Bankrutuje coraz więcej firm
Od początku tego roku upadło 681 przedsiębiorstw, czyli o 110 więcej niż pierwszych trzech kwartałach 2011 roku. Analityk Euler Hermes Grzegorz Błachnio podkreśla, że we wrześniu liczba bankructw była porównywalna z ubiegłoroczną. Nie znaczy to jednak, że liczba upadłości zacznie spadać. W opinii Grzegorza Błachnio, są to wahnięcia sezonowe.
Podobnie jak w poprzednich miesiącach, najgorzej radzi sobie budownictwo. Grzegorz Błachnio wskazuje także na trudną sytuację firm transportowych. Zaznacza, że trudno wskazać branżę, gdzie liczba upadłości zaczęłaby spadać. Jeśli chodzi o województwa, to najlepiej radzi sobie woj. łódzkie, gdzie upadłości jest mniej niż w roku ubiegłym. Zdecydowanie więcej bankructw jest między innymi na Dolnym Śląsku i Mazowszu.
Analitycy firmy Euler Heremes przewidują, że w tym roku upadnie w sumie co najmniej 850 firm. Rok wcześniej zbankrutowało 730 przedsiębiorstw. W przyszłym roku liczba upadłości firm w dalszym ciągu będzie wzrastać, ale prawdopodobnie w wolniejszym tempie niż w tym roku.