Absolwenci nie wracają zza granicy

Gospodarka

Polacy, którzy wyjechali na studia za granicę, w większości tam zostają. Z Wielkiej Brytanii wraca co szósty – informuje "Gazeta Wyborcza".

Z 920 polskich absolwentów brytyjskich uniwersytetów z 2010 r. do Polski wróciło 150, reszta pracowała na obczyźnie, w tym 625 osób w Anglii – wynika z danych Higher Education Statistics Agency (HESA).

Jak podkreśla gazeta, młodzi Polacy, albo sami nie chcą wracać, albo są przekonani, że w kraju nikt ich nie chce. Niepokojąco duży jest też odsetek absolwentów, którzy nie wracają, bo nie widzą perspektyw na pracę, nie mają kontaktów, które - ich zdaniem - są niezbędne, by ją znaleźć.

Coś takiego. Nie chcą

Coś takiego. Nie chcą wracać na Zieloną Wyspę?

Aż tylu wraca ?

Aż 1/6 (właściwie nieco mniej: ~10/61) chce wracać ? Niebywałe.Ale widocznie te 150 osób to kilku szaleńców i ponad sto dzieci bogatych i ustosunkowanych rodziców mających znajomości i pieniądze... Swoją drogą okazuje się,że do studiowania w UK chyba nie trzeba koniecznie aż takich znajomości jak to sobie wyobrażałem... Trzeba się będzie zastanowić,może tam kiedyś wyjadę ?

a wszystko przez socjalizm w

a wszystko przez socjalizm w POlandzie, który wszystko niszczy.

od kiedy my tu mamy

od kiedy my tu mamy socjalizm ? jakoś wcześniej "nie mieliśmy" nawet jak w TV mówili co innego, a tu nagle po 2007 jest ?

hehe, przez socjalizm w POlandzie?:D

W UK Polski dostają takie zasiłki na dzieci, że nie opłaca się im iść do pracy. A w Polsce zarabiają takie pieniądze, że 100 tys. razy muszą przemysleć decyzję o urodzeniu dziecka zanim sie na to zdecydują. UK jest krajem BEZ PORÓWNANIA bardziej socjalistycznym niż POlska. Tam nikomu nie śni sie nawet płacić centa za poród czy znieczulenie. Samotna matka wychowująca dziecko MUSI MIEĆ ZAPEWNIONE PRZEZ WŁADZE MIESZKANIE. Polska to natomaist neoliberalno-katolicki skansen, w którym nic nikogo nie obchodzi oprócz własnego tyłka.

Może lepiej w stosunku do

Może lepiej w stosunku do UK czy innych państw zachodnich używać słowa "socjalne" a nie "socjalistyczne" - faktycznie redtstrybucja dóbr jest tam o wiele bardziej rozbudowana niż w Polsce, część bogactwa jest zdecydowanie hojnej rozdzielana pomiędzy przedstawicielu klas niższym. Problem w tym, że to bogactwo niekoniecznie jest owocem pracy społeczeństwa, które je rozdziela i konsumuje.

Dlatego państwo powinno nic

Dlatego państwo powinno nic zabierać* i nic dawać. To jest jedyny, sprawiedliwy system społeczny.

*Oczywiście pewne wydatki jak wojsko,straż pożarna, policja, MAŁY rząd, a także ekologię.

Aż 920?! no no...

Aż 920?! no no... niepokojąca skala zjawiska :D

"nie mają kontaktów,

"nie mają kontaktów, które - ich zdaniem - są niezbędne, by ją znaleźć"
To jest właśnie problem. Kompetencji się w pracy nie zauważa, wbrew temu co sądzi wielu. Kombinatorstwo, szacherka przysłonięta uśmieszkami jest w tym kraju normą. Znajomi królika, który potrafi to i owo wykombinować, pracę będą mieć. Wdupowłastwo i hipokryzja to znakomite cechy "nowego człowieka" systemu w tym wolnym kraju.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.