MS wprowadził w błąd nabywców Windows Vista

Świat | Technika

Microsoft trafił do sądu za wprowadzanie w błąd nabywców systemu operacyjnego Windows Vista. Za pomocą marketingowych sztuczek chciał pomóc Intelowi wyprzedać starsze mikroprocesory - wynika z ujawnionych właśnie wewnętrznych e-maili koncernu.

Jednym z największych atutów systemu Windows Vista miał być Aero - nowy sposób wyświetlania grafiki. Ale nowa grafika wymaga znacznie silniejszych komputerów i już od 2005 r. Microsoft pracował nad ustaleniem minimalnych wymogów sprzętowych dla Visty. Odpowiednio mocne komputery miały dostać prawo do promowania się specjalnymi naklejkami "Windows Vista Capable".

Wprowadzono cztery wersje systemu Windows Vista. I tylko trzy zawierały grafikę Aero. Wersja podstawowa (Home Basic) na pierwszy rzut oka nie różniła się od starszych Windows XP. Koncern wprowadził też dwie wersje naklejek promocyjnych - i tylko jedna z nich oznaczała komputer zdolny wyświetlać trójwymiarowe przezroczyste okienka.

W marcu 2007 r. dwaj klienci, którzy kupili komputer z logo "Vista Capable", a nie mogli uruchomić grafiki Aero, pozwali Microsoft o wprowadzenie ich w błąd. Co więcej, niedawno sąd w Waszyngtonie zgodził się, by pozew zyskał status pozwu zbiorowego. A to może oznaczać spore kłopoty - jeśli Microsoft przegra, nie tylko musi zapłacić odszkodowanie pozywającym, ale też wszystkim, którzy mogli zostać wprowadzeni w błąd.

Ujawniona wewnętrzna korespondencja z Microsoftu odsłania tajemnice marketingowego zamieszania wokół Visty. Okazuje się, że MS chciał w ten sposób pójść na rękę Intelowi, największemu na świecie producentowi mikroprocesorów. Do obsługi Aero nadawały się nie wszystkie chipsety Intelu (to jeden z głównych układów w komputerze). Jak wynika z ujawnionych e-maili Microsoftu, Intel obawiał się, że popyt na chipsety 915 znacznie spadnie, gdy tylko Microsoft ujawni wymagania Visty.
Microsoft pomógł Intelowi, wprowadzając dwie naklejki: "Windows Vista Capable" i "Vista Premium Ready". Trik polegał na tym, by producenci mogli reklamować wszystkie komputery jako przygotowane do Visty, podczas gdy de facto maszyny ze starszymi chipsetami były w stanie obsłużyć tylko Windows Vista Home Basic - najbardziej okrojoną wersję Visty. Bez Aero.

W styczniu 2006 r. jeden z wiceprezesów Microsoftu Will Poole wysyła wewnętrzną wiadomość: "Przedyskutowałem nowy plan z Renee [Renee James, wiceprezes Intela]. Jest zadowolona"

"Obniżyliśmy wymagania, by pomóc Intelowi osiągnąć lepsze kwartalne wyniki i by mogli nadal sprzedawać płyty główne z 915" - skwituje to później w e-mailu John Kalkman, jeden z menedżerów Microsoftu.

W Microsofcie doskonale wiedziano, że klienci mogą się pogubić, zwłaszcza że pogubili się nawet pracownicy.

Poza koncernem pomysł dwóch naklejek też wzbudził kontrowersje. W jednym z e-maili pracownik Microsoftu pisze o reakcji sieci supermarketów Wal-Mart: "(...) Są wyjątkowo rozczarowani tym, że wymagania zostały obniżone, i są przekonani, że konsumenci się pogubią". Wal-Mart proponował, by Microsoft wprowadził dwie naklejki, ale z bardziej czytelną informacją: "Windows Vista Home Basic Capable" i "Windows Vista Capable". "Znacznie taniej będzie zrobić teraz rzecz właściwą dla konsumentów, niż potem trwonić pieniądze na rozwiązywanie problemów" - przestrzegał pracownik Microsoftu.

windows xp wersja freeware

windows xp wersja freeware jest najlepsza hah

Chyba Linuksa nie

Chyba Linuksa nie używałeś ;P

dwie czy trzy dystrybucje

dwie czy trzy dystrybucje mnie zniechecily
nie zalezy mi na wydajnosci, to tylko domowy komputer
na windzie wszystko chodzi, do tego mam DARMOWA WERSJE win xp :P
czego wiecej mozna chciec? :)

darmowej oswiaty, sluzby

darmowej oswiaty, sluzby zdrowia oraz swiadczen socjalnych dla ludzi niezdolnych do pracy.

Wolę linuksa. Jak się nie

Wolę linuksa. Jak się nie jest specem od komputerów wystarczy Ubuntu, jak się wie nieco więcej można się pokusić o inną dystrybucję, każda ma inną grupę docelową; wiesz co instalujesz, jest open source, nie wspierasz monopolisty. Czego więcej można chcieć? :)

Stabilności na desktopie i

Stabilności na desktopie i porządnego oprogramowania. Aa, i mniej na siłę ewangelizujących Linuksiarzy ;)

co to jest porzadne oprogramowanie?

oczywiscie. jezeli obrabiasz grafike, skladasz tekst czy robisz cos innego zaawansowanego (moze poza programowaniem) to rzeczywiscie winda sie przydaje a jezeli chcesz czytac internet, sluchac muzyki i ogladac filmy to linuks jest w pyte. a winde mozna zostawic jako konsole do gry. ja mam taki uklad i jestem happy.

Ogromna kara dla

Ogromna kara dla Microsoftu
data: 28.02.08 14:04 kat.: Varia licz.: 3479
powiększ 899 milionów euro - taką karę nałożyła na Microsoft Unia Europejska. Grzywna w rekordowej wysokości jest konsekwencją niedostosowania się giganta do zaleceń Komisji Europejskiej.

Jest to już trzecia kara, jaką Komisja Europejska nałożyła na Microsoft. W 2004 roku firma Gatesa musiała zapłacić 497 mln euro za praktyki monopolistyczne, dwa lata później kolejne 280 mln (za opieszałość w realizowaniu zaleceń KE). Uzasadnieniem było ociąganie się giganta z przekazaniem specyfikacji produktów firmy niezależnym twórcom oprogramowania (np. przeglądarek internetowych), tak by mogli oni pisać programy lepiej współpracujące z Windowsami.

[ CormaC ]

tekst z http://www.cdaction.pl/?strona=newsy&newsid=4099

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.