KWIATY SOLIDARNOŚCI. Zapatyści ogłaszają czerwony alarm
Represje w stosunku do handlowców kwiatów w Meksyku wywołują akcje solidarnościowe i strajk głodowy. Trwają masowe aresztowania.
Rano w środę w Texcoco (20 mil od Meksyku), policja zablokowała 60. handlowców kwiatów, którzy przyszli na rynek, a następnie pobiła i aresztowała wiele osób.
Handlowcy zadzwonili do mieszkańców San Salvador Atenco (pobliskie autonomiczne miasteczko zapatystowskie), którzy blokowali drogę do Texcoco. Policja przybyła w pełnej sile, ale ludzie mimo to walczyli. Reakcja była brutalna. Zabito 14-letniego chłopca. Ponad sto osób zostało aresztowanych.
Następnego dnia, policja weszła do Atenco i zaczęła bić ludzi i zatrzymywać każdego, kto wpadł im pod rękę, nawet dziennikarzy. Strzelili kilku osobom w głowę. Pięć kobiet zostało zgwałconych. Szacuje się, że ponad 250. osób zostało aresztowanych.
Sceny, które się rozgrywały, były tak brutalne, że kiedy Alexis Benhmea został postrzelony w głowę, nawet wtedy jego ojciec i on bali się wyjść na ulicę. Jego ojciec, Angel, powiedział: „Byłem pewien, że oni by po prostu go zamordowali i rzucili gdzieś, jeśli bym wyszedł szukać pomocy medycznej.”
Ludzie w końcu dotarli do Alexisa z pomocą, ale okazało się, że musi zostać przeprowadzona czterogodzinna operacja mózgu. Przeżył, ale nie wiadomo w jakim będzie dalej stanie.
W czwartek wieczorem, Zapatyści oraz inne organizacje weszli do Atenca w sile ok. 10 tys. osób. Marcos z EZLN przemawiając w Mexico City powiedział, że Zapatyści ogłaszają oficjalnie "czerwony alarm" w związku z tymi wydarzeniami.
Obecnie 220. osób odbywa protest głodowy w więzieniu. Ponad 60. osób zniknęło – nie wiadomo czy żyją, czy ukrywają się, czy też są w areszcie. Pięciu osobom grozi deportacja. Dziennikarze są również poddawani represjom.
Film:
http://chiapas.indymedia.org/display.php3?article_id=121727
Zdjęcia:
http://www.infoshop.org/inews/article.php?story=20060504130530945
Więcej o Atenco.
http://flag.blackened.net/revolt/mexico/comment/airportAUG02.html