Ceny zbóż mocno w górę

Kraj | Świat | Gospodarka

Ceny zbóż szaleją. Od dwóch tygodni stale drożeje mąka. Teraz czekają nas podwyżki cen pieczywa i makaronów. Analitycy szacują, że cena mąki przekroczy kwotę 1,5 zł za kilogram. Może to oznaczać, że za chleb w maju zapłacimy 4-5 zł. To efekt zamieszania na rynku zbożowo-młynarskim, który zaczął się już latem. Wtedy okazało się, że ziarna pszenicy jest w tym roku zbyt mało i ceny skoczyły z ok. 460 zł za tonę do 780 zł. Mąką podrożała prawie o połowę, makarony o 40 proc., a chleb o 20 proc.

Eksperci ostrzegają, że teraz będzie podobnie. Producenci mąki wyczerpali zapasy ziarna i muszą je kupować za jeszcze wyższe kwoty niż latem: 950 zł za tonę pszenicy. Dlatego mąka z każdą kolejną dostawą jest droższa. Już teraz płacimy 1,32 zł za kg, czyli w ciągu 2 tygodni ceny poszły w górę o 25 proc. O tyle samo musimy podnieść ceny makaronów - mówi Marek Dąbrowski z Polskiej Izby Makaronów.

(Gazeta Wyborcza)

gdyby faktycznie cena chleba

gdyby faktycznie cena chleba skoczyła do poziomu 4-5 zł., to to mogłoby się stać iskrą podobną do tych w Grecji, Tunezji, Chile, Francji... i właściwie gdzie tylko spojrzymy. Warto się temu przyglądać

w Polsce?

myślisz, że Polacy są zdolni do czegoś więcej niż tylko narzekania, siedząc pół dnia przed tv?

Sami się nie ruszą, nasza

Sami się nie ruszą, nasza w tym głowa by ich sprzed telewizorów i z kanap poderwać.

albo przed monitorem....

albo przed monitorem....

najgorsze jest to, że jak

najgorsze jest to, że jak rosną ceny zbóż, rosną automatycznie ceny pieczywa i mięsa. natomiast kiedy ceny zbóż spadają, w sklepach cisza.

hmmm... przecież niewidzialna ręka rynku powinna doprowadzić do obniżki. nie rozumiem, coś tu nie działa? czyżby mnie oszukiwali w szkole? niemożliwe....

Panikarze z was

Cena 800zł/t pszenicy i wyższa niejednokrotnie już była a cena chleba jakoś nie skoczyła do 4-5 złotych.

Jasne a po żniwach ceny

Jasne a po żniwach ceny mąki będą spadać. Coroczny zbieg okoliczności. Kiedy rolnicy się ogarną i nie sprzedadzą po cenach dyktowanych przez skupy a poczekają do zimy?

Ja chleb piekę sam i te sztuczne podbijanie cen mam gdzieś. Mąka 68 gr/kg z młyna i pieczenie w piekarniku, całość licząc pesymistycznie wychodzi jakieś 1,50 do 2 zł. Tylko, że z kilograma mąki mam po wyrośnięciu 2 bochenki sklepowe. I to nie jakiegoś napompowanego tosta tylko normalny chleb jak kiedyś. I nie wysycha w 2 dni.

czy Polacy się ruszą sprzed tv?

jak im w połowie miesiąca zacznie na chleb brakować, to w końcu się ruszą. I myślę, że jesteśmy już na tyle wqrwieni i zmęczeni tym wszystkim, że politycy ładnymi słówkami już tego nie zatrzymają. Pytanie tylko w którą stronę to się przechyli? póki co raczej się obawiam próby przejęcia niezadowolenia społecznego przez autorytarną (czyt. quasi faszystowską) prawicę niż, tak naprawdę nadal dość słabe, ruchy wolnościowe (szeroko pojmując ich definicję). no i to jest kamyczek do naszego ogródka...

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.