Dlaczego CRK nie powinno płacić czynszu

Publicystyka

Budynki przy ulicy Jagiellończyka 10 c i d, w których od 2001 roku mieści się Centrum Reanimacji Kultury (dawniej Freedom), przed przekazaniem ich zarządowi Stowarzyszenia na rzecz Reanimacji Kultury Alternatywnej były pustostanami. Jak wiele poprzemysłowych budynków w podwórzach wrocławskiego Nadodrza były w opłakanym stanie technicznym – nie było toalet i ogrzewania.

Przez 11 lat działalności Stowarzyszenia, zniszczony pustostan nie tylko stał się centrum społecznym i kulturalnym – nakładem pracy pasjonatów prowadzących to miejsce, dokonano tu licznych remontów – w tym m.in. montażu ogrzewania centralnego, które uchroniło budynek przed wilgocią i dalszą dewastacją.

CRK opiera się nie tylko na darmowej pracy organizatorskiej i koncepcyjnej, ale także na wyrobniczej pracy sezonowej w Europie Zachodniej. Za zarobione w ten sposób pieniądze rewitalizowano komunalną ruinę oraz opłacano koszty utrzymania budynku. Warto zwrócić uwagę na fakt, że wszystkie inne budowle wewnątrz podwórza zostały już wyburzone.

Kolektyw prowadzący miejsce, a wywodzący się bezpośrednio ze środowisk skłoterskich i wolnościowych, nigdy nie prosił władz o pieniądze, ani nie szukał sponsorów. Oczekiwał tylko, że miasto i biznes nie będą przeszkadzać działalności. Dzięki tej działalności budynek uchroniono przed ruiną, a miasto otrzymało sprawnie funkcjonującą instytucję kulturalną, którą może się chwalić. CRK współpracowało między innymi przy flagowym festiwalu miasta, jakim jest Wrocław Podwodny, impreza organizowana przez stowarzyszenie Industrial Art, jak również z BWA Wrocław, Amnesty International, kawiarnio-księgarnią Falanster, Fundacją Kalambur, Towarzystwem im. Edyty Stein, Ośrodkiem Postaw Twórczych czy Ośrodkiem Działań Artystycznych "Firlej", pismami społeczno-kulturalnym "Rita Baum" i "Recykling Idei" i wieloma innymi bytami napędzającymi wrocławskie życie kulturalno-społeczne. Miejsce otrzymało ponadto nagrodę Szczytu Kultury dla najlepszego animatora na Dolnym Śląsku.

To konkretne owoce zupełnie nieodpłatnego wysiłku na rzecz społeczności lokalnej i miasta. Tylko dzięki temu wysiłkowi istnieje miejsce, gdzie właściwie każdy może zorganizować interesujące go wydarzenie, a zaniedbana północna część Śródmieścia dostaje ciekawą i zróżnicowaną ofertę kulturalną. Miejsce to zaś powstało zupełnie poza polem działania aparatu urzędniczego.

To przykład na to, że można działać poza dostępnymi, komercyjnymi alternatywami – bez urzędników i pieniędzy z podatków stworzyć przestrzeń działalności społecznej.

Niestety jest to możliwe tylko dlatego, że istnienie CRK opiera się na ludzkiej pracy, recyklingu, dobrach uratowanych przed zmarnowaniem.

Narzucenie miejscu czynszu zakończy żywot tego eksperymentu. CRK stanie przed wyborem: albo aby zapłacić miastu czynsz będzie musiało sięgnąć po miejską dotację i uzależnić się od urzędowego systemu projektowego, albo podzielić los klubów muzycznych i kin, które by funkcjonować starają się przedstawiać jak najmniej wyszukaną ofertę, jak najpewniej trafiającą do szerokiej publiki. Tego właśnie wyboru kolektyw CRK stara się uniknąć. Lepiej będzie dla wszystkich, jeśli CRK nadal będzie działać wedle wypracowanych przez 11 lat zasad.

Podpisujcie petycję do władz miasta o przedstawienie stowarzyszeniu prowadzącemu CRK umowy o bezczynszowy najem budynku przez okres 20 lat:
http://www.petycjeonline.c om/petycja_w_sprawie_przed uenia_umowy_najmu_dla_crk.

Udostępniajcie na Facebooku ankietę dotyczącą przyszłości CRK.

strona na facebooku:
http://pl-pl.facebook.com/event.php?eid=173609622729976

dlaczego crk nie powinno placić czynszu

popieram przez lata kamienice czynszowe były utrzymywane przez ich mieszkańcow przez lata ze stron administracji nie realizowano żadnych remontow,a teraz waloryzuje się co roku czynsze i to nawet do 40%, co nie jest uczciwe w stosunku do ich mieszkańcow ,,,pozdrawiam

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.