Nowa płaca minimalna

Kraj | Prawa pracownika

Płaca minimalna wzrośnie od początku przyszłego roku do 1126 złotych brutto. Jarosław Kaczyński i Janusz Śniadek z Solidarności podpisali porozumienie między rządem i NSZZ "Solidarność". Porozumienie zakłada m.in. podniesienie płacy minimalnej od stycznia 2008 r. do 1126 zł brutto, wydłużenie o rok obecnie obowiązujących przepisów o wcześniejszych emeryturach i przedstawienie do końca przyszłego roku projektu dotyczącego emerytur pomostowych oraz skierowanie ustawy dotyczącej wynagrodzeń w służbie zdrowia na szybką ścieżkę legislacyjną.

Organizacje pracodawców są oburzone.

Podpisanie dwustronnego porozumienia, tylko z "Solidarnością", jest lekceważeniem pozostałych partnerów społecznych i złamaniem zasad dialogu społecznego. Wszystkie te decyzje powinny być wypracowane na Komisji Trójstronnej, w skład której - zgodnie z prawem - obok rządu i "Solidarności" wchodzą dwa inne związku zawodowe oraz cztery organizacje pracodawców - czytamy w komunikacie PKPP Lewiatan.

z portalu Money.pl

(z punktu widzenia kapitalistów - dla zabawy)

Pracodawcy: To czarny dzień dialogu społecznego

Organizacje pracodawców: PKPP Lewiatan i Konfederacja Pracodawców Polskich są oburzone porozumieniem rządu z NSZZ "Solidarność". Pracodawcy podkreślają, że uzgadnianie np. wzrostu płacy minimalnej z jednym związkiem zawodowym to "poważne złamanie zasad dialogu społecznego".

PKPP Lewiatan postuluje pilne zwołanie Prezydium Komisji Trójstronnej "dla wyjaśnienia trybu przyjętego przez rząd dla regulowania istotnych kwestii społecznych i ekonomicznych bez konsultacji z wszystkimi partnerami społecznymi". KPP wysłała natomiast list do premiera Jarosława Kaczyńskiego, w którym wyraża zaniepokojenie "jawnym łamaniem przez stronę rządową zasad trójstronnego dialogu społecznego".

Porozumienie w punkcie dotyczącym przedłużenia o rok obecnych przepisów regulujących przechodzenie na wcześniejszą emeryturę skrytykował także Business Centre Club. Eksperci BCC podkreślają, że może to oznaczać uzyskanie uprawnień do wcześniejszych emerytur nawet przez 50 tys. osób, a koszty budżetu państwa z tego tytułu mogą wynieść do 2030 roku od 5 do 8 mld zł. BCC uważa też, że kształt systemu emerytalnego powinien być uzgadniany na forum Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych.

Podobnego zdania jest PKPP Lewiatan, która zwraca uwagę, że w skład Komisji Trójstronnej, obok rządu i "Solidarności", wchodzą dwa inne związki zawodowe oraz cztery organizacje pracodawców.

"Wzrost płacy minimalnej i płac w sferze budżetowej może zachwiać równowagą makroekonomiczną w polskiej gospodarce, bo już dotychczasowe tempo wzrostu wynagrodzeń przewyższa wzrost wydajności pracy. W połączeniu z przedłużeniem działania dotychczasowych przepisów dotyczących emerytur pomostowych, decyzje rządu należy ocenić jako ekonomicznie nieracjonalne, podjęte bez poczucia odpowiedzialności za państwo, zorientowane na osiągnięcie doraźnych celów politycznych w rozpoczętej kampanii wyborczej" - oświadczyła PKPP Lewiatan.

Konfederacja Pracodawców Polskich nazwała natomiast poniedziałek "czarnym dniem dialogu społecznego". Zdaniem KPP, podpisanie przez rząd porozumień z jednym tylko związkiem, to "niepokojąca wiadomość dla gospodarki i relacji między partnerami dialogu społecznego w naszym kraju" oraz "krok bez precedensu, oznaczający próbę marginalizacji roli środowiska pracodawców".

"KPP bardzo poważnie podchodzi do kwestii płacy minimalnej. Właściwie rozumiemy też rolę tego wskaźnika. Jednak dzisiejsze porozumienie to działanie typowo polityczne, będące elementem kampanii przedwyborczej. Ustalony metodą biurokratyczną wzrost płacy minimalnej, z całą pewnością nie pomoże polskiej przedsiębiorczości" - napisała KPP w komunikacie.

KPP skrytykowała też przedłużenie obowiązywania przepisów o wcześniejszych emeryturach. "Nie przyjmujemy do wiadomości tłumaczeń rządu, mówiących o braku czasu na wypracowanie dobrych, docelowych rozwiązań. Czasu nikt rządowi nie zabierał. Co więcej, wielokrotnie przypominaliśmy, że problem dokończenia reformy emerytalnej staje się coraz bardziej pilny" - napisano w oświadczeniu KPP.

Zawarte w poniedziałek porozumienie między rządem a NSZZ "Solidarność" zakłada m.in. podniesienie płacy minimalnej od stycznia 2008 r. do 1126 zł brutto. Ponadto strona rządowa zgodziła się, aby wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej wzrosły w 2008 r. w stosunku do roku bieżącego o 9,3 proc. Jednocześnie rząd zadeklarował podniesienie wysokości wskaźnika kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców.

Uzgodniono także wydłużenie o rok obecnie obowiązujących przepisów o wcześniejszych emeryturach i przedstawienie przez rząd do końca przyszłego roku projektu dotyczącego emerytur pomostowych oraz skierowanie ustawy dotyczącej wynagrodzeń w służbie zdrowia na szybką ścieżkę legislacyjną.

wybory się zbliżają

wybory się zbliżają

"dialog społeczny" w kapitalizmie

Lewiantan jest organizacja antypracownicza i największe centrale związkowe są jej "partnerzy społeczne". Te związki konsekwentnie dbają o spokój społeczny - dla kapitalistów. W ramach tzw. dialogu społecznego, należące do Komisji związki godzili się na liberalizację kodeksu pracy.

Nadejdzie taka wiosna, że na drzewach zamiast liści będą wisieć kapitaliści... i sprzedajni związkowcy.

To chyba jakiś żart! 1126

To chyba jakiś żart! 1126 zł miesięcznie brutto? Rząd chyba nie zna realiów życia. Może za 1126 eur można jeszcze jakoś normalnie przeżyć...

rząd "zawłaszczył" projekty ustaw

Pawlak: rząd przed wyborami "wielkim łaskawcą"

Zdaniem prezesa PSL Waldemara Pawlaka, rząd przed wyborami stał się - jak to określił - "wielkim łaskawcą". Odniósł się w ten sposób do podpisanego w poniedziałek porozumienia między rządem i NSZZ "Solidarność".

Porozumienie między rządem i NSZZ "Solidarność" przewiduje m.in. wydłużenie o rok obecnie obowiązujących przepisów o wcześniejszych emeryturach i przedstawienie przez rząd do końca przyszłego roku projektu dotyczącego emerytur pomostowych. Kolejne ustalenie to skierowanie ustawy dotyczącej wynagrodzeń w służbie zdrowia na szybką ścieżkę legislacyjną.

Pawlak przypomniał na wtorkowej konferencji prasowej, że w Sejmie od marca jest projekt PSL w sprawie emerytur pomostowych. Jak dodał, na poprzednim posiedzeniu Sejmu, Stronnictwo zgłaszało też propozycje dotyczące podwyżek w ochronie zdrowia.

- Na przykładzie tych projektów warto ostrzec ugrupowania rządzące, aby nie podbierały pomysłów. Kradzione nie tuczy i to powinni sobie zapamiętać - podkreślił prezes PSL. Jak dodał, gdyby projekty, które zgłosiło PSL były rozpatrywane w Sejmie, "to znacznie wcześniej można by te sprawy rozwiązać".

Pawlak podkreślił też, że polityka, to nie "bijatyka i gra w numerki". "Polityka powinna ukierunkować się na sprawy ważne dla ludzi kraju, a nie na pozorowane działania" - ocenił.

Zdaniem posła PSL - Mieczysława Kasprzaka, rząd "zawłaszczył", projekt PSL, dotyczący emerytur pomostowych. - Nieprzygotowanie przez rząd ustawy o emeryturach pomostowych, to klęska. A rząd chce teraz tę klęskę przekuć w sukces - zaznaczył.

PAP

nie wiem, co jest

nie wiem, co jest ekscytujące w nakazie urzędników, który i tak bezie można było ominąć...

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.