Grecja: Anarchiści uznani za terrorystów
Czytelnik CIA, Wto, 2007-07-10 19:37
Świat | Represje | Ruch anarchistyczny
Działalność przeciwników systemu, jak na przykład tych, którzy we wtorek rzucili bomby z benzyną na teren Ministerstwa Kultury w centralnych Atenach, będzie od dziś monitorowana przez narodowy oddział anty-terrorystyczny, jak potwierdziły wczoraj źródła policyjne.
Dekret prezydencki zmieniają klasyfikację działań samozwańczych anarchistów na działania terrorystyczne, został ogłoszony w zeszłym tygodniu. Ale policja dopiero wczoraj potwierdziła zmianę w swoich działaniach.
"Podjęto decyzję, że aty-terroryści będą aktywnie działać na rzecz ograniczenia działań jednostek anty-systemowych" - powiedział Kathimerini wysoki rangą oficer policji. "Spodziewamy się, że dostarczy to wartościowych informacji dotyczących tożsamości i działań krajowych grup terrorystycznych."
"Natura terroryzmu w Grecji uległa zmianie," według innego wysoko postawionego źródła policyjnego, które utrzymuje, że "zorganizowane grupy anarchistyczne przygotowują grunt pod terroryzm, a ich działania dostarczają środków finansowych (dla terroryzmu."
Starsi rangą oficerowie dowództwa greckiej policji i oddziału antyterrorystycznego zwołali wczoraj spotkanie nadzwyczajne, by omówić metody zapobiegania atakom takim, jak wtorkowe obrzucenie bombami zapalającymi Ministerstwa Kultury w Exarchii, i poniedziałkowe ataki przeciwko biurom firmy ubezpieczeniowej Ethniki Insurance na Aleji Syngrou. O oba ataki podejrzewani są anarchiści, którzy później uciekli na pobliskie tereny uniwersyteckie, by uniknąć aresztowania.
Ataki te według doniesień wywołały gniew Ministra Porządku Publicznego, Vyvrona Polydorasa, który podobno powiedział najwyższym oficerom: "Znajdźcie sposób, by poradzić sobie z atakami. Każdy wydział musi naszkicować plan rozwiązania problemu działaczy anty-systemowych."
