Anarchiści rozbili demonstrację narodowców w Ostrokovicach (Czechy)

Dzisiejsza, przeprowadzona w Ostrokovicach (Czechy) demonstracja skrajnej prawicy została rozwiązana przez policję w wyniku starć z anarchistami o godzinie 16, czyli dwie godziny przed jej planowanym zakończeniem. Manifestacja została zorganizowana przez stowarzyszenie „Narodowy Korporacjonizm” jako protest przeciwko lewicy (została wcześniej zarejestrowana i zalegalizowana przez władze lokalne). Podczas starć zostało rannych pięciu narodowców – obie grupy obrzuciły się koktajlami mołotowa i materiałami wybuchowymi. Jeden prawicowiec odniósł niewielkie oparzenia twarzy.

W wyniku zajść policja musiała odprowadzić narodowców na stację kolejową i chronić ich aż do chwili odjazdu. Część funkcjonariuszy zagradzała przejście anarchistom zgromadzonym 300 metrów od stacji. Pomimo zastosowanych środków bezpieczeństwa, prawicowi ekstremiści i anarchiści starli się raz jeszcze w pobliżu stacji. Wedle szacunków czeskiej policji, anarchistów było tyle samo bądź więcej, niż narodowców.

Porządku w mieście pilnowało ponad 100 funkcjonariuszy, włączając w to grupy policji konnej i oddziały uzbrojone w broń długą. Sytuacja była monitorowana z helikoptera.

Rzecznik „Narodowego Korporacjonizmu”, Martin Bacik powiedział: „Marsz był zorganizowany po to, by naświetlić problem jaki stanowi skrajna lewica, na przykład anarchiści i narkomani którzy wspierają anarchistów.”

„Narodowy Korporacjonizm” powstał w 2004 roku. Zrzesza 200 członków w 10-milionowych Czechach.

Według czeskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Narodowy Korporacjonizm jest organizacją monitorowaną ze względu na prawicowy ekstremizm.