Gramy w piłkę nawet w deszcz - relacja

Kraj | Ruch anarchistyczny

17 czerwca w Toruniu odbyła się VIII edycja antyrasistowskiego turnieju piłkarskiego „GRAMY W PIŁKĘ NAWET DESZCZ”.

Celem imprezy jak co roku było stwarzanie przeciwwagi do agresywnych zachowań rasistowskich kibiców piłkarskich na polskich stadionach, a także integracja środowisk związanych z szeroko pojętym ruchem antyfaszystowskim.

W imprezie udział wzięło 12 drużyn..
Kasztelan Sierpc
Wściekłe Dziewice- Szczytno
FC Hades – Inowrocław
Pilon- Toruń
FC Esperal – Bydgoszcz
FC Rozbrat – Poznań
Wkra Żuromin
FC Rozkraczewo –Chojnice
Vegan Dzihad (wegańska ekipa z Torunia)
Zagubieni w Toi Toi –Elbląg
B48 – Toruń
Pogromcy Chleba i Ziemniaków- Łasin

Mimo wcześniejszych zapowiedzi kilka drużyn nie dojechało, wpływ być może miał na to odbywający się tego dnia we Wrocławiu punk piknik, który odciągnął zapewne niektóre ekipy. Nauczka dla nas na przyszłość żeby konsultować terminy imprez.

Turniej rozpoczął się tuż po 10. 00. Ekipy zaczęły walkę w czterech grupach po trzy drużyny. Do dalszych gier awansowały po dwa najlepsze zespoły, rywalizujące później systemem pucharowym.

Do ćwierć finałów zakwalifikowały się ekipy; Kasztelan Sierpc, FC Esperal – Bydgoszcz, Pilon- Toruń, Wkra Żuromin, FC Hades – Inowrocław, Zagubieni w Toi Toi –Elbląg, FC Rozbrat – Poznań, Wściekłe Dziewice- Szczytno.

Co roku kładziemy nacisk na to, żeby ekipy biorące udział w turnieju nie korzystały z profesjonalnych zawodników, grających na co dzień w klubach, nie zawsze jednak drużyny stosują się do tego zalecenia. Szacuneczek dla tych którzy wiedzą o co chodzi i swoim zachowaniem podczas turnieju wprowadzają atmosferę zabawy. Bardzo sympatyczny przebieg miały mecze z udziałem Zagubionych w Toi Toi, Vegan Dzichad, Pogromcy Chleba i Ziemniaków- Łasin.

Zabawową atmosferę pomogło stworzyć na pewno piwko które było do kupienia podczas imprezy. Dodatkową atrakcją była także strzelnica. Można było postrzelać z karabinka na plastikowe kulki do wizerunków wielu polityków. Największym zainteresowaniem cieszyli się Lech Kaczyński (albo Jarosław, nie wiem czyje to było zdjęcie), Roman Giertych i nasza toruńska „duma” ojciec dyrektor Tadeusz Rydzyk. Tusk też dostał kilka kulek.

Można było zjeść także smaczny wegański posiłek.

Jak co roku podtrzymana została pogodowa tradycja i podczas imprezy padał deszcz przez kilka minut, co wyszło tylko wszystkim na dobre, bo na boiskach wcześniej ostro się kurzyło. Zadowoleni jesteśmy z kontaktu z „obsługą” boisk. Panom pod 60-tkę spodobała się nasza impreza i wyrazili już chęć na wyjazd na turniej w sierpniu do Poznania, na Rozbrat, oraz udział w przyszłorocznej imprezie w Toruniu.

Wracając do rozgrywek. W półfinale spotkały się ekipy; FC Esperal z Wkrą Żuromin. Bydgoszczanie po raz drugi ślizneli się w karnych i to oni byli pierwszym finalistą. Drugi pół finał to mecz FC Hades z Wściekłymi Dziewicami ze Szczytna. Debiutanci na naszej imprezie, czyli Szczytno stanęli na wysokości zadania i pokonali zeszłorocznych zwycięzców z Inowrocławia 4 : 2.

Mecz o trzecie miejsce odbył się więc pomiędzy FC Hades- Inowrocław i Wkrą Żuromin. Podczas tego meczu po raz kolejny bramkarz z Inowrocławia zachował się jak ostatni cham strasznie bluzgając na sędziego. Wyleciał za to z boiska, przy gwizdach zgromadzonej publiki. Nie mógł pogodzić się z przegraną. Mecz zakończył się wygraną ekipy z Żuromina 6 : 2.

Mecz finałowy to spotkanie FC Esperal z Wściekłymi Dziewicami. Wokół boisk wesoła atmosfera; rozmowy, muzyczka, piwko, bawiące się dzieci. Atmosfera piknikowa, mimo co chwila siąpiącego deszczu.

Finał był meczem ze zdecydowaną przewagą ekipy ze Szczytna. Wściekłe Dziewice wygrali z Esperalem 5:1, wygrywając cały turniej. Mała feta na boiskach i umawiamy się na wieczór pod Pilonem na rozdanie nagród.

Przed Pilonem podium i zaczynamy najprzyjemniejszą część imprezy, czyli rozdawanie nagród.
Wspomniany wcześniej chamski bramkarz z Inowrocławia dostał efektowne Złote Kalesony, po które niestety się nie zgłosił.

DJ z FC Rozbrat, otrzymał nagrodę „Króla Irokezów”. Był to jedyny niestety irokez wśród uczestników turnieju. Zdecydowaną przewagę miały dredy.

Królem strzelców został Skała ze Szczytna który strzelił w całym turnieju 7 goli(jeśli dobrze pamiętam). Otrzymał tradycyjny „Złoty Glan”.

Ostatnie miejsce zajęła ekipa Pogromcy Chleba i Ziemniaków z Łasina. W trzech meczach stracili 11 goli nie strzelając żadnego.

Dla najgorszej ekipy, było najgorsze wino, czyli popularny w niektórych kręgach „buzun” pomalowany przez nas na złoto.

Następnie na podium stanęły kolejno trzy pierwsze zespoły. Zwycięzcy turnieju, czyli ekipa ze Szczytna raczyła się szampanem z pucharu (złote wiadro). Na piersiach dumnie wisiały medale z recyklingu (pogniecione puszki).

Zwieńczeniem całego dnia zmagań piłkarskich był koncert w pubie PILON na którym zagrały zespoły:

EL BANDA – punk Warszawa
DNO - industrial Warszawa
STAGNATION IS DEATH – ciężki punk Toruń
+Dj Kamill

Podziękowania dla kapel i uczestników imprezy, która skończyła się gdy słońce było już wysoko.

Fotki z imprezy oraz relacje z poprzednich edycji turnieju zobaczycie na www.pilon.za.pl

Organizator:
Stowarzyszenie ”Kolektyw Autonomistów”/Federacja Anarchistyczna

Turniej :P

Witam. Jestem jednym z graczy drużyny ze Szczytna. Muszę przyznać, że bardzo podobał mi sie ten turniej. Nie sądziłem że Punki to takie spoko kolesie :D. Ogólenie rzecz biorąc była super atmosfera którą na koniec nieco popsuła ekipa z Inowrocławia. W pilonie też było fajnie chodź nasza ekipa nie wytrwała do końca. Już myślimy o następnym turnieju w Poznaniu :].
Pozdro

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.