Dzień Lokatora 2008 - Demonstracja [Warszawa]

2008-10-03 14:00
2008-10-03 20:00

Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów serdecznie zaprasza na ogólnopolską manifestację w obronie praw lokatorów, organizowaną jak co roku, z okazji Światowego Dnia Lokatora. W tym roku demonstracja nasza będzie miała formę przemarszu ulicami Warszawy spod pomnika Mikołaja Kopernika na Krakowskim Przedmieściu (start: 3 października, godz. 14.00) pod budynek Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (Al. Ujazdowskie 1/3). Po drodze, uczestnicy manifestacji wezmą udział w krótkich wiecach pod budynkami Ministerstwa Budownictwa i Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, gdzie zostaną też złożone petycje z żądaniami zwiększenia ochrony państwa nad najemcami mieszkań oraz szybkiego rozwoju budownictwa komunalnego. Podobne pismo – skierowane do Premiera R.P. – zostanie przekazane także na końcu demonstracji.

Hasło przewodnie tegorocznej manifestacji brzmi „Lokatorzy to nie towar”. W ten sposób pragniemy przypomnieć właścicielom nieruchomości – zarówno prywatnym jak i tym z sektora publicznego – oraz decydentom sfery politycznej i mediom, że najemcy mieszkań nie są dodatkiem do infrastruktury mieszkaniowej, którym można handlować wraz z lokalami i wykorzystywać do maksymalizacji zysku poprzez zawyżanie czynszów. Lokatorzy, tak jak wszyscy obywatele Rzeczpospolitej, mają prawo do ochrony państwa przed wyzyskiem oraz do uwzględniania ich interesu grupowego przez obowiązujące prawo i urzędników zatrudnianych także z ich podatków. W chwili obecnej system takiej ochrony – gwarantowany formalnie przez Konstytucję R.P. – ma charakter iluzoryczny, co prowadzi do tysięcy tragedii ludzkich, spowodowanych przez wyzysk czynszowy, eksmisje czy bezdomność.

Zdaniem Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów – i temu chcemy dać wyraz w naszej manifestacji – istnieją dwie metody polepszenia sytuacji lokatorów:

• regulacja wysokości czynszów – tak, aby zysk właściciela nieruchomości był ograniczony do rozsądnych rozmiarów poprzez określenie maksymalnej wysokości czynszu. Ten instrument prawny istniał do końca roku 2004, obecnie ma on charakter szczątkowy, ograniczony do weryfikacji podwyżek czynszów przez organa sądowe, które czynią to z reguły pobieżnie i nie uwzględniając sytuacji materialnej lokatorów;

• rozwój społecznego zasobu mieszkaniowego (budownictwa komunalnego) – tak, aby obywatele R.P. nie mogący ze swoich dochodów pokryć kosztów najmu komercyjnego, mogli zostać najemcami mieszkań w sektorze publicznym, działającym non-profit. Polityka władz centralnych i gminnych od wielu lat idzie dokładnie w przeciwnym kierunku. Sektor budownictwa komunalnego nie tylko nie rozwija się, ale – poprzez masowe wyprzedaże i nieformalną reprywatyzację – następuje jego stopniowa likwidacja.

Aby wywalczyć te dwa rozwiązania, konieczne jest stworzenie silnego ruchu lokatorskiego – na podobieństwo tych, które istnieją w Europie Zachodniej – zdolnego artykułować i reprezentować interesy najemców mieszkań wobec decydentów politycznych, służb publicznych, właścicieli budynków. Tylko silne lobby lokatorskie może zlikwidować brutalny wyzysk kamieniczników oraz przekonać polityków do działania na rzecz najemców mieszkań. Aby takie lobby powstało, konieczne jest, aby wszyscy lokatorzy zjednoczyli się w obronie własnych interesów! Działajmy razem, bo tylko razem możemy wygrać prawo do normalnych warunków najmu mieszkań. Jako ludzie w niezwykle trudnej sytuacji prawnej i socjalne, potrzebujemy też poparcia każdego człowieka, któremu nieobca jest idea sprawiedliwości społecznej i praw człowieka. Niech demonstracja 3.10.2008 r. stanie się zaczynem od ogólnopolskiej walki o prawa lokatorów! Serdecznie zapraszamy Państwa, w jak największej liczbie osób, wraz z własnymi postulatami i hasłami! Bądźmy razem – tylko razem możemy wygrać!


Więcej informacji na temat manifestacji:

telefon: (0)501-303-351
telefon: (0) 601-365-690

e-mail: info @ lokatorzy.pl

strony www: Strona Kampanii Lokatorzy.pl
Strona Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów
Strona Akcji Dzień Lokatora

Linki nie dzialaja,

Linki nie dzialaja, poprawcie w miare mozliwosci.

Czy to sprawiedliwe?

Dlaczego lewica staje po stronie klasy uprzywilejowanej, czyli lokatorów, którzy w najgorszym razie płacą czynsz w wysokości połowy stawek wolnorynkowych? Co z milionami młodych ludzi, którzy "normalnie" wynajmują mieszkania, lub spłacają ogromne kredyty? Ich nie chroni żadne prawo. Czy sprawiedliwe jest lansowanie regulacji jedynie dla wybranych?

Pomysl zanim cos napiszesz.

Pomysl zanim cos napiszesz. Akcja dotyczy wszystkich lokatorow.

Pomyślałem

Czyli co? Chcecie regulować ceny wolnorynkowego najmu? A co proponujecie dla ludzi, którzy nie są w stanie spłacać kredytów? Oddłużenie? Ty raczej pomyśl...

Sam pomyśl.

Ale narzekają tylko tylko Ci którym jest i tak (na tle reszty) najlepiej. Och, jak ja chciałbym zostać jednym z tych biednych uciśnionych lokatorów... Z chęcią zamienię mój kredyt na los uściśnionego najemcy. Są chętni?

A kto Cię namawiał na

A kto Cię namawiał na branie takiego kredytu?To był Twój wybór.Ja wyboru nie miałam.

Jak to nie miałeś wyboru?

Jak to nie miałeś wyboru? Dali Ci kredyt na siłę? :)

Już z tej krótkiej

Już z tej krótkiej polemiki wychodzi nieznajomość problemu. W całej tej sprawie nie chodzi o branie kredytów /kto może to dostanie, stary na pewno nie dostanie/, tylko o całą rzeszę osób mieszkających na podstawie przydziału administracyjnego /decyzji/ w zasobach komunalnych bądż prywatnych.
Takie osby i ich rodziny mieszkają w przydzielonych mieszkaniach od czsów powojennych, gdy obowiązywał szczególny tryb najmu i nie było innej drogi na otrzymanie mieszkania. Zresztą czas powojenny był szczególnym czasem, gdzie ludzie po działaniach wojennych nie mieli gdzie mieszkać. Ten nakaz administracyjny to nie to samo co umowa. Tu się nik z nikim nie umawiał, tylko systemem nakazowym dostawał.I tak był zadowolony bo miał gdzie mieszkać. Na skutek zmian ustrojowych nagle pojawiają się właściciele /słynne afery i przekręty miszkaniowe/, którzy albo nie oglądając się na nic tym starym ludziom wręczają 3-letnie wypowiedzenia bez lokalu zastępczego albo podnoszą czynsz do niebotycznych rozmiarów. Nie wiem, czy osoba tu wyrażająca chęć zamiany na taką sytuację wie , że w zamian uzyska mieszkanie z wyłączonym prądem, gazem, bez wody /szykany właścicieli/ a będzie musiała płacić za m kw np 30 zł+ ogrzewanie jeśli jest+ woda+śmieci.Sam czynsz bez mediów to nieraz kwota 2000-5000 zł i więcej. Z czego ma zapłacić. To jest właśnie problem pozostawienia starego lokatora bez pomocy państwa, gminy. Gdzie są te mieszkania komunalne, w którtych można wynajmować mieszkania za kwotę na jaką cię stać. Nie każdy jest tak bogaty, że może kupić mieszkanie. Młody jak kupuje to chyba się zastanawia nad konsekwencjami długoterminowej spłaty takiej pożyczki. Czy młody wie, czy go będzie stać na spłatę po 10 latach. A jak zachoruje to co. Wszystko straci i wyląduje w noclegowni. W tym wypadku będzie to jednak jego decycja bo na takie warunki się umawiał i mógł to przewidzieć. Gi

lokatror? czyli kto?

ustawa o własności lokali i ugn nakłada obowiązek na państwo sprzedaży mieszkań najmowanych dotychczas przez obywateli RP. To oznacza, że każdy jest właścicielem (chodzi tylko o dokonanie zmiany właściciela z państwowego czy spółdzielczego na osobę w mieszkaniu zamieszkującą i mającą tytuł prawny do lokalu tj. nakaz czy przydział). W moim przekonaniu te wszystkie dywagacje pomijające w procesie prywatyzacji prawo do własności i gmatwania języka prawnego to ogólnopolski przestępczy proceder, aby ten najemca - uprawniony do własności mieszkania i jego wykupu - nie mógł go nabyć w sposób prawem przewidziany, bo gminy czy spółdzielnie pozaprawnie sprzedadzą to mieszkanie swoim ludziom z korzyścią przypuszczalnie prywatną - dla siebie! to skandal,że nie ma jednolitego i zrozumiałego dla każdego typu prawa własności tekstu. Jest to niesprawiedliwość o jaką nikt nie posądzał ustroju demokracji w imię prawa okrada się z praw do własności lokali! Czym jest ustawa o ochronie lokatorów? kpiną i naśmiewaniem się z lokatorów!. Ona nie chroni ona parzy debilizmem! Jeśli gminy przejęły państwowe mienie to mają obowiązek to mienie tak przekazać obywatelom jak społecznie jest sprawiedliwie! Ustawy, że można lub nie sprzedać byłe kwaterunkowe mieszkania ich najemcom to dowolność jak z horroru "zemsta wampira" - a pozostawienie najmców w "rządy" wspólnotom (tych co już wykupili) to inkwizycja to chore chore i jeszcze raz chore! przecież sąsiedzi to nie tylko miłe osoby z którymi prowadzi się kurtuazyjne rozmowy! w większości przypadków - sąsiedzi to chamstwo ze słomą w butach! to w ogromnej większości wrogowie Nr 1! oni tylko czychają aby okraść innego lokatora z jego prawa wykupu! oni chcą mieć wszystko! i tak szykanują - za pozwoleniem ustaw - (odcinanie mediów czy rozpowszechnianie nieprawdziwych plotek) jak tu z takimi rozmawiać! jak z takimi wogóle dojść do porozumienia! chyba ustawodawca zaciera rączki i sadystycznie jak diabeł cieszy się z tego stanu rzeczy! jeśli głowy państwa nie myślą o swoim pracodawcy - to my podatnicy _ to jak tu cokolwiek można polepszyć! jeśli ustawowo można po prostu pozwolić zamknąć wodę, prąd czy ogrzewanie - to komuś coś nie w porządku z głową!!!! przecież trzeba najpierw udowodnić, że lokator zalega z jakimiś opłatami! a oni nawet rachunków nie pokazują które cokolwiek wyrażają! pokwitowania też nie chcą dać! ludzie obudźcie się! można tylko marzyć: wróć komuno po trzykroć wróć - bo jak chołota się nie boi to zniszczy wszystko co osiągnęliśmy - zniszczy w szczególności nas!!!! a mamy tylko jedno życie! i różnimy się od zwierząt!!!!! choć nie wszyscy!

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.