Kolejna ofiara dzikiej reprywatyzacji w Warszawie

Kraj | Lokatorzy

Jest kolejna ofiara dzikiej reprywatyzacji w Warszawie. Przedwczoraj zmarła nasza koleżanka, Ewa Maik. Nie była na nic chora. Umarła na wyrok niezawisłego sądu dla Warszawy Mokotowa, który skazał ją na eksmisję na bruk i zapłatę 20 tys. zł na rzecz nowego właściciela kamienicy plus odsetki, koszty procesowe itd, itp. Ponieważ nie czuła się ani winna, ani dłużna, ten wyrok był dla niej wyrokiem śmierci.

samobójstwo?

samobójstwo?

doprowadzanie do

samobojstwa jest zabojstwem

Jeżeli wjedziesz w mój

Jeżeli wjedziesz w mój samochód na parkingu, a ja na Ciebie nawrzeszczę, że jesteś ***** i jesteś za głupi żeby prowadzić nawet taczkę. A ty się poczujesz tym tak bardzo przejęty ze pójdziesz do domu i się powiesisz to twoim zdaniem zabiłem Cię poprzez akcję na parkingu?

nonsens

twoj przyklad jest nierealny. Z powodu nakrzyczenia na kogos nikt sie jeszcze nie zabil.Ludzie targaja sie na zycie ze zdecydowanie powazniejszych powodow.Pozbawienie kogos srodkow do zycia moze byc przyczyna

Nierealny? A może jednak?

Nierealny? A może jednak? Powód dobry jak każdy inny.

Ponieważ nie czuła się

Ponieważ nie czuła się ani winna, ani dłużna, ten wyrok był dla niej wyrokiem śmierci.

99,99% spraw w sądach cywilnych bazuje na tym że obydwie strony nie czują się ani winne ani dłużne, także argument z tyłka.

bezduszni neoliberałowie

atakują, to potworne

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.