Food Not Bombs w Reykjaviku
W słoneczną sobotę od godziny 14:00 czasu lokalnego na placu Lækatorg odbyła się w Reykjaviku cotygodniowa dystrybucja jedzenia w ramach ruchu Food Not Bombs. Na przybycie aktywistów oczekiwały już grupy potrzebujących i smakoszy. Rozpoczęto od wyłożenia popakowanych surowców, których nie zdołano użyć do przygotowania posiłku. Większość z nich szybko trafiła w nowe ręce.
Następnie rozpoczęła się dystrybucja potraw właściwych, przy użyciu talerzy i sztućców prawdziwych. Były pieczone przez aktywistów ciasta wegańskie i wegetariańskie, czekoladowe i kokosowe, puree ziemniaczane rozrabiane z mlekiem sojowym, gotowane brokuły z pomidorami, sałatka owocowa (banany, ananasy, mango, jabłka, brzoskwinie) oraz sałatka warzywna (papryka, ogórki, słonecznik, bazylia). Do tego można było zagryzać chlebem z pesto. Były też suszone morele i figi. Spotkanie było też okazją do zapoznania się z anarchistyczną literaturą. Niestety dostępną tylko w języku islandzkim i angielskim, a część biesiadników posługiwała się jedynie polskim, litewskim lub rosyjskim.