Grecja: Wojsko przeciwko strajkującym kierowcom ciężarówek do transportu paliw
Grecki rząd zdecydował o wykorzystaniu armii i marynarki jako łamistrajków w walce z strajkującymi od pięciu dni kierowcami ciężarówek do transportu paliw. W piątek kierowcy odrzucili "rozkaz" rządu do powrotu do pracy i nie zamierzają ustąpić. W czwartek rząd wydał nadzwyczajny rozkaz powrotu do pracy dla kierowców. Karą za nie podporządkowanie się ma być między innymi areszt.
Trwający od pięciu dni strajk to sprzeciw wobec planów rządu do zreformowania sektora transportowego. Głównym przedmiotem sporu jest znacząca obniżka cen licencji dla kierowców i firm spedycyjnych, prowadząca do zamierzonej liberalizacji rynku. Kierowcy ciężarówek argumentują, że skoro oni ponieśli już gigantyczne koszty wejścia na rynek uiszczając opłaty licencyjne państwo powinno oddać im pieniądze jeśli chce dopuścić do tego zawodu każdego. Najbardziej zdeterminowani do walki z tymi planami są kierowcy cystern paliwowych. Grecki rząd jest jednak uzależniony od Międzynarodowego Funduszu Walutowego.