Dwóch pracowników z Polski powiesiło się na plantacji truskawek w Anglii

Świat | Dyskryminacja | Prawa pracownika

Zdarzenie miało miejsca w hrabstwie Herefordshire, gdzie powiesiło się dwóch Polaków. Przyczyną według zatrudnionych tam ludzi mogły być stosunki pracy panujące na plantacji. Nadzorcy stosowali terror psychiczny wobec pracowników, zastraszali ich. Jak opowiada 26-letni Wojtek: Straszy wyrzuceniem za bramę tych, którzy nie wyrabiają normy (trzy i pół skrzynki truskawek na godzinę). Wielu Polaków tak załatwili. Do najbliższej wsi jest kilka kilometrów pieszo, a potem ze trzy autobusy do Londynu. Jak ktoś nie zna języka, sam sobie nie poradzi.

Kontrola pracowników jest nieustanna i totalna. Cały czas trzeba mieć przy sobie kartę z chipem. Wokół kolczaste ogrodzenia.

Pracownicy nocują w przyczepach kempingowych, po pięć, sześć osób w jednej. W upalny dzień jest nie do zniesienia.

Jeśli chodzi o zarobki, to otrzymuje się połowę obiecanej pensji. Potrącano im z pensji za mieszkanie, za dostęp do rozrywki, za pomoc w wypełnieniu niezbędnych dokumentów, za wizytę u lekarza - powiedział jeden z pracowników.

Źródło: wp.pl

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.