Kolejne oszustwo Młodzieży Wszechpolskiej

Kraj

Już napisaliśmy jak MW próbowała blokować internetową akcję przeciw Giertychowi.
Dziś Inicjatywa Uczniowska pisze: Janusz Barnat, lider lubelskiej Młodzieży Wszechpolskiej, pod fałszywym nazwiskiem zaatakował internetową akcję zbierania podpisów pod petycją o odwołanie Romana Giertycha z funkcji ministra edukacji i nauki. Został zdemaskowany przez organizatorów akcji.

– Napisał do nas jako Jan Adamek i chciał stać się naszym moderatorem, czyli osobą kontrolującą informacje umieszczane na stronie – mówi Ludwik Trammer, uczeń, który jest administratorem strony bezgiertycha.pl.
Jako moderator Barnat mógły np. fałszować dane i w ten sposób mieć wpływ na ostateczne wyniki internetowej akcji. Kiedy działacz Młodzieży Wszechpolskiej został zdemaskowany, przygotował inny plan ataku. Na anglojęzycznej stronie Młodzieży Wszechpolskiej umieścił program, który nadawał fałszywe wpisy pod protestem. Tylko jeden komputer wysłał ich aż 100 tys. Chodziło o obciążenie serwera, a tym samym paraliż akcji.
– Na szczęście szybko wyłapaliśmy atak i zidentyfikowaliśmy jego autora – mówi administrator sieci.
Po kolejnej wpadce Janusz Barnat wysłał poczną elektroniczną wiadomość do organizatorów strony www.bezgiertycha.pl. Oskarżył ich o to, że są częścią „układu” i o „ochronę stołków”.
– To absurd. Ja mam przecież 19 lat i nie jestem częścią żadnego układu – tłumaczy Ludwik Trammer.
Janusz Barnat, z którym wczoraj rozmawialiśmy, do wszystkiego się przyznaje. Jego zdaniem była to prywatna sprawa i taki... mały żarcik.
– Wiele osób funkcjonuje w Internecie pod nieswoimi personaliami. To nie było oszustwo, a jedynie próba udowodnienia, że lista jest nierzetelna, bo strona nie miała żadnych zabezpieczeń i można było wpisać tam całą książkę telefoniczną – twierdzi Barnat.

Organizatorzy akcji bezgiertycha.pl uważają takie zarzuty pod ich adresem za bezpodstawne. Dowodzi tego choćby fakt, że podstęp Barnata został wykryty. Twierdzą też, że część fałszywych podpisów trafiła do nich... z serwerów z domeny sejm.gov.pl. W tej sprawie trafiła już skarga do marszałka Sejmu.
– Na razie bez żadnego odzewu – informuje zaangażowany w akcję nauczyciel Piotr Laskowski.

Agnieszka Dziaman

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.