Grecja: strajk głodowy dzieci - imigrantów
Od ponad 2 tygodni greckie władze przetrzymują na wyspie Leros ponad 300 uchodżców (głównie z Afganistanu), którzy próbowali przedostać się przez morze Egejskie na teren Grecji. Wśród nich jest 121 dzieci miedzy 10 a 16 rokiem życia, które stłoczono w malutkim obozie przeznaczonym dla maloletnich, którzy trafili do Grecji bez rodziców. Wladze Leros nie dysponują żadnym ośrodkiem, w którym możnaby dac schronienie dorosłym.
Prawie 300-osobowa grupa uchodżców przybyła na Leros na początku maja. Lokalni mieszkancy wspomagają ich donosząc im wodę, żywność i ubrania, sytuacja przybyłych jest jednak coraz bardziej tragiczna - wyspa (o powierzchi 54 km kw.) nie była dotąd traktowana przez imigrantów jako punkt docelowy czy tranzytowy w drodze na teren UE i nie ma na niej infrastruktury niezbędnej do przyjęcia i zapewnienia warunków mieszkaniowych tak dużej liczbie ludzi. Policja z kolei nie zezwala uchodźcom na opuszczenie wyspy. 14 maja dzieci przetrzymywane w centrum dla "nielegalnych" młodocianych podjęły strajk głodowy.
Lokalne władze zwróciły się do greckiego rządu, jak dotąd bezskutecznie, o ogłoszenie na Leros stanu wyjatkowego i przewiezienie części imigrantów do ośrodków dla uchodźców położonych w innych miejscach kraju. O porawę warunków przetrzymywania uchodźców zwróciło się również do greckiego rządu szereg organizacji humanitarnych.
Wg "Medecins du Monde" od początku roku na Leros trafiło 860 imigrantów. Zostali oni zamknięci w obozie przejściowym i pozostawieni sami sobie, bez środków do życia.
W ciagu 2007 r. w Grecji aresztowano ponad 112 000 "nielegalnych" imigrantów.