Katastrofa na Atlantyku - 60 tys. ton ropy w wodzie

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt

Przyrodnicy starają się uratować przed śmiercią dziesiątki tysięcy pingwinów skalnych z wysp archipelagu Tristan da Cunha na południowym Atlantyku. Po zatonięciu maltańskiego statku MS Oliva i wycieku ponad 60 tys. ton ropy w pobliżu wyspy Nightingale zginęło już ponad 300 tych rzadkich ptaków - donosi CNN. Zagrożona może być nawet cała 150 tys. populacja pingwinów z gatunku, które Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody uznaje za narażony na wyginięcie.

Część zwierząt jest oblepiona toksyczną mazią, inne z powodu plamy oleju, która otacza cały archipelag nie mogą zdobyć pożywienia. Pingwiny są wyławiane z oceanu oraz zabierane z plaż i zabierane do tymczasowych lecznic utworzonych na wyspie Tristan da Cunha. Do tej pory udało się pomóc prawie 5 tys. ptaków - dodaje stacja.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.