Kretyńska i kłamliwa Młodzież Wszechpolska
Na stronie MW pojawiły się informacje o Berlinczyku Rene, który ma dzisiaj opuścić więzienie. W artykule "Bojówkarz za kratkami!", znajduje się wiele nieścisłych informacji. Bliscy koledzy Rene nie poznali faceta na zdjęciu. Może szpiedzy z MW pomylili się, albo może po prostu dali zdjęcia jednego ze swoich - dla efektu.
Autor artykułu pisze:
"Istnieje uzasadnione i poparte dowodami (w postaci zdjęć i filmów) podejrzenie, że wśród bojówkarzy tłukących przechodniów i policjantów znajdowali się ludzie związani z międzynarodową organizacją Anarchistyczny Czarny Krzyż (ACK), który istnieje także w naszym kraju - ACK w Polsce to bardzo nieliczne grupki skrajnie radykalnych i fanatycznych anarchistów."
Faktycznie na paradzie byli niektórzy ludzie pełniąjacy funkcję ACK z Warszawy, ale nie byli na miejscu wydarzeń.
"Moje przeczucia okazały się trafne. Wśród bojówkarzy był Niemiec Rene K., członek Anarchistycznego Czarnego Krzyża w Berlinie."
Ciekawe. Rene nie jest członkiem ACK, ani w Berlinie, ani w Warszawie. No cóż - nie ważne są fakty, kiedy chce się budować histerię.
Oprócz tego autor z MW chce przekonać ludzi, że jakoby istnieją "dowody" przeciwko Rene, mające świadczyć, że on pobił policjanta. Tylko że tych dowodów nie ma. Ani zdjęcia MW, ani zeznania świadków nie świadczą przeciw niemu. MW twierdzi, jakoby byli "pokrzywdzeni Polacy", którzy zeznali przeciwko niemu; wcześniej zwołali konferencję prasową z jednym "świadkiem" - fanatykiem Zakrewskim, który próbował podać się za "zwykłyego obywatela", który został zaatakowany. Tylko Rene nie ma na tych zdjęciach. Nie był tak ubrany. Nie pojawił się żaden dowod przeciw niemu - tylko wątpliwe zeznania policjanta.