Gomułka, Rybiński i Bugaj - rząd oszukuje obywateli, deficyt wynosi 100 miliardów złotych

Kraj | Gospodarka | Tacy są politycy

Trzej ekonomiści Krzysztof Rybiński (Ernst & Young), Stanisław Gomułka (Business Center Club, wcześniej współautor "planu Balcerowicza") i Ryszard Bugaj (Państwowa Akademia Nauk, dawniej Unia Pracy) w rozmowie z wprost24 zgodnie stwierdzili, że rząd ukrywa faktyczny wymiar deficytu budżetowego przez zabiegi księgowe. Według oficjalnych danych deficyt budżetowy wynosi 48 miliardów złotych, jednak ogromna część zadłużenia, jak zauważają ekonomiści, przenoszona jest na agendy podległe rządowi np. samorządy, które nie otrzymują pieniędzy na wypłaty dla nauczycieli, więc muszą zadłużać się na własną rękę, Krajowy Fundusz Drogowy jest zadłużony na miliardowe kwoty na zasadach komercyjnych itd.

Jak zgodnie szacują ekonomiści faktyczny deficyt pieniędzy państwa wynosi około 100 miliardów złotych rocznie. Obecnie dług publiczny Polski wynosi już 740 miliardów złotych, a koszty jego obsługi są większe niż utrzymania wojska, policji i straży pożarnej łącznie.

Jak zauważają rozmówcy wprost24 przy takiej skali zadłużenia zapowiadane podniesienie VAT-u, które przyniesie budżetowi zaledwie 5 miliardów rocznie jest mocno przecenianym środkiem zaradczym. Ekonomiści strasząc kryzysem "na miarę Grecji lub Argentyny" domagają się cięć w wydatkach państwa. Piotr Bugaj zauważył również, że więcej państwo zyskałoby na podwyżce podatku dochodowego dla najbogatszych niż VAT-u.

Jak na razie, jedyną radą

Jak na razie, jedyną radą rządu jest dalsze zadłużanie się:
https://cia.media.pl/marek_belka_wierny_sluga_swiatowej_finansjery

Przysłowiowe długi Gierkowskie to pikuś. Najczarniejsza "komuna" nie była tak "komunalna" jak to co nas czeka...

Niestety ale nasi

Niestety ale nasi pseudopolitycy to sprzedajne qrwy i tyle. Zadluzaja kraj gdzie tylko sie da. W artykule wprost24 wspomniany jest m.in. zasilek pogrzebowy, ktory jest niczym innym jak kolejna danina dla KRK.

Raczej dla firm pogrzebowych

Raczej dla firm pogrzebowych czy producentów nagrobków. Dla KK idzie tyle co dostanie ksiądz i ewentualnie to co za cmentarz, jeśli jest on kościelny. Najwięcej kosztuje nagrobek.
Swoją drogą-okropne marnowanie pieniędzy i miejsca-najlepiej by było spalić, zakopać i posadzić drzewa z zawieszoną tabliczką kto leży. Tanio i ekologicznie:)

No to chyba nie masz pojecia

No to chyba nie masz pojecia na jakich zasadach sie to odbywa. Trzeba oplacic msze, miejsce na cmentarzu, jesli chcesz postawic pomnik to musisz po pierwsze dostac pozwolenie od ksiedza, a po drugie zaplacic 10% wartosci nagrobka (tak jest u mnie). No i wcale by mnie nie zdziwil fakt powiazania firm pogrzebowych z poroboszczem.

Księża to OSZUŚCI.

Pobieranie 10% wartości nagrobka, czy wogóle jakikolwiek procent to czysta, powszechnie praktykowana samowolka. To kolejne pieniądze Kościola, z których sie on nie rozlicza i nie płaci podatku. Organy państwowe, fiskus i inni mają to gdzieś i nie reagują na próby ukrócenia złodziejskiego procederu. Jeśli ksiądz zażada 10% wartosci nagrobka,Ty zażadaj RACHUNKU - tylko nie świstka papieru z pieczątką - jeśli księżulo zacznie kręcić to powiedz mu, żeby się bujał.

Zapłacą z nawiązką

Szczerze nie mogę się doczekać
kiedy się zacznie :D
Tym razem Warszawki nie odpuszczę
choćbym miał od karitasu na bilet zajebać
Mam nadzieje że się spełni

Oj tak, zadłużajcie się,

Oj tak, zadłużajcie się, zadłużajcie. Sami sobie grób kopiecie. Już nie długo...

to on je piotr, czy rydzard

to on je piotr, czy rydzard w końcu?

no to trzeba zlikwidować policję, wojsko i państwową straż pożarną + coś jeszcze = i będzie po długu.

a gdyby tak zlikwidować państwo, to hooo, powstała by nadwyżka :)

A czym tu się martwić?

A czym tu się martwić? Jest szansa, że szybciej to pierdolnie. Mnie najbardziej z tego wszystkiego cieszy coraz bardziej widoczna kompromitacja "idei" neoliberalnej. Sama rozkosz patrzeć, jak w klozecie lądują kolejne dogmaty tej hiperprostackiej myśli.

powiedzą "to przez

powiedzą "to przez socjalizm", "Polacy za mało pracują" czy coś w tym stylu, ludzie to kupią bo nie ma żadnej szeroko rozpowszechnionej w mediach alternatywy. To będzie.

Demokracja burżuazyjna w natarciu i jej eksperci

Niestety tak może to wyglądać. Sam Rybiński to przecież fundamentalista rynkowy, który w każdym podatku dostrzega "ziarno socjalizmu". Ludzie poza głosem tzw. ekspertów ekonomicznych, doradców ds. gospodarki i maklerów, właściwie są pozbawieni możliwości wysłuchania innych opinii. Czemu media jeśli już kogoś proszą o zdanie na tematy ekonomiczne z niby "przeciwnej strony barykady" to zawsze pada na Ryszarda Bugaja czy Piotra Kuczyńskiego? Czy te same media odważyłyby się poprosić o wypowiedź lewicowego socjaldemokratę Kowalika? Na pewno NIE!

Nawet jak pierdolnie to nic

Nawet jak pierdolnie to nic specjalnego nie będzie się działo społeczeństwo spokojnie weźmie na siebie spłacanie długów zaciągniętych przez elitę. Elitę która w tym czasie będzie odpoczywać w swoich willach. Zobaczcie co się dzieje w Grecji dym jest ale władza w ogóle się nie przejmuję wprowadza ustawy które zrzucają na barki społeczeństwa wszystkie długi. Czegoś tam brakuję nie mówię już o Polsce gdzie społeczeństwo jest od jakiegoś czasu odporne na wszystko

Według mnie, błąd polega

Według mnie, błąd polega na tym, że ruch anarchistyczny postawił na insurekcjonizm, a nie na pracę u podstaw. Dlatego wśród robotników wciąż większym autorytetem cieszą się żółte związki zawodowe lojalne wobec rządu. Gdyby nie to, strajki już dawno by zmiotły władzę:

https://cia.media.pl/o_nadchodzacych_walkach_w_sektorze_energetycznym

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.