Lotnisko w Słupsku za zgodę na tarczę ?

Kraj | Militaryzm

Polski rząd może zaproponować Amerykanom sfinansowanie budowy lotniska w Słupsku jako rekompensatę za powstanie tarczy antyrakietowej w podsłupskim Redzikowie.

Słupskie samorządy od wielu miesięcy domagają się jakiejś rekompensaty, jeśli amerykańska baza antyrakietowa zostanie zlokalizowana na terenie ich powiatu. Samorządowcy oczekiwali budowy dróg i fabryk, ale ostatecznie zdecydowali się walczyć o lotnisko cywilne.

Oczekiwania mieszkańców były nieco inne. W opublikowanym w lipcu sondażu połowa pytanych wyraziła nadzieję, że w zamian za tarczę pod Słupskiem rząd zrealizuje duże projekty "rozwiązujące problemy ubóstwa i bezrobocia", co czwarta osoba chciała dużych inwestycji drogowych lub infrastrukturalnych.

Jednak w październiku grupa słupskich samorządowców wizytująca bazy wojskowe w Stanach Zjednoczonych zabiegała o lotnisko. - Byli życzliwie przychylni, ale odpowiedzieli, że nie mogą się na to zgodzić, bo polski rząd o to nie zabiega - mówił po wizycie Mariusz Chmiel, wójt gminy Słupsk.

Tuż po jesiennych wyborach słupski poseł Zbigniew Konwiński (PO) napisał interpelację do nowego rządu, przekazując pomysł samorządów, aby Amerykanie przekazali pieniądze na budowę lotniska cywilnego w innym miejscu, które wskażą lokalne władze.

Odpowiedź ministra obrony Bogdana Klicha (PO) właśnie nadeszła. "Ewentualna budowa i użytkowanie amerykańskiej instalacji będzie wiązać się z poważnymi korzyściami dla regionu" - pisze Klich. - "Szacowane wydatki strony amerykańskiej na tę inwestycję ocenia się na około 400-600 mln dolarów. W bazie zatrudnionych zostanie na stałe kilkaset osób".

Minister Klich zapewnia też, że rząd będzie zabiegał w trakcie negocjacji o "szeroką współpracę na rzecz rozwoju regionalnego".

"Rozważane jest włączenie do negocjacji propozycji współfinansowania przez stronę amerykańską budowy lotniska cywilnego, którego lokalizację wskazałby władze samorządowe Ziemi Słupskiej" - ocenia szef MON.

- Bardzo pozytywnie oceniamy tę deklarację - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy Słupska. - Zaproponujemy budowę lotniska w podsłupskiej Krępie lub w okolicach będącej w planach obwodnicy miasta.

Podniebne ambicje byłego miasta wojewódzkiego są wysokie. - W Słupsku powinno powstać lotnisko zapasowe dla portu gdańskiego - argumentuje Smoliński. - Uważamy, że rozbudowa gdyńskich Babich Dołów nie jest najlepszym pomysłem z uwagi na bliskość Gdańska.

Marszałka województwa Jana Kozłowskiego (PO) cieszy wstępna zapowiedź amerykańskich inwestycji w regionie. - W tej chwili jest za wcześnie na rozstrzyganie o roli portów lotniczych w Gdyni czy Słupsku. Za trzy, cztery miesiące dostanę opracowanie o strategii rozwoju lotnisk na Pomorzu i ten raport da odpowiedź - podkreśla marszałek.

Współfinansowanie lotniska cywilnego może być kolejnym z warunków stawianych przez rząd Donalda Tuska stronie amerykańskiej w zamian za zgodę na lokalizację tarczy. Klich zapowiedział, że rząd chce, by Stany Zjednoczone przekazały Polsce rakiety obronne Patriot. Dziś w Pradze premier Tusk będzie rozmawiał o tarczy z prezydentem Czech Vaclavem Klausem i premierem Mirkiem Topolankiem.

Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto

sprzedadza nas za garsc

sprzedadza nas za garsc SREBRNIKOW

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.