E-pozwy: nieuczciwy windykator KRUK zaciera ręce
Pod koniec grudnia, polskie sądu uruchomiły możliwość składania e-pozwów w prostych sprawach cywilnych. Z tej możliwości zamierzają w pierwszym rzędzie skorzystać usługodawcy ścigający abonentów o nieuregulowane rachunki za światło, rozmowy telefoniczne, Internet, itp.
Jedną z pierwszych firm, które zainteresowały się tą możliwością, jest znana z nieuczciwych praktyk firma windykacyjna KRUK SA. „Nowe przepisy znacznie przyspieszą procedury sądowe i ułatwią wierzycielom uzyskiwanie nakazów zapłaty” - uważa Piotr Krupa, prezes zarządu KRUK SA.
W 2008 r. spółka KRUK została symbolicznie ukarana przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, za zastraszanie, wywieranie presji, nierzetelne informowanie o konsekwencjach niespłacenia długu oraz zawyżanie jego wartości. Firma Kruk żądała od konsumentów m.in. spłaty kwot uznawanych przez siebie za ich zadłużenie, grożąc jednocześnie wizytami pracowników biura detektywistycznego we właściwych miejscowo oddziałach ZUS. W opinii spółki, miały one pomóc w ustaleniu źródeł majątku dłużników. Tymczasem zgodnie z prawem firmy windykacyjne nie są podmiotem upoważnionym do występowania z wnioskiem o ujawnienie takich danych.
Tylko w pierwszych trzech kwartałach 2009 r. Grupa Kapitałowa KRUK skierowała do sądów pozwy przeciwko 60 tysiącom dłużników, a w całym 2008 r. takich spraw było niemal 80 tys.