Browar Łomża zwalnia pracowników
Pomimo mediacji i rozmów kierownictwa łomżyńskiego browaru z przedstawicielami związków, spółka wręczyła wypowiedzenia szesnastu kobietom. Jako powód podano "restrukturyzację związaną z unowocześnieniem firmy". Zwalniane kobiety pracowały w browarze od kilkunastu do trzydziestu lat. Zaczynały od pracy na linii produkcyjnej, po czym przeniesiono je do magazynów, w których pakowały po kilka ton butelek dziennie.
Pracownice czują się oszukane, ponieważ zgodziły się na to, by zostać w firmie dłużej. Teraz mają je zastąpić maszyny. Dyrektor browaru Jerzy Zawistowski mówi, że ma to doprowadzić do redukcji kosztów. Nowe urządzenia muszą być obsługiwane przez fachowców z wykształceniem technicznym. Większość zwalnianych kobiet obawia się, że będzie im bardzo trudno znaleźć pracę z powodu swojego wieku. Wielu z nich niewiele brakuje do zasiłku przedemerytalnego.
Kobieta z 28-letnim stażem pracy w browarze chce dochodzić sprawiedliwości przed sądem, jednak nie wie czy i ile koleżanek się zdecyduje na ten krok.
Źródło: wspolczesna.pl