Fabryka nazi-pamiątek zlikwidowana

i to zaraz, nie rozsiewaj plotek.
"giniemy od broni jakiej sami używamy"

Komunizm jest systemem zbrodniczym. To czerwony faszyzm.

Prawda. Ja bym jednak powiedział że faszyzm jest komunizmem z nacjonalistycznymi elementami.

Wymordował tysiące ludzi o lewicowych poglądach, przy czym niekoniecznie byli to staliniści-zamordyści - prócz aparatu Allende powiązanego z ZSRR śmierć ponieśli wolnościowi socjaliści i niewinni ludzie. Wszystko to pod rozkazami tego psa pinocheta, który przewodził całemu zamachowi - na stadionie w Santiago de Chile wymordowano wielu niezależnych od rządu politycznych aktywistów. Potem taki "liberał" podnieca się pinochetem usprawiedliwiając zbrodnie ludobójstwa i jednocześnie woła, że ktoś kto zasuwa w koszulce z Che nosi na piersi zbrodniarza. Wobec tego gołym okiem widać, że jeśli idzie o ocenę postaci, nie gra tu roli fakt odpowiedzialności za śmierć innych ludzi, ale poparcia dla istnienia kapitału itd...

Z gospodarczego punktu widzenia:
zniesiono płacę minimalną, zakazano działania związkom zawodowym, obniżono podatki dla osób najzamożniejszych. Dochów narodowy wzrócł o 35%, natomiast bezrobocie skoczyło z 4,6% do 33% powodując rozwarstwienie i pauperyzację niższych klas społecznych...

No i przez tą bestię, przez tego "psa pinocheta" Chile jest dzisiaj najbogatszym i najlepiej rozwiniętym krajem Ameryki Południowej.

PS. Podczas reżimu Pinocheta zginęło około 3000 ludzi. Może porozmawiamy o liczbie ofiar komunizmu? Ja nie pochwalam masowego mordowania ludzi (bez względu na wyznawaną przez nich ideologię), jednak nie mogę zrozumieć dlaczego czerwoni tak bardzo się do tego Pinocheta przyczepili, jednocześnie mając jakąs blokadę, jakies klapki na oczach, jeśli idzie o ofiary chociażby wcześniej wymienionego towarzysza Che.

Skoro kolega jest takim entuzjastą budowy dobrobytu na trupach ludzi, to proponuję taki układ - zbierzesz swoich kumpli kapitalistów na stadionie i się wysadzicie w powietrze a rady pracownicze przejmą to, co teraz według kapitalistycznej ideologii należy do was. W ten sposób można również uzyskać dobrobyt ludzi do tej pory wyzyskiwanych i przestawić gospodarkę na prospołeczne tory. Umowa stoi?

Klapki faktycznie są - zabijanie w imię idei relatywizuje popełniony czyn. Wszystko zależy od punktu widzenia. Jedni relatywizują Pinocheta, inni Che. Jak widać choćby po twoim przykładnie można nie popierać masowych zbrodni jako takich (sam o tym piszesz), ale jednak doceniać postać, która je popełniła...

Nie należy relatywizować. Przed wrzuceniem do jednego worka, warto jednak czasem wziąć pod uwagę skalę:

Pinochet - ok. 3 000
Piłsudski - ok. 400 osób
ofiary komunizmu - setki milionów

Warto też wziąć tak dla siebie pod uwagę i zastanowić
-ile osób zabiłby agent KGB Allende, który był dla Pinocheta alternatywą w tamtym czasie
- a także ile tysięcy osób klepało by dziś biedę, jak na Kubie

dlatego czym innym jednak niedostrzeganie terroru, a czym innym uczciwa kalkulacja, jaka była alternatywa i ile terroru i biedy zapanowałoby gdyby do niego nie doszło.

pozostawiam do przemyślenia.

Wiec nie relatywizuj. Ofiary "komunizmu" - kilkadziesiąt milionów. Ofiary faszyzmu (w tym i Pinocheta) - kilkadziesiąt milionów. Ofiar kapitalizmu - setki milionów albo jeszcze więcej. A co idiotyzmów o tym jaki to "dobrobyt" nastał za Pinocheta to powiem tylko, że bezrobocie skoczyło do ponad 30 %. Pinochet i cała reszta tamtejszych dyktatorów broniła tych krajów przed "komunizmem" mniej więcej tak samo jak naziści Europy

racjonalny = neoliberalny, tak? macie jakiś monopol na prawdę...

To co każdy inny zbrodniarz.

Liberal najpierw to zapoznaj sie ze znaczeniem slowa liberal bo chyba nie wiesz jak sie podpisujesz.
Podpisuj sie jako neoliberal/neokonserwa i bedzie luzik-wszyscy beda wiedzieli ze wolnosc to ty bys chcial miec tylko w gospodarce.Tak jak w chinach.Zamordystyczna nadbudowa i wolnosc dla tych co maja hajs.

A jak jestes takim fanem pinoczeta to moze zafundujemy ci lot helikopterem i skok z parusetmetrow w dol bez spadachronu...
Pozniej zrobimy ci porzadny pogrzeb w zbiorowej mogile albo dolozymy cie do czyjejs trumny zeby nie bylo sladu.To dopiero bedzie spelnienie twojego liberalnego snu! A jak masz dzieciaki to ci je zabierzemy i bedzie je wychowywal jakis oficer polityczny ;)

Może po prostu powinno się pozwolic ludziom na chodzenie w tym, w czym chcą chodzić? Jak ktoś chce mieć na koszulce wielką swastę (która, nb., została zagarnięta przez nazistów), czy tez towarzyszem Che - niech ma, jego sprawa. Co Wy na to?

Z logicznego i historycznego punktu widzenia faszyzm systemem zbrodniczym nie jest.

z logicznego i historycznego punktu widzenia, Słowianie nie powinni propagować hitleryzmu.

Adolf pewnie nie zakładał, że Aryjczycy będą tym "podludziom" płacić :-)

Nie do końca - nie robią przecież tego na Syberii.

ale tylko w stosunku do tych co wykazują się działaniem na większą skalę a oczywiście definiować co znaczy większa skala będzie państwo. Nie wiem jak można być anarchistom i jednocześnie opowiadać się za represjami ABW lub z nimi sympatyzować. Po jaką cholerę karać kogoś za stosowanie symboli czy za głupie poglądy, kara może być wymierzona wówczas gdy wyrządzono krzywdę a i tu naprawienie krzywdy powinno być działaniem pierwszym w kolejności.

myślisz, że jaki procent piszących tu komentarze jest anarchistami?

Z tymi ofiarami to zależy gdzie szperasz :) Bo jak poszperasz gdzie indziej, to uzyskujesz liczbę nawet kilkudziesięciu (po doliczeniu ofiar poprzewrotowego terroru, które nie były do odstrzału w pierwszym momencie). Do tego ludzie, którzy stracili pracę (1/3 społeczeństwa!). To co, że łączne PKB wzrosło, skoro kasa wędrowała do sakiew prominentnych prawicowców, szefów i wielkich firm.

Rozumiem, że z twojego punku widzenia reformy gospodarcze wprowadzone przez Pinocheta są OK, skoro określasz się jako liberał-kapitalista. Ja jako anarchista uważam, że są to posunięcia godzące w wolność i godność ludzką i będą starał się ciebie do tego przekonać, choć krwawe pokłosie systemu kapitalistycznego widać w bardzo wyraźny sposób już na rogatkach sytej północy/zachodu. Nie zamierzam jednak w tym miejscu dokonywać analizy kapitalizmu itp. bo to dość rozległe zadanie.

Patrzymy na świat racjonalnie, palimy sie do roboty, nie chcemy zasiłku i nie chcemy, żeby na nas pracowali ludzie zarówno w naszym kraju jak i urynkowieni niewolnicy w trzecim świecie. Niech kapitaliści się wezmą do roboty, bo to oni pasożytują na społeczeństwie.

Typowe bzdury, bo 80% społeczeństwa zbiedniało, a wzbogaciło się zaledwie 20%, więc teoria teorią, tylko życie się nie chce stosować do tych liberalnych utopii. Za dużo prawicowych czytanek.