Ocalić Ahmada Batebi!

Świat | Represje

Ahmad Batebi – działacz studencki, irański więzień polityczny od ośmiu lat jest bezprawnie przetrzymywany w więzieniu. Właśnie rozpoczął strajk głodowy.

W 1999 roku podczas studenckiej demonstracji antyrządowej Ahmad trzymał nad głową zakrwawionego T-shirta jednego z przyjaciół zastrzelonego przez policję. Po kilku dniach jego wizerunek trafił na okładkę „Economist”, co sprowokowało religijny reżim irański do represji. Batebi został aresztowany i skazany na śmierć. Szczęśliwie, wiele irańskich grup wolnościowych zaangażowało się w obronę studenta. W wyniku działań zawieszono wykonanie kary śmierci.

Ahmad Batebi nadal przebywa jednak w więzieniu. Jest bez przerwy poddawany okrutnym torturom, przez które cierpi m.in. problemy z krążeniem, w wyniku których przeszedł atak serca oraz na neuralgię. Rządowe służby bezpieczeństwa porwały i uwięziły również jego żonę, w związku z czym Ahmad rozpoczął strajk głodowy.

Cała sprawa została przemilczana przez zachodnie media, bo nie pokazywać, że w Iranie również istnieje opór wobec opresyjnej władzy i tym samym przygotować opinię publiczną na zdobycie i okupację tego kraju.

Kampania Obrony Irańskich Więźniów Politycznych wzywa wszystkich, którzy umiłowali wolność do wspierania działań na rzecz ocalenia życia i uwolnienia Ahmada Batebiego.

Kontakt:
Iranian Political prisoners Defence Campaign
e-mail: Ippdc@yahoo.co.uk

Heh, gdyby to byl jakis

Heh, gdyby to byl jakis babilonski portal, napisalbym, ze to antymuzulmanska propaganda, jednak nic na to nie wskazuje a ja nie moge zrozumiec dlaczego Iran, ktory wydaje sie tak pieknie walczyc z dominacja pseudocywilizowanego zachodu pozwala sobie na takie kwiatki rodem z guantanamo?

"dlaczego Iran, ktory wydaje

"dlaczego Iran, ktory wydaje sie tak pieknie walczyc z dominacja pseudocywilizowanego zachodu pozwala sobie na takie kwiatki rodem z guantanamo?"

Może dlatego, że to cholernie opresyjne państwo, w którym ograniczenia prawne typu cywilnego są uzupełniane prawem religijnym. Dla mnie to najgorsza z możliwych mieszanek - silne państwo + silna dominacja religii... Anarchiści sprzeciwiają się wszelkiej państwowości, a w pierwszej kolejności tej najbardzie opresyjnej. Niewątpliwie administracja irańska jest opresyjna nie mniej niż amerykańska.

Do tego umysły większości mieszkańców znajdują się w szponach przywódców religijnych, co oznacza podporządkowanie się autorytetom i nieprawdziwym, zmyślonym w przeszłości baśniom. W imię owych baśni zarówno na zachodzie, jak i wschodzie wielbiciele jednych baśni nienawidzą wielbicieli innych baśni...

Dziwna ta tegoria "pięknej walki" Iranu...

Szczerze powiedziawszy,

Szczerze powiedziawszy, liczyłem właśnie na taką opiniotwórczą odpowiedź. Brakuje moim zdaniem takich na tym serwisie, przez co osoby niezorientowane za dobrze w temacie często nie mogą same wpaść na to, że może być mniej wyraźna sytuacja, niż Iran - wylęgarnia terrorystów czy Iran obrońca praw ciemiężonych przez kapitalizm arabów z sąsiedztwa. Większości informacji tutaj brakuje właśnie takiego spojrzenia z anarchistycznej perspektywy, karcącego rząd i z religijnym zakończeniem.

Mam skromną nadzieję przyczynić się do znacznego pomnożenia takich komentarzy na CIA :)

"Szczerze powiedziawszy,

"Szczerze powiedziawszy, liczyłem właśnie na taką opiniotwórczą odpowiedź"

Ja wolę więcej "czystych" wiadomości bo umożliwiają wyrobienie sobie własnego zdania, nie nastawiają z góry na jakieś tory myślenia.

Ja tez wole informacje,

Ja tez wole informacje, ktore umozliwiaja tworzenie wlasnej opinii.

Batebi

Słuchajcie, mój mąż jest Irańczykiem. Uczestniczył w tej samej demonstracji studenckiej, co Ahmad Batebi. Wasze posty są idiotyczne! Piszecie o "opiniotwórczych" wypowiedziach, wywyższcie się ozdobionym słownictwem. Ludzie!!! Kto z was zdaje sobie sprawę z tego, co naprawdę dzieje się w Iranie? Tam całe rodziny są wieszane na hakach dźwigów budowlanych lub są wtrącane do więzień bez prawa do spotkań z adwokatem - z powodu przekonań politycznych, rozpowszechnianiu anten satelitarnych, antyrządowe propagandzie. O czym wy do cholery piszecie? Czy wiecie o tym, że Ahmad Batebi umiera w więzieniu?! On nie uczynił nic złego! Zakrwawiona koszulka zamordowanego przyjaciela, trzymana przez niego, stała się jego przekleństwem. Bezmyślny dziennikarz zamieścił zdjęcie Ahmada Batebi na okładce międzynarodowego magazynu. Przecież łatwo można byłoby wyobrazić sobie konsekwencje takiego postępowania!
Czy wiecie o tym, że sytuacja opozycjonistów w Iranie jest gorsza, niż obecnie na Białorusi? Tylko że media nic o tym nie mówią. Wiadomo, USA ukazuje Iran wyłącznie z perspektywy zagrożenia nuklearnego i szalonego prezydenta Ahmadinedżada.

Podpiszcie petycję o uwolnienie Ahmada Batebi, przestańcie snuć różne dewagacje!

www.petitiononline.com/batebi/

smutne:(

Wszystko o czym pisze Setore jest niestety prawdą...
Zachodnie media ukrywają prawdę o Iranie i jego narodzie tak, jak do tej pory milczy się na temat pierwszego ludobójstwa XX wieku dokonanego na Ormianach. Nie dowierza sie uchodźcom przekazującym straszną prawdę o zbrodniach reżimu islamskiego w Iranie tak, jak niegdyś nie wierzono słowom polskich emigrantów donoszących o okrucieństwach Holocaustu. Lepiej traktowac ich jak terrorystów, bo tak prościej! Bo tak dyktuje Wuj Sam w telewizji!
Wejdźcie sobie na youtube i zobaczcie materiały o irańskich policjantkach o wilczych twarzach, które "poluja" na ulicach irańskich miast na kobiety, które ich zdaniem noszą hidżab zbyt "nonszalancko" (widać kosmyk włosów?), zbyt mocno się malują, lub nosza "zbyt" kolorowe ubranie:
http://youtube.com/watch?v=Bnyy0PuEMtk&feature=related
http://youtube.com/watch?v=J7aA_V1X1YM&feature=related
Nie wiecie, jak w podobnym systemie zachowywali się Polacy?
Albo uciekali, albo chowali łby w piasek, (albo współpracowali...)
A za granicą trzeba im było przełykać pogardę ludzi zachodu i powoli pracowac na siebie.
Bawią mnie te wszystkie pseudopolitologiczne wypowiedzi osób, które nie mają pojęcia o czym piszą!

wolność

Dziękuję Rania...
Na szczęście są dobre wieści, dotyczące Ahmada Batebi. Udało mu się uciec z Iranu. Pomogli mu Kurdowie. Jest w Waszyngtonie, bezpieczny i wolny. 30 czerwca udzielił wywiadu niezależnej telewizji irańskiej Voice Of America. Oto najważniejszy fragment:
"Chciałbym, aby każdy Irańczyk mógł podróżować za granicą, przyjechać do Stanów Zjednoczonych lub do Europy chociaż na tydzień i poczuć, pooddychać wolnością, szacunkiem do człowieka - i żeby zdał sobie sprawę z wagi swojego życia."
(Ahmad Batebi, Voice of America Interview Washington DC.

Być może Batebi, który jest obecnie zapraszany na wykłady/wywiady na wiele amerykańskich uniwersytetów, otworzy oczy świata na prawdziwe problemy swojego kraju. Przez wiele lat, kiedy przebywał w więzieniu, nazywano go Jezusem z Iranu. Stał się symbolem walki o wolność.
Szkoda, że nikt w Polsce nie poruszył tematu jego ucieczki.

Dziękuję wszystkim za podpisanie petycji. Tutaj znajdziecie wywiad z Ahmadem Batebi - niestety, tylko po persku.

http://www.youtube.com/watch?v=DKYEwv3onz4

Tylko nie kontekst religijny!

Mam tylko nadzieję, że nie będzie żadnych religijnych kontekstów i porównań w tej historii. Religia stała się kajdanami dla narodu irańskiego, a nie jego wolnością. Nie mogę słuchać o Jezusie z Iranu! Kolejny sposób katolickiej propagandy na wrzucenie swojego kamyka do cudzego ogródka! I to ogródka, który stara się zadeptywać!
Rywalizacja kultur jest tak ogromna, że przeciętny Europejczyk (nie mówiąc już o rozmodlonych Polakach) nie jest w stanie wychwycić piękna kultury wschodniej....widzianej tu tylko przez pryzmat terrorystów.
A jeśli chodzi o państwo w Iranie...to "ludzie ludziom zgotowali ten los" i podobnie tylko człowiek może pomóc drugiemu. Nie żaden bóg, nie żaden kościół, nie żadne bezsensowne modły!
Pomyśleć ile traci ten przepiękny kraj, podczas gdy mógłby tyle zyskać mając tak bajkową architekturę i przecudną przyrodę.
Prawdopodobnie moje dzieci nigdy nie zobaczą kraju swojego ojca.
A nie ma nic gorszego niż być oderwanym od korzeni.

A na koniec Wam powiem, że ogarnia mnie wściekłość, gdy widzę jak czołowe portale internetowe i główne wydania dzienników tv prześcigają się w doniesieniach o zbrojeniach w Iranie i Izraelu, w cytatach Ahmadinedżada i paniusi Rice, w którym jedno straszy, drugie sie odgraża.
Za moment zaślepiona moherowa armia utwierdzona w przekonaniu, że tarcza antyrakietowa w Polsce ma nas bronić przed Iranem, pójdzie rzucać kamieniami w ambasady krajów Bliskiego Wschodu, kebaby i śniadych studentów, bo przecież "wszystko jedno", czy Irańczyk, Turek, czy Libańczyk.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.