15 lat więzienia za pomoc umierającym imigrantom

Shanti Sellz i Daniel Strauss to dwoje studentów z Tucson w Arizonie. Grozi im do 15 lat więzienia. Są oskarżeni o to, że udzielili dobrowolnie i bezinteresownie pomocy imigrantom bez dokumentów na pustyni w Arizonie. Ich proces ma się rozpocząć w sierpniu. W lipcu 2005 r. Shanti i Daniel (oboje w wieku 23 lat) zostali zatrzymani przez patrol Straży Granicznej za pomoc medyczną udzieloną trzem mężczyznom w stanie krytycznym spowodowanym przebywaniem na 40-stopniowego upale na pustyni w Arizonie na południu Tucson.

Shanti i Daniel są wolontariuszami koalicji No More Deaths (dość śmierci). To meksykańsko-amerykańska organizacja, która stara się zapobiegać śmierciom imigrantów na granicy. W tym celu organizuje małe obozy pomocy w środku pustyni, wspiera centra pomocy imigrantom, utrzymuje sieć wodociągów, prowadzi patrole samarytańskie poszukujące imigrantów potrzebujących pomocy i prowadzi polityczną działalność na rzecz imigrantów.

Wolontariusze koalicji No More Deaths napotkali 9 odwodnionych imigrantów, z których 3 znajdowało się w bardzo poważnym stanie: wymioty, biegunka po wypiciu nieczystej wody dla bydła. Wolontariusze dostarczyli im wody i zamrożonych owoców i odprowadzili ich do obozu organizacji, gdzie zostali zbadani przez lekarza i gdzie dokonano telefonicznej konsultacji z dwoma innymi lekarzami.

Lekarze zalecili jednogłośnie przeniesienie mężczyzn do kliniki w Tucson, a prawnik organizacji sporządził protokół.

Shanti i Daniel zgodzili się zawieźć mężczyzn do kliniki, ale ich samochód nigdy nie dotarł do kliniki. Zatrzymał ich patrol Straży Granicznej. Shanti i Daniel zostali oskarżeni o „transport ułatwiający nielegalną obecność na terytorium Stanów Zjednocznonych” i „zmowa w celu dokonania transportu ułatwiającego nielegalną obecność na terytorium Stanów Zjednoczonych”, za co grozi do 15 lat więzienia.

Trzech imigrantów zostało zatrzymanych na wiele godzin na posterunku straży granicznej bez żadnej pomocy medycznej. Na posterunek zgłosił się lekarz organizacji No More Deaths, ale nie pozwolono mu na zajęcie się chorymi. Straż graniczna twierdzi, że trzej mężczyźni wcale nie byli chorzy.

Daniel i Shanti są pierwszymi ofiarami nowego prawa w stanie Arizona wymierzonego przeciw osobom pomagającym imigrantom bez dokumentów. Z tego powodu działacze na rzecz praw imigrantów domagają się umorzenia zarzutów wobec Daniela i Shanti. Koalicja No More Deaths prowadzi kampanię na rzeczy ich uniewinnienia. Proszą o listy do prokuratora Paula Carltona domagające się zaprzestania ścigania osób zaangażowanych w działalność humanitarną. Koalicja prosi też wszystkich obywateli USA o wysyłanie deklaracji pomocy imigrantom bez dokumentów potrzebujących pomocy, gdy tylko ich napotkają.