Ahmed Zakajew oskarża rosyjskie władze o zamach w Moskwie

To nie są przelewki. Polecam poniższy dokument obrazujący dokładnie to o czym mówił Zakajew:

http://www.youtube.com/view_play_list?p=3D7B5EC63AB63D65

Ten cały "rząd" się nie liczy,popierają go chyba tylko sami jego członkowie i ich rodziny oraz naiwniacy z Polski.Tak naprawde na Kaukazie liczą się emirowie i komendanci polowi którzy mają gdzieś ten "rząd"

ktoś z redakcji pisał kiedys w jakimś komencie że bedzie tekst o stosunku rosyjskiego ruchu do czeczenii???

Islamiści - nie islamiści, rząd - nie rząd... nie widzicie, że tu chodzi o manipulacje nastrojami w Rosji? Ilu jeszcze ludzi ma zginąć, by wreszcie to do ludzi dotarło.W Rosji nie ma już dziennikarzy, którzy mogliby o tym opowiedzieć, bo zwiali albo zostali zamordowani. A członkowie ruchu (A) to tez ludzie i mimo ze są bardziej krytyczni, to tez nie raz dają się wpuścić w maliny dzięki socjotechnicznym sztuczkom rządu, lub najzwyczajniej w świecie się mylić w ocenie sytuacji.
Ten Ahmed Zakajew mimo, że należy do świata polityki, może (w tej kwestii) mieć rację, bo cała historia światowego imperializmu jest usiana podobnymi prowokacjami a Putin od początku dążył do likwidacji Czeczenów. Z kolei Rosjanie w szczególności zasłynęli z braku poszanowania dla życia ludzkiego, nawet w przypadku swoich pobratymców, zwłaszcza jeśli chodzi o realizacje tzw. "wyższych celów".

A straszak "terroryzmem", to najlepszy sposób na trzymanie poddanych w garści i usprawiedliwienie najpodlejszych zbrodni (większość wojen i podbojów było dokonanych pod tym pretekstem).