Dalsze protesty służby zdrowia
Jak podaje PAP protest lekarzy się rozszerza. W regionie śląskim kolejne dwa szpitale dołączyły do strajku: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny Nr 2 w Jastrzębiu Zdroju i Górnośląskie Centrum Rehabilitacji w Tarnowskich Górach. Dołączyli do pracowników ośmiu innych placówek w regionie.
Lekarze pracują w trybie ostrego dyżuru. Leczą ciężko chorych i pomimo strajku mają dużo pracy. Dr Sławomir Zimny z łódzkiego szpitala im. Jonschera powiedzał dla serwisu gazeta.pl: - Z tym, że za strajk nie należy się pensja, wszyscy się zgodzili, choć przecież mimo strajku wielu z nas normalnie pracuje. Interniści i chirurdzy mają pełne ręce roboty, bo większości pacjentów nie można odmówić pomocy. Widać jak na dłoni wady systemu: lekarze pracują za darmo, bo leczą ciężko chorych ludzi, którzy miesiącami nie mogli dostać się do specjalisty i w końcu poszli do szpitala.
Wczoraj Związek Zawodowy Lekarzy powołał Krajowy Komitet Strajkowy.