Klauzula sumienia dla farmaceutów
Parlamentarny Zespół na Rzecz Ochrony Życia i Rodziny przygotowuje projekt ustawy o klauzuli sumienia dla farmaceutów, która pozwoli im odmówić sprzedaży danego produktu ze względów etycznych.
PO ma coraz większy problem z własnymi konserwatystami. Wiceprzewodniczący zespołu poseł PO Jacek Żalek, uznawany za bliskiego współpracownika ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina chce, by aptekarze mogli odmówić sprzedaży np. tabletek antykoncepcyjnych, pigułek wczesnoporonnych czy środków wspomagających samobójstwo, jeśli jest to niezgodne z ich sumieniem. Jacek Żalek uważa także, że ta kontrowersyjna ustawa ma szansę przejść w Sejmie, bo uzyska poparcie całej Platformy Obywatelskiej.
Obecnie farmaceuta nie ma prawa o decydowaniu komu i jaki lek się należy. Jego rola jest bezwzględne wydania medykamentu.
Dawanie mu prawa odmowy wydania leku, to przyzwalanie na dyskryminację i ograniczanie swobód obywatelskich.
A co, jezeli w małej miejscowości, w której jest tylko jedna apteka, pracujący w niej farmaceuta będzie robił sobie z miejsca pracy demonstrację swoich poglądów i kierując się własnymi przekonaniami nie sprzeda kobiecie środka zapisanego przez lekarza? Czy zgodne z jego sumieniem będzie wysyłanie takiej kobiety po leki do odległej miejscowości i narażanie jej na dodatkowe koszta? Czy aptekarz będzie miał czyste sumienie, jeżeli nie sprzeda leku kobiecie, która padła ofiarą gwałtu i narazi ją przez to na jeszcze większy stres i cierpienie?
Na te i inne pytania poseł Jacek Żalek będzie musiał sobie sam odpowiedzieć, oczywiście zgodnie z własnym sumieniem.