Alberto Fujimori stanie przed sądem w Peru za zbrodnie na cywilach
Wczoraj Sąd Najwyższy w Chile zgodził się na ekstradycję do Peru byłego prezydenta tego kraju, Alberto Fujimoriego. Fujimori jest oskarżony m.in. o korupcję na gigantyczną skalę w celu finansowania szwadronów śmierci tzw. „Grupo Colina” w czasie swoich rządów w Peru w latach 1990-2000. Może mu grozić do 25 lat więzienia.
Grupo Colina została powołana do walki z ruchem partyzanckim Świetlistego Szlaku i Tupac Amaru jednak wsławiła się przede wszystkim masakrami ludności cywilnej. Ludzie podejrzewani o popieranie bojówek byli torturowani i mordowani.
Jednym z takich przypadków była masakra w Barrio Altos w listopadzie 1991 r., w trakcie której oddział Grupo Colina zabił 15 osób i ranił 4 osoby z broni maszynowej. Ofiarami ataku była grupa przyjaciół, która zorganizowała grilla, żeby zebrać fundusze na naprawę budynku w którym mieszkali. Później okazało się, że tego samego dnia na drugim piętrze budynku odbywało się spotkanie rebeliantów Świetlistego Szlaku. Nigdy nie dokończono śledztwa parlamentu w tej sprawie, gdyż w 1992 r. Fujimori dokonał zamachu stanu i rozwiązał parlament.
Innym przypadkiem była masakra w Uniwersytecie La Cantuta, w której porwano i dokonano „zniknięcia” profesora uniwersytetu i dziewięciu studentów w lutym 1992 r. Uniwersytet był znany z aktywizmu studenckiego w latach 60tych i 70tych. O świcie grupa uzbrojonych ludzi z Grupo Colina wdarła się na teren uniwersytetu. Wszystkim studentom z dormitorium kazano położyć się na ziemi. Dziewięciu z nich oddzielono od pozostałych i wywieziono. W tym samym czasie żołnierze wdarli się do domu profesora Hugo Hugo Muñoz Sáncheza. Profesora i 9 studentów już nigdy potem nie widziano żywych.
Po utracie władzy w Peru, Fujimori przebywał w Japonii. W 2005 r. przyjechał do Chile, skąd chciał prowadzić kampanię mającą na celu ponowne przejęcie władzy w Peru. Został jednak aresztowany przez władze Chile.