Hotel na Przeworskiej street
Na Przeworskiej street leży kostka brukowa z minionej epoki,
tam przy niej jest stacja benzynowa oraz fabryka słodyczy.
Na samym jej końcu, przy samych torach
znajduje się hotel.
Hotel niezwykły, w którym nie ma okien i drzwi.
Tam śpią hotelowi goście wiecznym snem,
jedyne, co żyje to pająk, stary kot i szara mysz.
Hotel na Przeworskiej street,
hotel na Przeworskiej street.
Niezwykłe to miejsce,
gdzie portier martwy od dawna już jest.
Jedyne, co żyje tam, to pluskwa,
chrząszcz, co na grzebieniu swym gra.
Strach tam wejść,
strach stamtąd wyjść.
To cały hotel na Przeworskiej street.
Jakby w głowie Stephana Kinga zrodzić się miał,
takie to miejsce, taki to strach.
RobertHist