Fundamentaliści katoliccy próbują przekupić nastolatkę, żeby nie robiła aborcji
Dzisiejszy "Dziennik" informuje, że fundamentaliści religijni zaoferowali zgwałconej 14-latce gratyfikację w wysokości 50 tysięcy złotych - jeżeli zdecyduje się urodzić. - Chcemy, by to, że dziewczyna sama nie może zarobić na siebie i dziecko, nie było główną przeszkodą, by urodziła - tłumaczy gazecie Łukasz Wróbel, prezes Fundacji Pro. Pieniądze ofiarował anonimowy sponsor, trafią one na subkonto Fundacji.
"Rzeczpospolita" natomiast opublikowała list otwarty w tej sprawie. Sygnatariusze domagają się w nim zaprzestania "prześladowania ludzi dobrej woli" (chodzi o działaczy katolickich), których "pokorna postawa" zasługuje na "podziw" ponieważ "nie zważając na własne bezpieczeństwo, nadal mają na względzie tylko dobro Agaty". Domagają się także... "zaprzestania spektaklu politycznego wokół dramatu" (sic!). Pod listem podpisali się między innymi: Przemysław Babiarz, Wojciech Cejrowski, Natalia Niemen, Jan Pospieszalski, Tomasz Terlikowski, Łukasz Warzecha, Rafał Ziemkiewicz, ks. Marek Gancarczyk i Michał Lorenc.