O roszczeniowych lokatorach i złych anarchistach w krakowskiej Wyborczej

wcale nie jest dziwny sojusz PiS i GW przecież tak naprawdę to oni są bardzo podobni, różnią się w detalach, a to jest też bardzo charakterystyczne że nie licząc już anarchizmu politykierom spędzają sen z powiek organizacje których nie kontrolują, których nie są w stanie skanalizować tak jak by im pasowało i dlatego on tam mówi że organizacji lokatorskich jest "za dużo" wiadomo najlepsza dla nich byłaby jedna, można by nią kierować i podporządkować swoim interesom, jak jest dużo to są samodzielne

poczytajcie tylko te komentarze. Faszyzm i egoizm, ręce opadają.
Polacy (a przynajmniej czytelnicy gw) pragną być zniewoleni, albo raczej wolni przez zniewolenie.

A jeden płacze
"Dlaczego mam patrzeć przez pryzmat problemów innych osób, których nie znam, nigdy na oczy nie widziałem, które mnie ani ziębią ani grzeją? Dbam o interes mój o mojej rodziny (...) Czy ktoś się zatroszczy o nią, jeśli, odpukać, nie damy razy (żona i ja) spłacać kredytu? Szanowne Stowarzyszenie Lokatorów (czy jak tam się zwie) zrzuci się i zapłaci za mnie? A może choć przyśle pospolite ruszenie i przegoni komornika?"

Ten komentator zapomniał powiedzieć, że podatnik będzie musiał się zrzucić na dopłaty do rat kredytów hipotecznych, które będzie współfinansować państwo. Wszystko po to, by banki mogły zarobić z naszych podatków.

Niech więc śpi spokojnie: każdy lokator będzie musiał się na niego zrzucić, czy tego chce czy nie.