Komunikat: Potrzebna pomoc dla zwierząt!

ja niestety nie mam możliwości przygarnięcia choć jednego psiaka... Sytuacja jest dramatyczna, zrobię co moge, aby pomóc min. poprzez nagłośnienie tej sytuacji ! Wszystkich do tego zachęcam !

"Twój stosunek do zwierząt świadczy o Tobie samym !"

:( niechciane zwierzęta trafiają do schronisk gdzie cierpią jeszcze bardziej. Gdybym miała warunki... ehhh... trzymam kciuki!

Cóż - jeśli to przejdzie. To trzeba zabić żeby nie cierpiały. Problemem jest kultura która traktuje zwierze jak zabawkę i erzac emocjonalny. Rodzice cię nie kochają- weź sobie pieska - jak uroczo merda ogonem. Kupmy córeczce pieska żeby miała sie kim opiekować. Oczywiście nie twierdze ze nie trzeba przygarniać bezpańskich zwierząt - samemu mi się zdarza, ale należy unikać trzymania zwierząt dla rozrywki.

Ktoś to koordynuje?Bo znowu apel,jakieś niejasne dane,żadnego konta ani nic,petycji do władz,infa do mediów...

Przestańcie pisać takie kurwa dziwne teksty,bo ja nie wiem jakie one mają mieć sens.Co jest konkretnie robione,co mogę zrobić.Bo naprawdę,jeśli oczekujecie,że ludzie będą brać psiaki do domu,to chyba macie nie po kolei.Jedni ludzie mają zwierzęta w domu,i nie będą ryzykować choćby zarażenia od tych biedaków.Inni - mimo najszczerszych chęci ich nie wezmą,bo jak - praca,rodzina,dzieciak,a takimi biedactwami trzeba się opiekować dużo czasu,aby je odchować.Po prostu - to nierealne,chyba że ktoś ma takiego pypcia,jak Violetta Villas.Ale to nie jest dobre dla zwierząt,...

Może faktycznie należy zastosować eutanazje...nie wiem.

Zamiast pierdolić jak ten koleś powyżej. Kto nie może wziąść pieska do siebie (choćby na jakiś czas) to niech rozsyła to info dalej.

ale finansowo byśmy mogli wesprzeć gdyby to miało pomóc...

wyjściem jest piętnować posiadanie zwierząt - musi być to nie modne paradoksalnie im to pomorze.

a co w zwiazku z tym robi glowny weterynarz czy chociazby Towarzystwo Opieki nad Zwierzetami...
Czy ludzie ktorzy doprowadzili do tego stanu sa jakos scigani.
bo owszem trzeba ratowac psy ale przedewszystkim dorwac sie do dupu tym ktorzy bedac za nie odpowiedzialni i biorac za opieka nad nimi kase doprowadzili to takiego stanu!

czy jest jakakolwiek szansa zeby choć część tych psów, przenieś do innych schronisk?? znalazłem wykaz mazowieckich schronisk, tu jest link:

http://otoz.pl/120.html

No,a w schroniskach to jest zajebiście innych po prostu.

Źle się dzieje w schroniskach. To co pieski do eutanazji?

No to może coś zrobicie miast tylko nażekać jeden na drugiego? Takie sążniste teksty na temat jakiś prymitywów robotniczych czy interpretacji dzisiejszej markistowskiej myśli się pojawiają, a napisac żadnego pisma konkretnego w sprawie tego schroniska to już nikt nie potrafi (nie chce mus się)???

podajcie lepiej nr konta, z zebranych pieniędzy będzie chociaż można część umieścić w jakimś schronisku, albo kupić jedzenie. ja chętnie wpłacę

http://zwierzakiwkrakowie.blox.pl/html