Kolejny cel narodowców - wykład Michnika w Radomiu
W sobotę w Wyższej Szkole Nauk Społecznych i Technicznych w Radomiu odbył się wykład Adama Michnika, znienawidzonego przez narodowców redaktora znienawidzonej "Gazety Wyborczej". Wykład był zatytułowany "Pułapki na drodze do demokracji". Zakapturzeni narodowcy w kominiarkach i maskach próbowali wedrzeć się na aulę, jednak pozostało im tylko krzyczeć "Żądamy wolności słowa!" "Narodowy Radom, Narodowy Radom!", "Precz z komuną!", „Raz sierpem raz młotem, czerwoną hołotę!". Tym razem jednak nie dali oni popisu tanecznego, jaki zaprezentowali na Uniwersytecie Warszawskim, lecz poprzestali na boksowaniu się z ochroniarzami i podskakiwaniu skandując "Kto nie skacze, jest lewakiem!".
Michnik, według rektor szkoły, odpowiadał na "niestosowne, a czasami wręcz obraźliwe" pytania zadawane przez obecną na sali grupę młodych ludzi, mimo że ich celem było zakłócenie wykładu.
Podczas wykładu ustosunkowano się do incydentu jako wyrazu frustracji radomian sytuacją polityczno-gospodarczą.
Radom24.pl