Krakowskie akcje pracownicze

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

W piątek o godzinie 12.05 20-osobowa grupa działaczy Inicjatywy Pracowniczej, Federacji Anarchistycznej oraz Lewicowej Alternatywy weszła do krakowskiej delegatury Ministerstwa Skarbu przy ul. Lubicz, wręczając petycję domagającą się zaprzestania represji względem Marcela Szarego - członka IP. Skandowano: "Cenzus wykształcenia jest do wyrzucenia", "Samorządność pracownicza!", "Marcel Szary". Urzędnik, przedstawiciel ministerstwa, zamknął się szczelnie w biurze widząc grupę działaczy anarchistycznych.

Jakiś czas później ta sama grupa zjawiła się w krakowskim biurowcu zarządu firmy Alma przy ul. Pilotów. Tam także wręczono petycję dyrekcji domagającą się przywrócenia do pracy Piotra Krzyzaniaka. Skandowano "Alma łamie prawa pracownicze", "Zwolnić dyrektora, przywrócić Krzyzaniaka". Ochrona nie interweniowała, jednak na zlecenie dyrekcji jeden z pracowników biura wykonał fotografie. Dyrekcja oświadczyła, że "została napadnięta, traktuje to najście jako napaść i odda sprawę do sądu".

Kolejnym miejscem, jaki odwiedziła grupa aktywistów, był Urząd Statystyczny przy ul. Wyki w Krakowie. Tam również dyrekcja zabarykadowała się w biurze nie wpuszczając działaczy. Skandowano: "Zwolnić dyrektora, przywrócić związkowców". Dyrekcja wezwała policję. W momencie, gdy działacze wychodzili z budynku zajechały dwa radiowozy na sygnale. Uczestnicy akcji w tym czasie weszli do autobusu. Wysiadali grupkami i kolejno byli zatrzymywani i spisywani przez policję.

Relacja: Jędrek

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.