Ateistyczny coming out: powstała internetowa lista ateistów

Kraj

Być ateistą to żaden wstyd! Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów stworzyło listę ateistów, na którą w ciągu kilku dni wpisało się ponad tysiąc osób. Mariusz Agnosiewicz, prezes PSR twierdzi:

Ludzie niewierzący są w Polsce tłamszeni przez ekspansywną religijność czy może raczej klerykalizm. Są tłamszeni przez polityków, którzy wciskają Boga, gdzie się tylko da, nie biorąc pod uwagę, że łamią tym wszelkie standardy cywilizowanej demokracji. Przez media, które bombardują nas cudami, opiniami biskupów, zjazdami egzorcystów - przekazywanymi nie tak, jakby były to wierzenia pewnej części społeczeństwa, lecz jako fakty, obok wiadomości gospodarczych.

http://lista.racjonalista.pl/?s=formularz

łączcie się w pary - kochajcie się!

czy naprawde czujecie sie tak zagrozeni przez ksiezy i kosciol ze musicie sie organiozwac?

Czuję się zagrożony przez

Czuję się zagrożony przez dominujący irracjonalizm. tak.
Ale coming out to jeszcze nie organizacja.

tak! musimy

musimy sie organizowac, moze nie tyle ze strachu (Polska nie jest to na szczescie iran, choc niezbadane sa wyroki;]) co z checi zmian. pragnienia aby episkopat nie mieszal sie do decyzji ministra edukacji, aby tenze nie podejmowal bezsensownych, niezgodnych z konstytucja decyzji, aby nie spotykac na kazdym kroku krzyzy (BO W CZYM SA LEPSZE OD POLKSIEZYCA CZY BUDDY??), by nie spotykac w miejscach publicznych hasel typu "JEZUS KROLEM POLSKI" bo nigdy nim nie byl, nie jest i, mam nadzieje, nie bedzie

Ech....cóż za bzdury

Ech....cóż za bzdury wierutne. Każdy ma prawo wierzyć w co chce, bądź nie wierzyć w nic. Problem polega ma tym że 70 procent ludzi w Polsce to zadeklarowani katolicy. Demokracja to rządy większości. Żadna partia w żadnych uczciwych wyborach nie zdobędzie tak ogromnej większości.
Nikt ateistom nie karze przyjmować wiary, nie są dyskryminowani w pracy (istnieje wręcz odwrotna tendencja), nikt w żaden sposób nie karze chrzcić dzieci,dostęp do urzędów pańtswowych jest jednakowy dla wszystkich, nie ma obyczajowego ostracyzmu w stosunku do niewierzących. Takie akcje jak ta to wyraz takiego samego ogłupienia jak parytety na listach wyborczych dla kobiet.
Zastanawiam się jak te osoby które propagują tego typu akcje rozumieją demokracje. Wypaczacie pewne pojęcia tak, że stają sie one swoją karykaturą. Przykład: nie chcecie w ceremoniale państwowym żadnyc h inklinacji religijnych. Ale 70 procent tego chce. Według waszego mniemania większiość ma się dostosować do mniejszości. Na tym polega demokracja???
Śmieszy mnie, gdy część pseudo-intelektualistów w Polsce próbuje tranferować idee i pomysły, zwłaszcza z Europy Zachodniej, które nijak nie pasują do naszego społeczeństwa - vide paytrety i Wasza nieszczęsna akcja.

Ech cóż za bzdury

No właśnie, któż może lepiej znać się na bzdurach jak nie bzdurzący. Czy pan w ogóle wie jak funkcjonuje system demokratyczny? Bo twierdzenie,że to rządy większości, do której musi sie dostosowac mniejszość, to chyba jakoś inaczej się to nazywa - zamordyzm? U nas przede wszystkim rządza partie, składające się z wybranych przedstawicieli narodu. Ale niekoniecznie rządzą tak, w Polsce to chyba już norma, jak by obywatele sobie życzyli. Jeśli pan uważasz, że 70% Polaków, nie wiem skądś wziął pan te dane, ale katolików, czyli nominalnie ochrzczonych jest 98,2% dane z 2010r., chce żeby czarni włazili im pod kołdrę, ciągnęli z ich podatków państową kasę i w ogóle włazili z buciorami w każdą sferę życia, to chyba ma pan bardzo niskie mniemanie o rodakach. Najlepszym przykładem była 2-krotna kadencja prezydenta Kwaśniewskiego, nie krył sie ze swym ateizmem, ale tez nie byl jakimś antyklerykałem. Niestety, lewica zawiodła na całej linii, bo ludzie wtedy uwierzyli, że właśnie taki prezydent nareszcie rozdzieli kościól od państwa. Niestety tak się nie stało, ale to już inny temat. Z pana wiedzy i tonu wypowiedzi mniemam, że jest pan prawicowcem, czyli z automatu katolikiem, więc nie rozumiem jak ktoś taki może sie wypowiadać na tematy, które go nie dotyczą, tzn dyskryminacji ateistów. Oczywiście to nie jest żadna dyskryminacja, że pieniądze z moich podatków ida w kościelne łapy, że księża konsultuja ustawy dot. życia społecznego (aborcja,in vitro) z politykami, tzn odwrotnie - politycy lecą z tym do nich pierwsi, że mój syn ateista nie ma religi na początku lub końcu lekcjii jak głosi przepis, że katecheta, kapelan i inni tego typu czrani urzędnicy sa opłacani z pieniędzy jakoby świeckiego państwa. No pewnie, jakby palili na stosach, to może i tak, ale to... A to co pan myśli o akcji ateistów, to my mamy w głębokim powazaniu. Każda taka akcja jest BARDZO POTRZEBNA, bo pokazuje, że jest nas coraz więcej, że jesteśmy obywatelami tego państwa i rządamy przestrzegania prawa, które w nim obowiązuje, że ludzie widzą, że nie trzeba tylko pokątnie psioczyc na księdza, ale można- a nawet trzeba- "upomnieć sie o swoje" I troche więcej pokory w ferowaniu sądów panie pseudo-intelektualisto - wszak pokora to jedna z cnót katolika(chyba).

Ech co za bzdury

Otóż to, ech co za bzdury pan wypisujesz.Jak się chce dyskutowac, to najpierw wypadałoby wiedzięc jak np. funkcjonuja wybory demokratyczne, a nie pieprzyc,że jest 70% katolików( nota bene nominalnie, licząc każdego ochrzczonego 98,2% dane z 2010r.) to"większoćś rządzi"- cokolwiek to znaczy.Rządzą wybrani przedstawiciele narodu(niekoniecznie dobrze,ale to inny temat) i wcale nie musza reprezentowac katolickich poglądów.Np. prezydent Kwaśniewski -2 kadencje, chociaż ateista i wcale sie z tym nie krył.Mało tego,polscy katolicy liczyli,że właśnie nastąpi za jego kadencji szybszy rozdział państwa i kościoła, niestety lewica zawiodła na całęj lini.To,że scena polityczna zabetonowana jest prawicowymi przygłupami i hipokrytami, nie znaczy,że ludzie tak sobie wyobrażaja ich sprawowanie władzy- czyli włażenie w dupę czarnym.A takie akcje pasuja ,używając pana wyrażenia,bardzo do naszego społeczeństwa, gdzie każdy pokątnie psioczy na kler, ale nie ma odwagi głośno zaprotestowac,Daja poczucie siły i pokazują,że nie jest się osamotnionym.Myślę,że prawicowiec powinien to szybko wychwycić, bo pańskie poglądy na temat demokracji - mniejszość dostosuwuje się do wiekszości - toż to czysty zamordyzm - pokazuja jakim ignorantem jest pan w sprawach na których sie pan w ogóle nie zna.I nikt pana nie przymusza do brania udziału w takich akcjach,a to co pan o nich sądzi strasznie nas ateistów ... nie powiem co.Natomiast ja nie życze sobie,żeby moje podatki szły na jakieś komisje majatkowe, pielgrzymki polityków oraz opłacanie katechetów.Niech sie każdy wierzący opodatkuje na swój kościół.Ale to oczywiście nie jest dyskryminacja, tylko jakby na stosach palili...Wiecej lektury życze , panie pseudo-intelektualisto.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.