Kazik Staszewski pozywa znanego blogera

Nie wiem czy już poświęcił, lecz pewnie poświęci owemu problemowi felietonik dla "Polityki"(chyba,że już się tam "nie udziela")... pomijając felietonik - słyszałem, że łaskawy Pan Kazik, wybaczył i sądzić się nie zamierza, eh...

Napisałbym kim są wszyscy artyści, ale jeszcze by ktoś się CIA zgłosił po tantiemy...

PS. Źródło?

żenada z tymi prawami autorskimi, żenada z Kazikiem.

ej a podobno ostateczny krach systemu korporacji się wizualizuje owszem się. Kaziku, z korporacją prawniczą na blogera? mogę powiedzieć, że wychowałem się w pewnym sensie na Twojej Twórczości i ani grosza za to nie zapłaciłem, gniewasz się? na koncerty tez chodziłem, ale tylko takie darmowe, na Juwenaliach. co więcej osobom pobożnym groziłem palcem i powtarzałem nie raz; nie słuchajcie księży, słuchajcie Kazika Staszewskiego. gniewasz się? jak chcesz mnie pozwać, to dane mogę wysłać.
smutno mi

Jam plugawy anarcho-konserwo-faszysta, ale prawa autorskie i WI potępiam. Copyfight!

na starość ludziom odpierdala:
- kazik: pozywa internautów za teksty na blogu i za każdą spiraconą mp3-kę
- muniek staszczyk: nagrywa piosenki z krawczykiem, ogólnie zdziadział
- kukiz: stał się artystą smoleńskim, totalny antyklerykał stał się narodowym katolikiem, chodzi z naziolami ramię w ramię na marszu 11.11

Kazik to znany prawicowiec, uprowczyk. Śmiać mi się zawsze chciało z tych, którzy widzieli w nim "odważnego komentatora wydarzeń politycznych" i "niestrudzonego bojownika walki z socjalizmem"

Szanuję Kazika jako artystę bezkompromisowego w swym przeslaniu,trafnie komentującego w swych tekstach rzeczywistość spoleczno-polityczną.A ten incydent...no cóż... i najzacniejszym czasem się wymsnie publicznie potężny pierd z kleksem...

jeśli chodzi o program chłopski i muzykę :)
http://www.youtube.com/watch?v=SGyAnXfd4Yg

W pierwszym momencie mocno mnie zachowanie Kazika zbulwesowało, ale potem doczytałem, o kogo chodzi. O dzienniklarzynę, z reżimowej prasy i koncern wydawniczy Agora.

WSZYSCY ARTYŚCI TO PROSTYTUTKI.
W OPARACH LEPSZYCH FAJEK
W OPARACH WÓDKI.

Heh, człowiek nie ma w głowie komputera z dyskiem 50 TB, nie można spamiętać wszystkiego co, kto, gdzie, kiedy, zaśpiewał, powiedział, napisał.
Może zdanie które właśnie napisałem jest częścią jakiejś piosenki, wiersza, poematu, książki ?
Skąd mam to wiedzieć ?
Mam teraz za to płacić tantiemy ?
To jest bez sensu.

Ja go nie lubię zwłaszcza od kiedy nazwał nas wszystkich "piratów" kurwami,a kiedyś go lubiłem,nie wiedziałem wtedy że jest prawicowcem,co gorsza lubiłem nawet kukiza,normalnie napiszę chyba samokrytykę,a potem pójdę do psychoterapeuty,nie ma nic gorszego jak się do kogoś tak zrazić

Ten "incydent" to zwykła promocja - eh kiedy wy skumacie o co biega
a to fakt że wszyscy ci dożynkowi artyści to "prawica"
Oni sądzą, że PRL ich skrzywdził i że są prze chuj zdolni, więc wszystko co lewe jest zue - sumtne bo PRL ich stworzył, a my musimy się z nimi użerać ;>
Po drugie, gdyby byli innej opcji, to by nie zaszli tam gdzie są teraz (czyt w radiu "Zjet" co 15 minut).
Wy nadal nie rozumiecie że, koniec końców wszyscy żyjemy w kraju przejętym przez pogrobowców Hitlera i Mussoliniego.
Wydaje wam się pewnie, że tak nie jest bo brązowe koszule nie chodzą po ulicach, no mamy prawo i w ogóle.. ale w III rzeszy też było prawo i sądzę, że gdyby było wam dane przenieść się w czasie do roli obywatela III rzeszy, to nie odczuli byście żadnej różnicy ;)

Kazika Staszewskiego to ja serdecznie pierdolę od pewnych Juwenalii w połowie gdzieś tak lat 90 tych, kiedy to pan Kaziu, eks punkowiec pożal się bosszzsze, nie reagował i kontynuował swe "wywrotowe" songi ze sceny, pod którą ochrona biła i poniżała publiczność. Kult i jego projekty, podobnie jak i reszty tej kliki - Deriglasowa i Maleńczuka, to jest zwykła komercha i odcinanie kuponów od przeszłości. Popkulturkowe gówienko, i tyle.