DLACZEGO ANARCHIŚCI NIE GŁOSUJĄ

Publicystyka | Wybory

Całą prawdę o głosowaniu da się streścić w jednym zdaniu: głosując, oddajesz innym władzę nad samym sobą. Wybierając jednego bądź wielu panów, niezależnie czy na krótko czy na długo, rezygnujesz z własnej wolności. Jakakolwiek osoba, którą wyniesiesz na tron, na fotel prezydencki, czy na jakikolwiek stołek, będzie twoim panem. Tą właśnie osobę wynosisz ponad prawo, gdyż to ona będzie miała władzę stanowienia prawa i pilnowania, abyś właśnie Ty musiał go przestrzegać. Uczestniczenie w głosowaniu jest czymś wyjątkowo bezsensownym.

Tak bezsensownym jak przekonanie, że ludzie ulepieni z tej samej gliny co Ty, nagle, za dotknięciem magicznej różdżki, osiągną wyższe zrozumienie istoty wszystkich problemów. Wybrana przez Ciebie osoba będzie wydawać rozporządzenia na temat wszystkich rzeczy pod słońcem. O tym, jak ma wyglądać pudełko zapałek i o tym, jak rozpoczynać wojny. O tym, jak usprawniać rolnictwo i o tym, jak najlepiej unicestwić jakieś plemię Arabów lub Murzynów. Z pewnością wydaje Ci się, że poziom inteligencji wybranych przez Ciebie osób będzie wzrastał w miarę poszerzania się kręgu spraw, o których będą decydować. No cóż, historia i doświadczenie mówią co innego. Posiadanie władzy odbiera ludziom rozsądek. Sejmy wszelkiego rodzaju zawsze sprowadzały jedynie nieszczęścia. Tak się składa, że w każdym gronie dysponującym władzą przeważają wpływy ludzi, których moralne i merytoryczne kwalifikacje są znacznie niższe niż u przeciętnego człowieka. Głosując, przykładasz rękę do odpychającego oszustwa. Wyborcy bez wątpienia wierzą w uczciwość tych czy innych kandydatów. Dopóki trwa kampania wyborcza, ubiegający się o głosy kłaniają się uprzejmie i czynią wszystko, aby się przypodobać. A co się dzieje już następnego dnia? Ktoś, kto z uniżeniem zabiegał o Twój głos, nagle staje się dumnym władcą, który już nie raczy na Ciebie spojrzeć. Czy naprawdę spodziewasz się, że robotnik na którego zagłosowałeś i któremu włożyłeś w ręce możliwość rozmawiania jak równy z równym z przedstawicielami władzy, będzie taki sam jak przedtem? Czy tak trudno dojrzeć służalczość malującą się na jego twarzy, gdy podaje rękę kolejnemu rekinowi przemysłu, lub gdy sam prezydent zaprasza go na swój dwór? W atmosferze panującej w "Najwyższej Izbie" nie da się oddychać. Unosi się tam ciężki smród korupcji. Jeśli wysyłasz jednego ze swoich do tak parszywego miejsca, nie zdziw się, jeśli sam zacznie śmierdzieć. Niech nie przychodzi Ci do głowy myśl oddawania komukolwiek swojej wolności. Nie głosuj! Nie powierzaj swoich interesów innym. Nikt nie zadba o nie lepiej niż Ty sam. Zamiast rozglądać się za "doradcami" zacznij decydować za siebie począwszy od teraz! Być może perspektywa zrealizowania Twoich marzeń własnymi rękoma wcale nie jest tak odległa jak Ci się wydawało. Spychajanie na innych odpowiedzialności za własne czyny jest niczym innym, jak tchórzostwem. Nie głosuj!

FA

jestem chyba jedynym

jestem chyba jedynym człowiekiem w mojej społeczności ,a napewno jednym z nielicznych w tym kraju ,który nie głosuje na tych którzy podważają choćby mały autorytet niepewności w obec innych,,u możecie mi nie wierzyć ale jestem dumny że nie zagłosowałem do tej pory,-bo nie musiałem być zmuszany do głosu na kogośkogo nie znam i to jedynie jest dobre w demokracji...ps..niewolnik!!!!

chciałbym powiedzieć wam o

chciałbym powiedzieć wam o wartościach ale kiedy dochodzicie tylko do władzy zaczynacie rodzić w sobie wartość najbliższych kiepskich dyplomatów z usa i zaczynam rozważać kto jest wreszcie kim...

na tym jestświatzbudowany

na tym jestświatzbudowany -----------na prawdzie!!-------bo zawsze nawetjedynie w myślach ona występuje lub powstaje tylko raz...to jest fundament życia...

pieniądz jest wirusem

pieniądz jest wirusem śrudziemnomorskim kturypokona wszelkie zło.,a ci którym przyjdzie sądzić żywych...są drucim odbiciem --jakby twojej codziennościbliskich lub twoich znajomych

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.