Niemiecka policja skarży się na szyfrowanie Skype
Niemożliwe jest podsłuchiwanie rozmów prowadzonych za pośrednictwem komunikatora Skype. Funkcjonariusze niemieckiej policji twierdzą, że utrudnia im to walkę z "terroryzmem". Sugerują więc wprowadzenie pewnych rozwiązań prawnych. Chodzi o zmiany, które umożliwiłoby jej podglądanie zawartości komputerów osób podejrzanych o działalność "terrorystyczną". Chodzi o tzw. konie trojańskie, dzięki którym policja mogłaby poznać zawartość twardych dysków podejrzanych, bez ich wiedzy i przyzwolenia.
Coraz częściej ważne informacje nie są przekazywane ani przez telefon, ani wysyłane pocztą elektroniczną ze względu na świadomość kontrolowania tychże kanałów. W obecnej chwili takiej możliwości w Niemczech nie ma, ale już sąsiednia Austria wprowadziła odpowiednie poprawki do swojego prawa.