Brutalny atak na rosyjskich anarchistów
Wieczorem 10 grudnia około 20 neonazistów zaatakowało grupę 7 anarchistów w Sankt Petersburgu. Faszyści mieli zakryte twarze i maski gazowe, co świadczy o tym, że atak był zaplanowany. Trzech anarchistów zostało ciężko rannych i są w szpitalu. 2 osoby zostały pchnięte nożem. Jedna ma 7 ran, w tym uszkodzone nerki. Rosyjscy anarchiści uważają, że dokonała tego ta sama grupa neonazistów, która 3 grudnia zaatakowała pikietę antywojenną. 3 grudnia także zaatakowano ludzi w Moskwie, także byli to łysi z maskami gazowymi. Więc poderzewają, że akcje te organizowane są przez grupę neonazistowską. 3 grudnia w Sankt Petersburgu 30 neonazistów zaatakowało 10 osób, ale tym razem anarchiści odparli nazistów i jeden z nich trafił do szpitala.