm nie jest już alternatywą dla ludzi...Anarchizm jaki staracie się przekazać zwykłym ludziom żyjącym, a raczej wegetującym jest równie sekciarski i agresywny jak nacjonalistów.Super że staracie się wspierać ludzi wykluczonych,ale musicie pozbyć się tej ciągle istniejącej subkulturowości...Ciągłe sztandary, barwy czerwone, czerwono-czarne, tak wiem czerwień to krew robotnika, czarny to nędza tego robotnika, to żałoba gdy umiera kolejny człowiek w nędzy prze "tłuste świnie". Trzeba docierać do zwykłego człowieka w sposób w jaki go system wpuścił i uwięził...Atakować bilbordy, wciskać się na antenę, legalnie lub mniej legalnie; czy to TV czy radiowe, ulotki do domów-czytelne...Pokazać im że poseł nie głoduje, miał "ich" reprezentować, a robi karierę na ich grzbietach. Telewizja ogłupia i reklama więc wykorzystać to i kto wie...ja, mnie nie ma, nie istnieje, to tylko słowa, których wciąż jeszcze się "boją"....

Agresywny anarchizm...

Agresywny anarchizm... Masakra. Rozumiem, że dla kogoś tekst "rząd na bruk, bruk na rząd" to hasła agresywne, choć oczywiście teraz można sobie tylko w ten sposób pokiwać palcem i rozumiem, że reakcja członków PPS, mieszkańców CRK i ZSP była dla miłośników totalitaryzmu czymś niedopuszczalnym. Jak niby ludzie mają uwierzyć, że to "inny sierp i młot"? Tak samo jak naziolom, którzy mówią, że "to inna swastyka" i "salut rzymski"? Sekciarstwo to tępy upór w używaniu symbolu, który kojarzy się prawie wszystkim w tym kraju jednoznacznie i tego akurat nie ma sensu zmieniać, bo są ważniejsze rzeczy niż odzyskiwanie skompromitowanego symbolu. Przynajmniej my się do tego wysiłku nie będziemy przyłączać i nie będziemy odczuwać z tego powodu wstydu. Nie dostaliśmy listu gratulacyjnego od NOPu. To nie oni są największymi nienawidzącymi tego symbolu. Jako populiści jeżdżą na popularnej nienawiści do sierpa i młota gdzie się tylko da i zdobywają na tym jakieś tam poparcie. Nie wiem czy zauważyliście, ale ZSP tego nie robi. Promuje swoją symbolikę i swoje hasła działając pod swoimi barwami, nie z przekreślonymi znaczkami gdzie się da. Nie jestem dobrą pisarką, więc nie mam pojęcia jak przekazać to, co mam na myśli, żebyście nie trollowali pod moim komentarzem, tylko uznali, że anarchiści mają swoje powody, bo też są ludźmi żyjącymi w tym kraju, a nie oderwaną od rzeczywistości grupą świrów.

anarchistyczne swietoszki,

anarchistyczne swietoszki, wytykaja komunistom obozy koncentrayjne Trockiego i stalina a sami co lepsi ?? http://www.mlodzisocjalisci.pl/f/viewtopic.php?t=14163

ślepa uliczka

Kłócicie się tutaj o sprawę jednej flagi na waszej manifestacji. To dobrze ilustruje kondycję środowiska jakie tworzycie. Gdyby było ono w stanie wygenerować z siebie realną konfliktowość, szkodząc pracodawcom, narażając się systemowi, sabotując instytucje władzy, nie byłoby czasu i miejsca na tak prozaiczne spory, ponieważ palącym problemem byłaby wówczas żywa walka, wasze w niej uczestnictwo i konieczność organizowania solidarności. Tymczasem wy żyjecie w świecie jałowych, papierowych sporów i towarzyskich przepychanek. Kisicie się we własnym sosie, debatując o wydarzeniach historycznych z innej epoki, która już nie wróci i które dziś co najwyżej zasługują na laurkę w anarchistycznej gablotce historycznej. Wujek Bakunin i Kropotkin zestarzeli się, okropnie pomarszczyli, pokryła ich patyna czasu. Wy jednak z uporem maniaka czepiacie się ich brody. Jesteście prowincjonalni i archaiczni, pozbawieni odwagi i wyobraźni by zacząć myśleć o świecie, który się zmienił i wymaga nowych analiz. Zamiast tego przekrzykujecie się ideologicznymi sloganami, które przeczytaliście w broszurkach. W czasie gdy na świecie trwa anarchistyczny opór, wielu anarchistów siedzi w więzieniach, upadają i wznoszą kolejne barykady, wy rozprawiacie się z bolszewickimi widmami. Wyciągacie z szafy trupa proletariackiej rewolucji, kłócąc się o to kto poprowadzi lud na barykady, choć oczywiste jest, że utoniecie jak pyłek na wielkiej rzece pełnej aligatorów, a lud już dawno zamienił własne dusze na telewizory plazmowe. Oburzony obywatel śmieje się z was jak z dobrodusznych idiotów i rozgląda za nowym panem, który przywróci porządek w jego chwiejącym się świecie. Zamiast kłócić się o komunistyczne flagi, lepiej porozmawiajcie o tym co się z wami dzieje, że już nie tylko 11 listopada, ale i 1 maja nie potraficie powstrzymać 200-osobowej demonstracji nacjonalistów, którzy zyskują popularność i dawno już wyprzedzili was, zyskując przewagę i inicjatywę w polskiej rzeczywistości. To jest problem o którym należy dyskutować. Jesteście w jednym boksie, zepchnięci do rogu (razem z komunistami) i nie uratuje was żaden wizerunkowy pr.

Powiedz mi na jaką cholerę

Powiedz mi na jaką cholerę mamy dodawać fejmu nacjonalistom? Pies z kulawą nogą na nich nie zwrócił uwagi, ale jakbyśmy ich zaczęli blokować jak 2 lata temu to znowu by trafili na czołówki mediów. O to ci chodzi?

Bardzo ciekawe wnioskowanie,

Bardzo ciekawe wnioskowanie, jego sens można ująć w ten sposób:'ci którzy podejmują walkę stając na drodze orkowym hordom spod znaku czterech złamanych fallusów przyczyniają się do zwycięstwa owych hord', bądź krócej: 'ci, którzy podejmują walkę z wrogiem, przyczyniają się do jego zwycięstwa'. Przeanalizuj wszelkie możliwe sytuacje xavier i przyznaj , że to prawda - stać cię na taką śmiałą deklarację? jeśli tak, to powtarzaj to zdanie niczym mantrę, uwierz w jego sens i kontempluj swoją bezsilność. To, co tobie pozostało to swojego rodzaju religijność, która jako taka jest jedynie manifestacją słabości. Moim zdaniem po prostu nie stać cię na stawianie oporu zorkowionym degeneratom, miast tego znalazłeś sobie usprawiedliwienie: 'ci, którzy podejmują walkę z wrogiem, przyczyniają się do jego zwycięstwa' to dogmat wyznawanej przez ciebie religii. Jeśli dobrze się nad tym zastanowić, to podobny pogląd wyznają różnej maści oportuniści, którzy zobaczywszy w polu widzenia jakieś zamieszanie, zmieniają drogę nie wnikawszy nawet w istotę tegoż zamieszania. "a po cóż się mieszać?- wszakże wiadomo że zgoda buduje zaś niezgoda rujnuje", tedy zgodzić się należy z tym, że bydlak istnieje i że bydlak jakoś działa... a zresztą, jeśli ktoś jest poniżany i w cieniu betonowej płyty stoi, to i pies z kulawą nogą nie zwróci na to uwagi.

wyciągam wnioski z tego co

wyciągam wnioski z tego co się wydarzyło w ostatnich latach. Marsze 100 oszołomów zmieniły się w marsze 20 tysięcy, bo ktoś wpadł na pomysł, że "trzeba robić jak w Niemczech blokady", nie uwzględniając kontekstu. Teraz są tego efekty.

Taa xavier... szkoda, że

Taa xavier... szkoda, że twojego poglądu o niestawianiu oporu nie znali ludzie mieszkający na skłocie wagenburg, gdyby posiadali wiedzę o tym, że stawiając opór przyczyniają się do zwycięstwa orków to sprawa wyglądałaby inaczej. Skąd zaś wiadomo, ze skłotersi stawiali opór?- przecież orki zwyciężyły przeprowadzając skuteczny dewast-rajd, zatem zgodnie z tym, co mówisz mieszkańcy musieli stawiać opór i dlatego też zwyciężyli ci, którym opór stawiano.
Jeśli zaś chodzi o sytuację, która ma miejsce na węgrzech (chodzi mi o permanentnie rosnącą popularność idei antywolnościowych) to pewnie też efekt wzmożonego oporu stawianego hordom Sarumana? Do sukcesu hitlera z kolei przyczyniła się zapewne niejaka Sophie Scholl gdyż zainspirowała ją idea oporu?
Zaiste - jakiż to rozsądny sposób myślenia: stawianie oporu wzmacnia tego, komu opór się stawia, zaś walcząc z wrogiem przyczyniasz się do jego zwycięstwa...

Widzisz xavier, w odróżnieniu od ciebie sadzę, że ćwiczenie się w stawianiu oporu może w przyszłości zaowocować autentyczną autonomią, czyli wolnością od wszelkich form opresji. Dlaczego?- otóż dlatego że w sytuacji gdy ludzi inspiruje idea stawiania oporu, czy też po prostu walki, to podejmują oni wymagającą praktykę prowadzącą do hardości Ducha. Praktykujący taką drogę bycia ludzie po pewnym czasie mogą stać się samowystarczalną społecznością, tzn. taką, która by istnieć nie potrzebuje instytucjonalnego ładu. Przykładem takich społeczności mogą być zakony w których praktykuje się medytację bitewną - np. klasztor Shaolin, bądź rożnego rodzaju bractwa banitów funkcjonujące w czasach ścisłego, feudalnego ładu, który jak wiadomo obfitował w rozmaite formy opresji. Sądzę, iż jest to całkiem interesująca perspektywa rozwoju środowiska spod znaku alternatywy, znacznie ciekawsza od pseudoalternatywnej działalności prowadzonej w granicach instytucjonalnej kontroli.

Nie wiem co ćpasz, ale

Nie wiem co ćpasz, ale mocne to. Rób swój tybetański anarchizm oporu gdzie indziej, tutaj potrzeba pracy i chleba.
Wagenburga akurat w to nie mieszaj - to jest WYNIK wzrostu znaczenia nacjonalistów, którego PRZYCZYNĄ było rozsławienie ich listopadowych marszów niefortunnymi blokadami, o których Xavier pisze.
Nie wiem ile lat jesteś w ruchu, ja byłem na 2 blokadach w Warszawue - z perspektywy czasu mówię: to był błąd.

Nie wykazałeś, że nie mam

Nie wykazałeś, że nie mam racji, argumentów moich bowiem nie zbiłeś, nie próbowałeś ich nawet podważyć, po prostu je odrzuciłeś. Człowiek, który nie waży argumentów w moim mniemaniu nie zasługuje na szacunek. Ponadto mimo braku jakichkolwiek argumentów próbujesz egzaminować mnie stawiając pytanie : "czy długo należę do ruchu?" To już dążenie do wolności w połączeniu z rozsądkiem nie wystarczy? muszę zaliczyć jakiś staż? i pewnie chciałbyś zobaczyć dokumenty stwierdzające odbycie przeze mnie takiego stażu?
Z takim poziomem refleksji anonimowy czytelniku nadajesz się jedynie do tego by być wrogiem-:).
Tyleś wart ile ścierwa w dresach przypierdalające się do człowieka dla zabawy; oni też gardzą argumentami lubiąc przypierdolić się do kogoś spoza kręgu swych znajomych.

Tekst B-M powinno się

Tekst B-M powinno się wkleić na górę strony na stałe.

Patetyczny i żywcem wyjęty

Patetyczny i żywcem wyjęty jakby z tych wszystkich opluwanych broszurek (których już nikt nie czyta, bo w tych czasach się ogólnie mało czyta).

tak, tak

długo by można debatować jaką taktykę przyjąć. Chociaż masz wiele racji w tym co piszesz, to jakoś twoi bohaterowie (Ulrike i Baader) nie powstrzymali kapitalizmu w Niemczech, a teraz są ikonami pop kultury dla młodych, zbuntowanych dzieciaków, którzy myślą, że jak stłuką szybę albo podpalą śmietnik to przykładają cegiełkę do światowej rewolucji. I nie wiem czy umieścił bym ich w gablotce historycznej anarchizmu bo jakoś nie przeszkadzała im wspólpraca z wschodnim reżimem.

Taktyki walki mogą koegzystować - a wręcz powinny, dlatego spór pomiędzy insurekcjonizmem a anarchosyndykalizmem jest jałowy. Czy strajk organizowany przez syndykalistów nie miał by lepszego poparcia, kiedy ktoś uszkodził by Lexusa szefa, albo biuro firmy ochroniarskiej pacyfikującej strajk? Ale do tego jeszcze długa droga. Jedni będą dalej pogromcami bankomatów, a drudzy sekciarzami uważającymi, że tylko wolnościowy komunizm jest anarchizmem.

DEMO KPP

Niezły skansen.

Niezły skansen.

Ulrike i Baader

nigdy nie określali się mianem anarchistów, raczej mianem marksistów i autonomistów

albo-albo

Ależ właśnie należy debatować nad taktyką i próbować różnych. W tym roku anarchiści blokowali faszystowskie marsze w Hiszpanii i w Szwecji - nikt tam nie miał raczej wątpliwość co robić z tym fantem. Xavier, twój punkt widzenia jest defetystyczny. Zupełnie pomija on kwestię tego, że blokada faszystów to również reklama dla ich przeciwników. Obraz wydarzeń może być dwojaki: faszyści idą przez miasto i to jest reklama słabości jednych (antyfaszystów) oraz manifestacja siły nacjonalistów, (którzy nawet 1go maja mogą czuć się na ulicach bezpiecznie) - albo pojawia się blokada i powyższy obraz pęka, ponieważ widoczna staje się druga strona, zdolna działać i reagować. Paradoksalnie to wyzwanie rzucone przede wszystkim anarchosyndykalistom - ponieważ to właśnie wam faszyści jawnie i otwarcie starają się odebrać to święto, tu i teraz. Faszystów można było ignorować gdy były to niszowe grupki skinów spod znaku Tejkowskiego, dziś sytuacja uległa zmianie, to faszyści mogą pozwolić sobie teraz na ignorowanie nas. Najniebezpieczniejszy przejaw tej zmiany polega na tym, że anarchiści już zaczynają się przyzwyczajać do ich obecności w przestrzeni publicznej. Brak reakcji zaczyna stawać się czymś normalnym. Jeżeli więc nikt ich nie blokuje to nie dlatego że istnieją ku temu jakieś strategiczne przesłanki lecz po prostu dlatego, że... jesteśmy za słabi, a być może i dlatego, że zaczęliśmy się ich bać. Zamiast więc dorabiać ideologię do tej słabości, należy się do niej przyznać i wziąć za punkt wyjścia w dalszych analizach. Taka jest nasza konkluzja jako GwO, że nie będzie lepiej, tylko coraz gorzej. W Europie Środkowo-Wschodniej (i nie tylko) już mamy do czynienia z powolnym renesansem nacjonalizmu, wobec czego należy zastanowić się nad własnym położeniem i zrewidować swoje dobre samopoczucie. Wszechobecny antykomunizm w tej części Europy, zupełnie dyskredytuje agitowanie społeczeństwa w kategoriach tożsamości klasowej, dlatego wszelkie niezadowolenie, również to ekonomiczne będzie się u nas artykułowało językiem wspólnoty narodowej. I dlatego nacjonaliści dziś zaczynają wysuwać się na czoło.

to czemu kurwa sam zes ich

to czemu kurwa sam zes ich nie blokował??

Moja postawa w żadnym

Moja postawa w żadnym stopniu nie jest defetystyczna. Zamiast jednak wielkie spektakle telewizyjne zajmuje mnie praca na podwórkach z konkretnymi ludźmi tak żeby zarazę zdusić w zarodku. Tyle mam do powiedzenia.

;)

Nie należy atakować państwa, bo to wywołuje represje. Nie należy atakować faszystów, bo to powoduje, że jest ich coraz więcej. Co dalej? Nie należy mówić że jest się anarchistą bo to odstrasza ludzi? Gratuluję tej orwellowskiej logiki. Na szczęście istnieje anarchistyczna kontra dla takiego myślenia.

Faszystów i państwo

Faszystów i państwo należy atakować z głową a nie na oślep w zderzaki systemu. Jeśli nie będzie pracy na osiedlach i w zakładach pracy to żaden opór jest niemożliwy, a np. ekipa CRK pewnei wykonuje więcej konkretnej roboty robiąc coś z dzieciarnią na osiedlu niż ty tłumacząc nudne manifesty w necie, które przeczyta 10 osób.

Grecja jest tego najlepszym przykładem, że to ślepa uliczka. Staliniści trzymają związki i nadal potrafią mobilizować więcej ludzi, tyle że nic z tą mobilizacją nie robią w sensownym celu, państwo nadal działa i dusi obywateli, a studenci-insurekcjoności uganiają się za pojedynczymi policjantami i ich podpalają. I tak od tylu lat, że mi się to już znudziło oglądanie tego na YT.

Faszyzujące ugrupowania

Faszyzujące ugrupowania przejmujące święto ludzi pracy to jest już sygnał że źle się dzieje, zwłaszcza gdy wędrują przez stolice z ksenofobicznym, rasistowskim hasłem "Praca w Polsce dla Polaków" i nikt im w tym nie przeszkadza...Zastanawiam się co by czuło 2mln.polskich emigrantów gdyby takie bandy wędrowały z takimi hasłami nie będąc blokowanymi lub bojkotowanymi...11 listopada nacki idą wspólnie z każda maścią skrajnej czy konserwatywnej prawicy nawet tej od religii smoleńskiej i nikt u nich nie robi z tego powodu problemu, dzięki czemu z roku na rok ich jest coraz więcej. Czy należy w ten dzień ich blokować?! Raczej nie, należy im pokazać czym jest prawdziwy patriotyzm w cywilizowanym świecie, że konstytucja, RP od zawsze była schronieniem dla każdej nacji czy wyznania. Blokować należy ich wszędzie indziej, bojkotować jak się da. Nie wstydzić się swoich sprzymierzeńców nawet tych mniej lubianych Vip'ów czy polityków, bo w końcu oni zawładną ulica, a później świadomością ludzi i może być za późno. Na zachodzie każdy kto żyw i kochający wolność idzie blokować,protestować nie patrząc na to czy gość jest z partii "X" czy "Y". Nacjonaliści są zwolennikami silnego państwa, ale takiego zamordyzmem czyli również za policyjnym państwem,więc dziwie się że kibice tak łyknęli ściemę bo w końcu kiedyś przyjdą i po nich i nie będzie już nikogo kto stanie w ich obronie...

Wszyscy zachowujecie się

Wszyscy zachowujecie się jak sekciarze. Prawa strona czyta te jałowe sprzeczki o sierpach i ma polewkę. Droga donikąd.

Fundacja TVN vs ZSP

Blokada 200-osobowego nazi-dema to żaden "zderzak systemu". To podstawa tego żebyśmy sami mogli traktować się poważnie. Dla mnie wystawianie się systemowi to prowadzanie dzieciaków z flagami na manifestacyjkę, gdzie policja może z wami zrobić co zechce, a potem będziecie latami wysiadywać w sądach za "naruszenie nietykalności".

Szanuję to co robi CRK, szanuje pomoc dzieciom, jeśli jednak chodzi o taką "konkretną robotę" anarchistyczną to nie dacie rady Fundacji TVN, która kupuje biednym dzieciom tornistry i obiady, finansuje świetlice itp. Na pracę z dziećmi ulicy możesz nawet dostać dofinansowanie od UE i państwa oraz pomoc NGO. Działalność charytatywna to nie jest sposób na buntowanie ludzi, tak jak budżet partycypacyjny, który może uchwalić dofinansowanie dla lokalnej policji i budowę pomnika gen Franco, nie jest niczym czego państwo nie mogłoby zaakceptować.

Rolą anarchistów zawsze było dążenie do radykalizacji konfliktu, a nie podniecanie się aktywnością społeczną jako taką, ponieważ protest różnych grup interesu sam w sobie jest naturalnym elementem demokracji rynkowej.
Wyprowadzić je poza pole standardowej mediacji można tylko przy pomocy konkretnych metod i postaw.

Co do Grecji to jak zwykle bierności mas są winni insurekcjoniści, staliniści i system, tylko nie same masy. Jeśli chcesz kogokolwiek rozliczać to zacznij od greckich anarchosyndykalistów, których na pewno w Grecji nie brakuje - nie słyszałem (a wiem co mówię) by spotkały ich jakiekolwiek represje z powodu insurekcyjnych działań, więc drogę mają wolną.

Zaprzestań proszę tego

Zaprzestań proszę tego mentorskiego tonu i osądzania w kategoriach "my-wy". Kim jesteście "wy"? 4-ro osobową redakcją GwO? Ilu jest w Pl insurekcjonistów, was czterech? Gdzie te "wasze" radykalne dema, gdzie to policja nie ma wami szans pomiatać? O co tu w ogóle chodzi? Budujecie ruch insurekcyjny poprzez tłumaczenie manifestów KKO i wywieszenie kilku w skali lat bannerów solidarnościowych? Litości!

Po raz kolejny pełna zgoda.

Po raz kolejny pełna zgoda.

RAF

Robotniku m-ca, Bakunin i Kropotkin też nie powstrzymali kapitalizmu; Nie rozumiem w jaki sposób RAF czy Guevara mieliby być odpowiedzialni za to, że popkultura wykorzystuje ich wizerunek (podpisali jakiś kontrakt z firmami?), a to, że wciąż inspirują młodych ludzi to raczej jest sukces przykładu jaki dali. Nie musi Ci się wszystko w RAF podobać, wystarczy żebyś nie przedstawiał ich obrazu rodem z portalu "Fronda" - a tak właśnie robisz. Kolejny przykład tego jak polski anarchizm jest przesiąknięty prawicowym myśleniem. Bojownicy RAF, którzy w ostatnich latach wyszli na wolność wciąż podlegają zastraszaniu ze strony wymiaru sprawiedliwości, który mściwie stara się im dobrać do skóry.

XaViER szanuje cie, ale

XaViER szanuje cie, ale mowiac ze to ludzie którzy blokują nazioli są winni ich obecnej siły według mnie wykazujesz sie ingorancja.Nacjonalisci przez kilka ostatnich lat stawali się silniejsi na skutek wielu czynników takich jak wsparcie mainstramowej prawicy związanej z pisem,masowa rekrutacja kiboli którzy z powodu wojny którą wytoczyła im PO nagle poczuli sie wielkimi 'patriotami'(w koncu łatwiej sobie wytłumaczyc ze twoi kumple ktorych zawineła policja to patrioci dreczeni przez 'lewaków' z PO i Wyborczej a nie zwyczajni bandyci).Nacjonalisci od dawna mieli swoje komórki na stadionach(AN,Nop,skinheadzi)które zajmowały sie agitacja ale poza kilkoma klubami gdzie od dawna panuja brunatne nastroje(jaga,ślask itd.)to wiekszosc kiboli miała na polityke wyjebane.Teraz się to zmieniło, na moim osiedlu zwyczajne dresy ktore kiedys poza zadymami i melanżami nic nie interesowało teraz rozklejaja wlepy z celtem.Można o tym napisac dłuższy artykuł ale obwinianie Antify za obecna sytuacje to głupota.Już w latach 90-tych robiono kontrmanifestacje i jakos naziole wtedy wcale nie urosli.

I konczac ten wywód to

I konczac ten wywód to Twoja postawa Xavier przypomina troche tą jaką prezentowali socjalisci i inna oficjalna lewica w latach 30-tych we Włoszech i Niemczech, tez wtedy mowiono 'nic nie róbmy to samo przejdzie' jak to sie skonczyło wszyscy wiemy.Dzisiaj nazki zdobyły stadiony, jutro zdobeda ulice jesli sie im nie postawimy.Ogólnie to skręt w prawo od momentu wybuchu kryzysu widac w całej Europie:
http://www.tvn24.pl/wyborczy-sukces-brytyjskich-eurosceptykow,323189,s.h...
http://www.rp.pl/artykul/32,1005292-Marine-Le-Pen--jestem-promieniem-nad...
Daleki jestem od porówania tego do sytuacji z lat 30-tych jednak biorac pod uwage ze te srodowiska do niedawna były całkowitym marginesem te tendencje musza niepokoic.Tyle ze na zachodzie srodowisko antyfaszystowskie ma dluzsza historie i jest znacznie silniejsze, u nas to podzielone ze soba smieszne kanapowe grupki.Jak tak dalej pojdzie naziole wciagna nas nosem.

Szerzej opisałem to o co mi

Szerzej opisałem to o co mi chodzi w paru tekstach. Jeden jest tutaj:
https://cia.media.pl/nie_karmic_nacjonalistycznego_trolla

Nikt nie mówi, żeby "nic nie robić", tylko że dotychczasowa taktyka blokad od Michnika po Kalisza okazała się przeciwskuteczna. Ja sugeruję co innego - pracę z konkretnymi, żywymi ludźmi na osiedlach i zakładach pracy, odcinanie poprzez działalność społeczną tlenu prawicy tam gdzie może naprawdę być groźna.

Zamiast więc blokować pajaców smybolicznymi blokadami i robienie szoł w telewizji (a o to im przecież chodzi, żeby była reklama), wolę działania konkretne i długofalowe, a nie symboliczne i doraźne.

Poza tym dlaczego mam spędzać 1 maja na blokowaniu pajaców? Wolę wziąć udział w swojej demonstracji, żeby ludzie mogli zapoznac się z naszym przekazem.

Dodam na końcu, że antyfaszyzm może być równie dobrze szkodliwą ideologią. W maju 1937 roku zamiast dobić stalinistów w Barcelonie prominentni anarchiści nawoływali do zakończenia walk w imię "antyfaszystowskiej jedności". Jak to się skończyło w praktyce wszyscy wiemy - wykończeniem rewolucji przez stalinistów zanim jeszcze Franco wkroczył. Teraz to samo - antyfaszystą jest Michnik, antyfaszysta jest Palikot, antyfaszystą pewnie jest i Tusk. Tyle że Tusk i jego banda robi więcej złego tu i teraz niż paru pajaców na ulicach. Zresztą to polityka Tusków i Michników doprowadziła do tej sytuacji. Dlatego ja nie określam siebie jako antyfaszysta. Jestem anarchistą i to mi wystarczy. Mam swój rozum i sie nim kieruję.

I naprawdę, to nie są lata 30. Ba, to nie sa nawet lata 90.

Nikt nie bagatelizuje faktu,

Nikt nie bagatelizuje faktu, że naziole robią wszystko by sobie dodać publicity.

Niby kazali zwinąć tym

Niby kazali zwinąć tym dziadkom te flagi, ale i tak jakas laska miała podobną flagę ZSRR tylko bez sierpa i młota... so wtf?

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.