Grecja: Represje wobec imigrantów nasilają się
Grecka policja korzysta z zamieszek, by zintensyfikować kampanię rasistowskiej przemocy wobec imigrantów. Jak podaje strona Clandestine English, w samych Atenach w ciągu ostatnich dni 50 imigrantów poddano ekspresowym procesom, bez prawa do adwokatów i bez tłumaczy i zawsze z takim samym wyrokiem: 18 miesięcy więzienia i deportacja. Zarzuty były śmieszne: posiadanie aparatu telefonicznego, ładowarki do telefonu. Przedmioty miały udowadniać „kradzież”, choć należały do imigrantów.
W Atenach, Patras i innych miastach, grupy neofaszystowskie dokonują pobić imigrantów. Jak stwierdził Elias Ahmed, przedstawiciel związku pracowników z Bangladeszu, faszyści urządzają zasadzki w miejscach spotkań imigrantów i ich atakują. Doniesienia potwierdzają również przedstawiciele imigrantów z Afganistanu. Również policja bierze udział w atakach. W poniedziałek na placu Omonia, policja brutalnie pobiła grupę imigrantów.
Swoją część wykonują również urzędnicy: 12 grudnia minister Polityki Morskiej zadeklarował, że dostarczy jeszcze więcej statków agencji FRONTEX, odpowiedzialnej za śmierć setek ludzi w wodach Morza Egejskiego. Na początku grudnia utonęło 4 Palestyńczyków w łodzi starającej się ominąć patrole FRONTEXu. Według AFP, w 2008 r. w ten sposób zginęło już 58 osób.