Nie dla kapitalistycznego konsensusu

Kraj | Gospodarka | Tacy są politycy

- Nie ustąpimy przed nierealnymi żądaniami płacowymi - deklaruje premier Donald Tusk, pytany o falę protestów w Polsce. Tusk uważa, że dla wszystkich powinno być już jasne, że rząd nie będzie ustępował pod naciskiem tej czy innej grupy. Dodał także, że "nikt nie skłoni rządu ani do nieracjonalnej twardości ani do nieracjonalnego ustępowania".

Z dnia na dzień przybywa tych, którzy strajkiem walczą o podwyżki. Najgłośniej protestują celnicy. Walczą o 1500 złotych podwyżki i nowe uprawnienia emerytalne. Spełnienie ich postulatów może rocznie kosztować 300 milionów złotych. O wiele więcej, bo około 3 miliardów złotych, mają kosztować podwyżki dla nauczycieli. Dziś trudno oszacować skutki wzrostu płac, o jakie walczą lekarze i pielęgniarki. To na pewno kolejne miliardy. Poza tym o swoje upominają się górnicy i kolejarze. Coraz częściej słychać też o niezadowoleniu policjantów, sędziów, a w ostatnich dniach swoje nowe żądania przedstawiają także pracownicy skarbówki. Hasło wyborcze PO "By żyło się lepiej" stało się więc jej przekleństwem.

Mam nadzieję że do ludzi

Mam nadzieję że do ludzi dotrze że kapitalizm tylko w teorii daje ludziom dobrobyt i godne życie i aby godnie żyć trzeba ten system znieść.

wyobrazcie sobie ze lekarzom

wyobrazcie sobie ze lekarzom i pielegniarkom dali podwyzki a reszcie personelu szpitalnego cofneli 80zl podwyzki po miesiacu... moja matka pracuje w szpitalu w kuchni... czy jej praca jest mniej warta od pracy innego czlowieka?!

nie jest. powinny walczyć o

nie jest. powinny walczyć o swoje.

i walcza

i walcza

Walka Trwa!!!W całej Polsce

Walka Trwa!!!W całej Polsce jest źle niech protestują,niech wyjdą na ulice,a my mamy im w tym pomóc do dzieła Siostry i Bracia,REWOLUCJA

Na tym polega gra władzy,

Na tym polega gra władzy, by jednych pracowników nastawić przeciwko drugim, bo rzekomo podwyżki jedych muszą się odbyć kosztem braku podwyżek dla innych, lub wyższej cenie produktów. Nic bardziej bzdurnego. Społeczeństwo, działając wspólnie, może wymusić, by mniej pieniędzy było wydawanych na zbrojenia i interwencje wojskowe, pensje posłów, uposażenia prezesów spółek skarbu państwa, itp. itd. To tam należy szukać oszczędności.

O sposobach władzy na dzielenie społeczeństwa pisaliśmy tutaj, przy okazji antypracowniczych działań rządu Kaczorów. Rządy Donaldów i Pawlaków niczym się nie różnią: https://cia.media.pl/abc_rzadzacych_jak_sklocic_spoleczenstwo_i_zapobiec_...

władza czeka!

władza swoje a my swoje! rząd myśli że przeczeka kolejna falę wzburzenia społecznego ale tym razem ta fala może być zbyt wysoka! państwo się nie sprawdza i to jedyny element, który jest pewnikiem w obecnej sytuacji! pytanie tylko co zrobić aby porwać tą falą pracowników firm prywatnych bo chyba to oni stanowią w tej chwili większość?

PRYWACIWRZE???

NIe dośc że mało płacą to niechcą rejestrowac,a dwie trzecie pracuje nie mając opłacanych składek lub są na "KURONIÓWKACH"
Zresztą są takie przekręty np. w budownictwie że głowa bili-nikt nie chce płaci podatków (UKRYTE DOCHODY)a majątki"BALSZOJE"?????????

IRLANDIA?? GWOŻDZIEM..

Do trumny zaslepionego i rządnego władzy TUSKA!!!
PRZYDUPASIE "BOLKA",jeszcze raz wiosna będzie NASZA!!!!!
PAMIĘTAJ JESZCZE W WARSZAWIE NIE BYŁO EMERYTÓW I RĘCISTÓW-BÓJ SIĘ???
JEST NAS PARĘ MILIONÓW!!!!!!

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.