25% Niemców widzi pozytywne aspekty nazizmu

Świat | Rasizm/Nacjonalizm

25% Niemców uważa, że nazizm miał swoje dobre strony - wynika z sondażu przeprowadzonego przez agencje Forsa, na zlecenie tygodnika "Stern". Respondenci odpowiadali na pytanie, czy narodowy socjalizm miał jakieś pozytywne aspekty, np. zbudowanie sieci autostrad, czy zlikwidowanie bezrobocia. 70% Niemców nie dopatrzyło się w nazizmie pozytywnych stron, jednak 25% odpowiedziało twierdząco.

Największą akceptacją nazizm cieszy się w grupie osób powyżej 60 lat (38%), najmniej pozytywów widzi pokolenie urodzone zaraz po wojnie, czyli osoby w wieku 45-59 (jedynie 15% z nich widzi pozytywne aspekty w narodowym socjalizmie).

Sondaż przeprowadzono w dniach 11-12 października, po zwolnieniu z publicznej telewizji NDR dziennikarki prowadzącej talk show Evy Herman, w związku z wygłaszanymi przez nią uwagami na temat Trzeciej Rzeszy. Herman na promocji swojej ostatniej księżki powiedziała, że w tym czasie panował "duży szacunek dla matek".

we wszystkim jest rowniez

we wszystkim jest rowniez dobra strona.w ns jest tez dobra strona.dobro narodu.ale cos kosztem czegos... wiecej zlego niz dobrego, wiec...

żeby dostrzec pozytywne

żeby dostrzec pozytywne aspekty nazizmu, trzeba przyjąć ich(nazistów) optykę, ich definicje dobra i zła, ich podział ludzkości, ich system wartości. z punktu zdrowego człowieka dopatrywanie się tam dobra jest średnio możliwe.
mowa jest w artykule o autostradach, likwidacji bezrobocia... pytam: czy żeby osiągać takie cele, trzeba być narodowym socjalistą? czy to jest coś charakterystycznego dla ns? może była to kwestia zwiększenia środków na drogi, sprawniejszego zarządzania budową...? ostatecznie takie cele stawia sobie każda partia w kraju, gdzie istenieją takie problemy. żeby mówić o czymś dobrym w ns, trzeba mówić o aspektach wynikających z cech charakterystycznych właśnie dla ns. a to jest możliwe tylko po przyjęciu ich kategorii, tak jak to czyni @Czytelnik CIA.
mówisz, żę dobrze dla narodu? a czym jest naród?sztucznym podziałem ludzi, elementem tożsamości- starym, ale sztucznym. niepotrzebnym. jedną z ulubionych kategorii nazistów, obok rasy.
czy nie jest to przykład przyjęcia ich kategorii, by znaleźć jakieś dobro?

(być może poszło to drugi raz, i się powtarzam, ale nie wiem, czy tamten wcześniejszy komentarz doszedł, coś się zwaliło z internetem)

mowilem ze we wszystkim jest

mowilem ze we wszystkim jest cos dobrego ale jest tez cos zlego.w tym wypadku bylo za duzo zlego,wiec "koszt" dobra byl za duzy...
dobro jednego narodu nie moze byc kosztem wielu innych narodow
i nie mow mi ze jestem nsem;) a najlepiej oceniaj czlowieka po jednym poscie ;] bhahhh

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.