Minister Zdrowia próbuje wprowadzić w Polsce amerykański standard dostępności usług medycznych

Kraj | Tacy są politycy

Podczas nadzwyczajnego zjazdu lekarzy, który miał miejsce w ubiegły piątek, minister zdrowia Bartosz Arłukowicz przedstawił zarys propozycji rządowych w sprawie konkurencji dla NFZ i ubezpieczeń dodatkowych. Jak mówił Arłukowicz, stworzenie konkurencji dla NFZ jest rozwiązaniem oczekiwanym i potrzebnym, które poprawi jakość świadczeń. Dodał, że wkrótce zostaną też przedstawione rozwiązania dotyczące dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych.

Pomysły Arłukowicza nawiązują do rozwiązań przedstawionych przez rząd Donalda Tuska pod koniec poprzedniej kadencji Sejmu. Propozycja częściowego zrównania prywatnych ubezpieczycieli z państwowym jest wzorowany na systemie amerykańskim. W wersji proponowanej przez poprzedni rząd docelowo Polacy wybieraliby między ubezpieczeniem w ramach NFZ i prywatnymi ubezpieczycielami, a ich składki byłyby kierowane tam, gdzie by chcieli.

Inna propozycja zakładała, by obowiązywały dwa rodzaje dodatkowych, płatnych ubezpieczeń w obrębie publicznej służby zdrowia: suplementarne i komplementarne. Pierwsze miały zapewnić części pacjentom krótszy czas oczekiwania na świadczenia, które są obecnie gwarantowane; drugie – umożliwić dostęp do świadczeń, które nie są finansowane przez państwo. MZ liczyło, że dzięki dodatkowym ubezpieczeniom znacznie wzrosną wpływy do Narodowego Funduszu Zdrowia. Gdyby ten pomysł został zrealizowany, najbogatsi Polacy za opłatą mieliby uprzywilejowany dostęp do publicznej opieki zdrowotnej.

Za: http://www.lewica.pl/?id=26100&tytul=Ar%B3ukowicz-chce-rewolucji-w-s%B3u...

I pomysł bardzo dobry. U

I pomysł bardzo dobry. U mnie w zakladzie pracy, po roku pracy przysługuje prywatna opieka medyczna. Chłopaki sobie chwala bo:
- po uno płacą tylko 10zł miesięcznie resztę dokłada zakład pracy
-a po duo jak idziesz do lekarza to przy rejstacji pokazujesz kartę z Medicover-u i zamiast czekać godzinę czy dwie albo stać w kolejce gdzie przed tobą jest 10 os, wchodzisz zaraz po osobie która wychodzi od lekarza:)

Ciekawe czy dali ci coś

Ciekawe czy dali ci coś więcej niż podstawową kartę. A tak w ogóle, gdybyś jeszcze się o tym nie dowiedział, to w razie jakiejkolwiek poważniejszej operacji, Medicover i tak cię odeśle do państwowego szpitala, bo im się nie opłaca obsługiwać nic poza najbardziej banalnymi czynnościami.

Prawdziwe choroby zawsze będą nieopłacalne, bo nikt nie będzie w stanie ponieść ich pełnych kosztów. Dlatego właśnie zdrowi muszą finansować chorych. I tyle na ten temat.

Brakuje mi 3 miesięcy do

Brakuje mi 3 miesięcy do przepracowanego roku:) Z tego co wiem obejmuje to Opieke podstawową Plus ale bez lekarza rodzinnego. Jeśli chodzi o poważniejsze operacje to z buta mogą mi ją zrobić w szpitalu Medicover ale już za oplata (zniżka 10%) lub zostaje mi NFZ. Przy normalnych wizytach z dzieckiem czy własnymi, takie ubezpieczenie sie spisuje bo zwyczajnie nie stoję w kolejce i nie muszę czekać.

Naprawdę się cieszę i

Naprawdę się cieszę i szczerze życzę ci byś nie tylko nie chorował, ale żebyś też utrzymał tą wspaniałą pracę.

a czy wiesz ile kosztują

a czy wiesz ile kosztują jakiekolwiek operacje nawet z 10% zniżką? tak tylko pytam bo ja akurat wiem ponieważ pracuję w szpitalu :\ a tak poza tym to fajnie że pracujesz w firmie która się tak opiekuje pracownikami przynajmniej tak na pierwszy rzut oka!!

Nie patrzę ile da mi ta

Nie patrzę ile da mi ta zniżka bo i tak bym z niej nie skorzystał:) Na szczęście nie musiałem korzystać operacji lub poważniejszego zabiegu wymagającego hospitalizacji.(odpukać)

Z profitów socjalnych przysługują nam jeszcze wczasy pod gruszą, kredyt zakładowy, bony świąteczne(wielkanoc i boże narodzenie). Ale coś za coś, czasami trzeba zostawać nadgodziny, czasami trzeba przyjść w sobotę do pracy. Ale patrząc na inne zakłady pracy lub znajomych gdzie pracują to można powiedzieć ze dobrze trafiłem:)

To naprawdę wspaniałe, sam

To naprawdę wspaniałe, sam niedawno też coś takiego miałem, ale widzisz, wyrzucili mnie na zbity pysk z dnia na dzień (i nie dlatego, że źle pracowałem). Tylko jak będą redukcje i nie będziesz w stanie spłacać swojego kredytu hipotecznego i jak trafisz do publicznego szpitala, to nie błagaj o zrozumienie, bo nikt nie będzie wtedy mieć litości.

No i super, tyle że jak

No i super, tyle że jak trafi ci się choroba przewlekła, albo przyjemność typu przeszczep nerki to owe 10% zniżki może ci nie wystarczyć. Ale co tam, młody, wykształcony i z pracą w korporacji bez nerek też se poradzi(ciekawe czy dostaniesz na nią kredyt jak cie już zwolnią z roboty bo nie bedziesz wstanie pracować).

Nie pracuje dla korporacji:)

Nie pracuje dla korporacji:) Pracuje jako pomiarowiec w pewnym prywatnym zakładzie produkującym urządzenia gastronomiczne.

Widać polską zawiść, komuś żyje się odrobinę lepiej to odrazu trzeba go z zmienią zrównać i wbic go głowy ze jak inni tak nie żyją to sam powinien z tego zrezygnować. polskie kurwa myślenie. Ciągle narzekanie i roszczenie sobie praw do niewiadomo czego.

Ja tu widzę co innego:

Ja tu widzę co innego: wystajesz centymetr ponad przeciętność i musisz się tym chełpić wobec osób, które nie mają tego luksusu. Jest na to określenie: pycha.

Słuchaj głuptasie, niczego

Słuchaj głuptasie, niczego ci zazdrościć nie muszę. Pracuje w korpo, mam karte do Limy, Luxmedu i innych ch..w mójów i ZERO wątpliwości że w tych pięknych przybytkach jak przyjdzie co do czego to sobie mogę co najwyżej rentgen zrobić. A po nową nerkę, jakby co (odpukać),będę musiał udać się do państwowej służby zdrowia.

Rzucili ci ochłap a zachowujesz się już jakbyś był co najmniej lordem został. Żenua.

Nie pracuje dla korporacji:)

Nie pracuje dla korporacji:) Pracuje
jako pomiarowiec w pewnym
prywatnym zakładzie produkującym
urządzenia gastronomiczne.

Pozwoliłem sobie zacytować powyższą wypowiedź aby pokazać pewne, dość dziwne i niepokojące moim zdaniem zjawisko. Autor tych słów twierdzi, że nie pracuje dla korporacji ale dla prywatnego zakładu - czyli słowo "korporacja" staje się przeciwieństwem słowa "prywatny", choć oczywiście korporacje są przecież właśnie prywatne - pojęcia z zakresu działalności korporacyjnej stają się tożsame z pojęciami używanymi odnośnie aktywności państwowej (publicznej).

"wchodzisz zaraz po osobie

"wchodzisz zaraz po osobie która wychodzi od lekarza"

Konstytucja RP
art 68 par 2
"Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają [b]równy dostęp[/b] do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa."

Tolerowanie, mało tego, radość gdy władze łamią konstytucjię kraju którego jest sie obywatelem to jedno ale korzystanie z tego i chwalenie sie publicznie to drugie.

Ale jak można patrzeć w oczy chorym czekajacym w kolejce wpychajac sie kasą przed nich ? Spaliłbym sie ze wstydu na twoim miejscu.

Też mnie to uderzyło.

Też mnie to uderzyło. Dżizas. Na tym świecie nigdy nie będzie sprawiedliwości, jeśli ludzie wciąż będą się jarać tym, że nie muszą się zadawać z kolejkowym plebsem.

When we can't dream any longer we die.
Emma Goldman

Ale wy zazdrośni

Ale wy zazdrośni jesteście. Ktoś ma lepiej to odrazu zawiść i zazdrość sie z was wylewa.
DLa was nie może być tak, że ktoś ma lepiej, wszyscy mają się równać w dół.
Typowa polska metnalność i zawiść

Typowa, to jest

Typowa, to jest nuworyszowska pycha tego kolesia. Chełpi się, że ma to czego większość społeczeństwa jest pozbawiona i się dziwi, że jeszcze nie dostał za to chełpienie się wirtualnie w twarz. Tym bardziej, że jak przyjdzie co do czego, to i tak wyciągnie łapsko z prośbą do publicznej służby zdrowia.

Jakie łamanie prawa? To że

Jakie łamanie prawa? To że ktoś poczeka dłużej na wizytę nie jest łamaniem prawa.... w myśl tej ustawy łamaniem było by przyjmowanie jednej osoby a drugiej nie bo takie jest widzimisię lekarza.

Skoro mam taką możliwość do dlaczego nie mam z niej skorzystać? Bo innych nie maja prywatnej opieki?

Nikt Cie nie zmusza, nie chcesz nie korzystaj z takich usług, ja chce i korzystam.

nie no spoko nie chcem ale

nie no spoko nie chcem ale muszem a może jednak zadowolony z tego jestem bo nie stoje w kolejkach a przecież wszyscy wiedzom że czas to piniondz ! prywata prywata priwata.......... :/

neoliberalnych talibów powinno się wsadzać do muzeów

i pokazywać dzieciom, obok popiersi lenina, a nie ministerialne stolce dawać.

Na pewno chodziło ci o

Na pewno chodziło ci o "stolce"? :D

Analogiczny “stolec

Analogiczny “stolec królewski” nie oznacza g... króla (ale g... moralne, owszem).

Równocześnie sytuacja

Równocześnie sytuacja naturoterapeutów, zielarzy, farmakognostyków jest nieustannie pogarszana przez władzę. Za zapas leków roślinnych, które są na Aneksie, grozi mi 5 lat mamra jak za dragi, a zielarzowi: 8 lat za dilerkę!

Jak zostało tu wspomniane

Jak zostało tu wspomniane PYCHA i EGOIZM bierze góre. Ja mam-płace-wymagam. yhy

prawo do opieki medycznej ma każdy lub chociaż powinien mieć, albo mi sie wydaje. Czysto hipotetycznie:

z takiego założenia wychodzę, że 2 os biorą udział w wypadku jedna płaci dodatkowe ubezpieczenia druga nie, te dwie osoby są ofiarami wypadku drogowego, tracą jeden jak i drugi np noge i dajmy na to, że w szpitalu jest 1 miejsce wolne(bo to modne) żeby było śmieszniej niech to będzie małżeństwo.

i przepraszam może jestem w błędzie, jak tak, to wyprowadźcie mnie z niego. czy przyjmą tylko tego co płaci dodatkowe składki? a ten drugi sie biedaczyna wykrwawi? w myśl zasady

[...]Pierwsze miały zapewnić części pacjentom krótszy czas oczekiwania na świadczenia, które są obecnie gwarantowane; drugie – umożliwić dostęp do świadczeń, które nie są finansowane przez państwo.

A typów wpychających sie przed np starszą osobe u lekarza BO ON MA, ONA MOŻE, uważam za skandal, takie osoby powinny być eliminowane ze społeczeństwa, choćby z tego tytułu że nie posiadają grama dobrych manier i kultury. A przepraszam on zapłacił, on MA, on może.

tyle mam do powiedzenia w tym temacie.

spokojnie

strasznie sie nakrecacie. opcja z dodatkowymi uslugami jest ok. skracanie czasu oczekiwania za dodatkowa oplata to faktycznie skandal. natomiast typa od medicoveru zle zrozumieliscie. sam korzystam z podobnej prywatnej przychodni (zaklad mi oplaca). chodzi o to, ze tam nie ma takich kolejek, a takze nie trzeba oczekiwac na wizyty u specjalistow tak dlugo. mysle, ze nie mial na mysli, ze wpycha sie przed innych. spokojnie;]

Ty mówisz o przychodniach

Ty mówisz o przychodniach typowo należących do medicoveru ale są tez przychodnie które realizują kontrakty NFZ i właśnie MEdicover czy Limed i w takich przychodniach wchodzisz zaraz po wizycie, nie czekasz jak inni.

Jaka pycha? Omg, podzieliłem sie tylko faktem że to co proponuje minister zdrowia tak naprawdę już jest i tu podałem swój przykład, opisałem jak to działa i tyle... Ale widać i to was denerwuje dlatego dorabiacie sobie chora ideologie i obrażacie człowieka. Szkoda mi takiej polemiki.

Przychodnia/gabinet, która

Przychodnia/gabinet, która praktykuje takie postępowanie łamie prawo, gdyż w godzinach przyjmowania pacjentów ubezpieczonych w NFZ nie ma prawa przyjmować pacjentów prywatnych.
Dodatkowa i istotna sprawa - trzeba być skończonym bydlakiem, żeby tak wpychać się przed innych chorych.

zauważcie że

zauważcie że opłata dodatkowej składki żeby krócej czekać w kolejce eliminowałaby łapówki. w tym momencie i tak ten kto ma kasę (plus wtyki) załatwi sobie lepszą opiekę medyczną, szybsze badania etc. a kto nie ma hajsu ten ma problem.
dodatkowe ubezpieczenie cywilizowałoby tego typu akcje.

co?

jakby cywilizowało? przecież to uprawomocniłoby tego typu akcje, wyniosły do legalnego uprawnienia

nie zgadzam sie. nie podoba

nie zgadzam sie. nie podoba mi sie to skracanie czasu. wszyscy powinni miec rowny dostep do opieki medycznej, niezaleznie od stanu konta. z tego co kolega pisze, wynika, ze to faktycznie juz funkcjonuje. a przychodni prywatnych przybywa i wypra publiczne. za to podoba mi sie wpuszczenie do gry innych ubezpieczycieli. konkurencja powinna wyjsc nam na zdrowie

W Stanach nie wyszła na

W Stanach nie wyszła na zdrowie, więc czemu tu ma wyjść na zdrowie? Według libertarian, Stany są "socjalistyczne", więc Polska chyba jest według tych standardów przynajmniej "maoistowska".

Ciekawe komentarze

pytanie:

Maz ma 64 lat jest na emerytueze Amerykańskiej nie ma żadnego ubezpieczenia od czerwca 2011 gdzie mozna znalesć taanie ubezpieczenie dla niego ma dochód 657 dol renty mieszka na Florydzie. Dzieki za odpowiedź Nina

i odpowiedz innego użytkownika serwisu:

Płyń z mężem na Kubę tam masz Powszechną opiekę zdrowotną(za free). A tak wykupisz ubezpieczenie zdrowotne i zaraz się okaże, że nie zapłacą za leczenie.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.