Billboardy antyseksistowskie w Warszawie

Kraj | Prawa kobiet/Feminizm

W Warszawie, na ul. Tamka róg ul. Kruczkowskiego, oraz na Marszałkowskiej naprzeciw Teatru Rozmaitości pojawiły się billboardy z napisem "BARDZIEJ CÓRKA NIŻ KOBIETA, BARDZIEJ ŻONA NIŻ KOBIETA, BARDZIEJ MATKA NIŻ KOBIETA".

Według autorów (o pseudonimie "NN"), billboardy są zainspirowane tematem patriarchalnego społeczeństwa i sytuacji kobiet w Polsce. Bezpośrednią inspiracją były seksistowskie teksty i wypowiedzi Marcina Millera, wokalisty zespołu Boys.

jaja sobie robicie z

jaja sobie robicie z marcinem millerem?

Może pomyliło się komuś

Może pomyliło się komuś z Marcinem Mellerem, naczelnym playboya... tak, to ma sens.

LOL z tym Millerem to

LOL z tym Millerem to śmiech na sali.

Ktoś chyba nie wie co to jest seksizm i myli go z seksem i pożądaniem seksualnym.

Zreszta seksizm to temat dla liberalnych feministek-burżujek bo z walką klasową to związku nie ma

"Zreszta seksizm to temat

"Zreszta seksizm to temat dla liberalnych feministek-burżujek bo z walką klasową to związku nie ma"

Ma więcej niż ci się wydaje.

No ale jaki? Bo istotna

No ale jaki?

Bo istotna kwestią jest walka klas
kobieta pracownica i kobieta burzujka stoją po przeciwnych stronach barykady, podczas gdy feminizm poprzez skupianie się na jakiś bzdurach dąży do zjednoczenia kobiet wyzyskiwanych z wyzyskiwaczkami w imię rzekomych wspólnych celów.

Walka klas a nie płci!!!

Twoje poglądy można

Twoje poglądy można streścić tak: niech kobiety nie poruszają istotnych dla nich problemów - istotne są tylko te problemy, które wydają się istotne dla mężczyzn.

Z punktu widzenia walki klas to wygląda tak, jakbyś zachęcał robotników do tego, by porzucili walkę o swoje prawa pracownicze, by dbać o interes przedsiębiorstwa. Twoja świadomość niestety nie wykroczyła poza stadium feudalne...

cóż, wśród pracowników

cóż, wśród pracowników także jest dość spore zróżnicowanie - policjant (pracownik najemny) stoi po przeciwnej stronie barykady niż np. górnik na demonstracji.

Podobnie wyzyskiwany robotnik często staje się wyzyskiwaczem w we własnym domu, korzystając z nieopłaconej siły roboczej kobiety (a czasem dzieci).

Ja rozumiem walkę klasową jako walkę wokół problemu dystrybucji władzy. Kapitał jest jedynie jednym z elementów władzo-twórzych, że tak powiem.

Wiedziałem, że kolejny

Wiedziałem, że kolejny news w kategorii prawa kobiet przyciągnie kretyńskie komentarze. Zawsze tak jest. A potem ludzie się dziwią, że przy takim poziomie świadomości kobiety narzekają na seksizm w Polsce...

Jak można być takim idiotą, żeby twierdzić, że wyzwolenie dużej grupy społecznej, jaką są kobiety, nie ma nic wspólnego z walką klas?

Co ty kurwa tu gadasz o

Co ty kurwa tu gadasz o walce klas kretynie? Nic nie znasz o autorce plakatu a to, że nie dodała "niech żyje walka klas" to dowód tylko tego, że są inne tematy na świecie. Nie zrób sobie jaja z tym walką klas bo jak ludzie czytają takie wypowiedzi to pomyślą że każda osoba, która mówi o tej walce to taki beznadziejny robot, który tylko może powtarzać hasła.

Żeby ograniczyć seksizm w

Żeby ograniczyć seksizm w Polsce, warto by było zmienić sposób myślenia kobiet. Tak wiele z nich obchodzą głównie ciuchy, fryzury, kosmetyki, plotki na temat gwiazd i takie pierdoły, polityką nie interesują się w ogóle, głosują na ludzi których im mężuś albo media wskażą, ich zdaniem też łatwo manipulują, jak zatem mają chcieć zostać kimś więcej niż córką, żoną, matką? Łatwiej jest słuchać się innych niż myśleć samemu. Jestem kobietą i, niestety, o tematach politycznych czy społecznych tylko z mężczyznami mogę pogadać. Warto tu zwrócić uwagę też na to, że niektórzy z nich (także ci ze środowiska anarchistycznego) nie chcą ze mną poważnie rozmawiać, bo jestem 'babą'...

"Tak wiele z nich obchodzą

"Tak wiele z nich obchodzą głównie ciuchy, fryzury, kosmetyki, plotki na temat gwiazd i takie pierdoły, polityką nie interesują się w ogóle,"
I właśnie to powoduje, że wiele mężczyzn traktuje je z góry jako kogoś kogo obchodzą tylko ciuchy, a nie żadne poważne sprawy. No cóż, ale zawsze można to próbować zmienić.

No tak. To są stereotypy.

No tak. To są stereotypy. Wiele facetów też nie ma o czym gadać.

Ten fakt nie POWODUJE, że mężczyźni traktują kobiety z góry. Dla takich kobiet są podobnie myślące kobiety i mężczyźni. Nie powiedz mi, że moi sąsiedzi kibice Legii nie wolą rozmawiać z takimi kobietami niż np. ze mną o polityce.

Ci ludzie, którzy nie chcą rozmawiać z tobą ponieważ jesteś "babą" sami nie mają pewnie nic ciekawego do powiedzenia. Tymczasem, jest bardzo dziwne, że nie masz żadnych kobiet z kim możesz rozmawiać. Chyba po prostu jesteś w złym środowisku.

Niestety, masz pewne doświadczenia, które potwierdzają fałszywe seksistowskie stereotypy. AdamM i inni mężczyźni teraz są szczęśliwi, że odpowiedzialność za problem widzisz w kobietach. Trochę zwolniłaś mężczyzn z odpowiedzialności za sytuację, która współtworzą. Sama jesteś ofiarą seksistowskich stereotypów bo twoi głupi koledzy widzą w tobie "babę" a nie osobę inteligentną. Mężczyzn najwyraźniej trzeba oceniać osobno. A jeśli większość z nich to idioci, to nieważne. Ale kobieta jest traktowana jak idiotka ponieważ wiele kobiet jest idiotkami i to ma być OK? Gdzie tu logika?

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.